W poprzedniej części
http://niepoprawni.pl/blog/1696/wspomnienia-polskiego-biznesmena-czesc-1
Nowa firma miała czterech udziałowców. Oprócz "X", byłego wojskowego, i mnie, niedoszłego nauczyciela, udziały wnieśli jeszcze... lekarz i taksówkarz. Wszyscy rekrutowaliśmy się z najbliższego otoczenia "X". Już na początku zaiskrzyło, bo "X" chciał, tradycyjnie, wnieść swój udział aportem, w postaci...