Nadzwyczaj się pan ostatnio uaktywnił, chociaż nie pan jeden i nawet przypuszczam iż wiem dlaczego.
Już za komuny miał pan wypasiony terenowy wóz, później też nieźle się panu wiodło, a najlepiej w III RP. Wystarczyło dokładać Kaczyńskiemu i być w głównym nurcie poprawności. Osiągnął pan dużo - wg wyliczeń "Matki Kurka" potrafił pan ze szlachetnej kwesty osiągnąć rekordowe wyniki finansowe...