Nie uważam, żeby te dokumenty w kwestii Wałęsy były rewelacją.
Chociaż chcę podkreślić, że nie wiem, co tam jeszcze jest,
bo tam jest 5 kartonów dokumentów.
Natomiast odkrycie dwóch teczek – osobowej i pracy Lecha Wałęsy
jest przypieczętowaniem tych ustaleń,
które poczynili kilka lat temu Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk.