Śmieszny ten nasz umiłowany.
Co krok to upadek, co słowo to pomyłka.
Ale jewropejczyk całą gębą.
"love" i "like" to dla niego pikuś.
Jedno rzeczownik, a drugie przyimek ..... ale nie takim wyzwaniom podołał.
Po angielsku lubi zagajać, tzn.wydaje mu się, że mówi po angielsku.
"Feel like at home" - zapraszał ostatnio na swoim wideoblogu premier Donald Tusk. A mówił do kibiców, którzy przyjadą...