Prokuratura ma już wyniki badań próbek z wraku tupolewa
Opinia publiczna wkrótce pozna wyniki badań próbek z wraku Tu-154M, który rozbił się w Smoleńsku. Sprawozdanie jest już na biurkach wojskowych śledczych - ustaliła "Rz"Jutro prokuratorzy ogłoszą termin konferencji prasowej w tej sprawie.Naczelny prokurator wojskowy płk Jerzy Artymiak przyznał w grudniu zeszłego roku, że "niektóre z detektorów użytych w Smoleńsku wykazały na czytnikach cząsteczki trotylu (TNT)". Po publikacjach tygodnika "Do Rzeczy" prokuratorzy poinformowali, że detektory wykazywały również obecność związków nitrowych, oktogenu (HMX) oraz heksogenu (RDX). Śledczy zastrzegli, że nie jest to równoznaczne z potwierdzeniem obecności na wraku materiałów wybuchowych. Odpowiedź mają dać wyniki badań próbek."Sprawozdanie z przeprowadzonych badań chemicznych materiału dowodowego zabezpieczonego podczas czynności procesowych przeprowadzonych w dniach 17 września do 12 października 2012 roku na miejscu katastrofy samolotu Tu - 154M w Smoleńsku" dotarło dziś do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie - poinformował "Rz" p.o. rzecznika Naczelnej Prokuratury Wojskowej ppłk Janusz Wójcik.- Sprawozdanie sporządzone przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne jest przedmiotem analizy, o jej zakończeniu zostanie poinformowana opinia publiczna w momencie powiadomienia o terminie konferencji prasowej - dodał ppłk Wójcik.Jego zdaniem nie można dziś podać dokładnego terminu konferencji, gdyż prokuratorzy referenci muszą dokładnie zapoznać się z materiałem. Jeśli będą mieli wątpliwości, spotkają się z przedstawicielami CLK, by je rozwiać.
http://www.rp.pl/artykul/10,1023350-Prokuratura-ma-juz-wyniki-badan-wraku-Tu-154M.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 773 odsłony
Komentarze
sabotaż?
26 Czerwca, 2013 - 11:58
[quote]Pierwsze ślady do badań na obecność materiałów wybuchowych zostały pobrane pod koniec sierpnia 2011 r. w czasie powtórnej sekcji zwłok ekshumowanego ciała Zbigniewa Wassermanna. Dziś ppłk Wójcik przyznał, że "prokuratura nie dysponuje opinią fizyczno-chemiczną po powtórnych sekcjach zwłok".[/quote]
Re: sabotaż?
26 Czerwca, 2013 - 12:26
Profesjonalny!
2 lata, papiery się zawieruszyły:
http://www.rp.pl/artykul/997192.html?print=tak&p=0
dezinformacja?
27 Czerwca, 2013 - 08:43
[quote]Prokuratura wciąż czeka na pełne wyniki badań sekcyjnych ofiar, w tym pod kątem obecności substancji wybuchowych.[/quote] http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/39968,prokuratura-nie-potwierdzi-wybuchu.html
będzie tak czekać do usranej śmierci?
btw najpierw wykrywamy wszechobecność materiałów wybuchowych za pomocą spec. przyrządów, a potem badamy próbki!!! przez wiele miesięcy (czym i jak?), żeby stwierdzić, że przyrządy się pomyliły.
Re: dezinformacja?
27 Czerwca, 2013 - 08:58
Podtrzymuję, sabotaż.
2 lata na pełne wyniki badań sekcyjnych, to chyba wystarczający kawał czasu. Wyników jak nie było tak nie ma.
Re: Re: dezinformacja?
27 Czerwca, 2013 - 09:10
nie będzie żadnych wyników z sekcji zwłok pod kątem obecności materiałów wybuchowych - imo tego nie zrobili ani w 2010, ani potem.
a co z nitami w ciałach ofiar? też dezinformacja?
oj, Kuki
27 Czerwca, 2013 - 09:26
Jaka dezinformacja to tylko przez przypadek nit prokuratorowi z kieszeni wypadł a nit to taka jego pamiątka ze Smoleńska była, a nie żaden dowód.
Witaj ma
27 Czerwca, 2013 - 09:48
A kacapski samochodzik na blachach dyplomatycznych,przed prokuraturą sobie parkuje.
Przypadek,czy rzeczywistość.
Dwa lata nie mogą odróżnić,czy to był salceson,czy trotyl.
Dosyć tej farsy,i wciskania kitu lemingom.
pozdrawiam cie serdecznie ma
@ma
3 Lipca, 2013 - 11:49
na to wygląda.
panowie nie badali zwłok, ani "przedmiotów", które znalazły się w Polsce stosunkowo szybko - np. przedmioty należące do ofiar, ale i inne. pojechali po nie do Smoleńska po ponad 2 latach (dokładnie nie pamiętam kiedy), a potem zostawili je (w Moskwie?) na 3 miesiące.
to nie jest paranoja?