Mam na myśli partię szachów, a „ofiara” to poddanie figury pod bicie w nadziei uzyskania przewagi: pola, inicjatywy lub korzystnej sytuacji.

W szachach zasadniczo wartość hetmana (damki, królowej) ocenia się na 9, wieży na 5, skoczka (konia) i gońca(laufra) na 3, a pionka na 1, zaś sam król jest… bezcenny. Oczywiście o prawdziwej wartości figury decyduje jej pozycja (bez wdawania się w szczegóły...

Czynne prawa wyborcze od 16 roku życia? A dlaczego nie od 15???

Co się mamy szczypać? Bądźmy pierwsi na świecie!

Człowiek, który kończy podstawówkę, może wprawdzie zabić i za to nie odpowiadać, ale jest przecież wystarczająco dorosły, żeby (z jakim-takim) zrozumieniem odbierać proste komunikaty z mediów - więc dojrzał do odrzucenia „oszołomstwa” (czyli do „antypisizmu”), a o to przecież chodzi.

...

Już wiem, co powoduje, że Autorytet, należący do nieumarłych (bo przecież nie - Wiecznie Żywych), czyli mówiąc z zachodnia i zgodnie z „polityczną poprawnością” – zombie, tak wymachuje rękami. Szuka własnego zadka (tylko dlaczego tak wysoko!!!???)

Tym dziwniejsze, że mając z tym wyraźny problem, zdobywa się jednak na odwagę, by wypowiadać się o d... .

No, ale to chyba takie są prawidła „...

„…Należy zachować maksymalnie wiele zimnej krwi i odpowiedzieć w taki sposób, by nie zmniejszać szans na zbliżenie stanowisk…” – raczył powiedzieć wczoraj Bronisław Komorowski, jak by nie było prezydent RP. W podobnym tonie, kiedy tylko pozbierał się po szoku związanym z nagłym wyrwaniem z naturalnego stanu, czyli wakacji, wypowiedział się Donald Tusk, jak by nie było premier RP.
Co niby mieli...