Co to są mieszane uczucia? No, cóż, stary dowcip mówi, że to wtedy, jak widzimy nasza teściową lecącą w przepaść, ale siedzącą za kierownica naszego nowiutkiego samochodu. A fuj, głupi dowcip, przepraszam teściowe. No, ale cytuję. Pamiętam, kiedyś tak sobie usprawiedliwialiśmy prosty, marynarski język na imprezach „Cytuję! K…., Koniec cytatu!”.
Inny przykład, jak w chórze Armii Zbawienia widzimy...