Prof. Szyszko pyta Komorowskiego

Obrazek użytkownika kura domowa
Artykuł

1. Czy prawdą jest, że ówczesny Premier Jerzy Buzek, obecny szef Parlamentu Europejskiego, członek PO a więc i zwierzchnik w rządzie i kolega partyjny Pana Marszałka, latem 1999 roku jako Premier podjął próbę powołania z lasów państwowych jednoosobowej spółki skarbu państwa. Doszło do głosowania, zapadła decyzja i tylko dzięki wotum separatum Ministra Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa doprowadzono do reasumpcji głosowania na następnym posiedzeniu Rady Ministrów. Dzięki rejtanowskiej obronie, w tym i ówczesnego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, powtórzone głosowanie zakończyło się odrzuceniem (7 głosów przeciw, 6 głosów za) pomysłu stworzenia przedsionka prywatyzacji jakim jest jednoosobowa spółka skarbu państwa.

2. Jak można wytłumaczyć deklarowaną chęć Pana Marszałka do zwiększania lesistości kraju i zachowania państwowego charakteru lasów w świetle tego, że 18. maja 2009 r sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, ta sama osoba która zajmowała podobne stanowisko w rządzie Premiera Buzka, skierowała do Komitetu Stałego Rady Ministrów uzgodniony projekt ustawy o świadczeniach przysługujących niektórym osobom z tytułu nacjonalizacji. Projekt ustawy zakłada w chwili obecnej, że Lasy Państwowe przekażą do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa taką ilość lasów aby z ich sprzedaży trafiło do Funduszu Świadczeń Reprywatyzacyjnych 500 mln zł. Dlaczego powyższe rozwiązania pojawiły się w projekcie ustawy, pomimo, że jedyna dotąd w Polsce, społeczna ustawa o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju przewiduje, że w odniesieniu do roszczeń reprywatyzacyjnych, dotyczących zasobów naturalnych, w tym lasów - świadczenia reprywatyzacyjne powinny być wypłacane z budżetu państwa.

3. Dlaczego Pan Marszalek wprowadził pod obrady Sejmu a następnie głosował za przyjęciem ustaw o zmianie ustawy o ochronie przyrody ( 2008 r.), ustawy o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko ( 2008 r.) i zmianie ustawy o handlu uprawnieniami do emisji do powietrza gazów cieplarnianych (2008 r.), rujnujących organizację Polskich Lasów Państwowych w zakresie zarządzania zasobami przyrodniczymi i otwierających drogę do prywatyzacji tych lasów.
 

 

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=105901

 

Brak głosów

Komentarze

To znaczy, że tzw "dekretowcy" podlegający stalinowskim dekretom oraz wywłaszczeniom stalinowskim, które pozbawiały ich bezprawnie w sposób bandycki ich prawa do posiadania tychże nieruchomości, dostaną teraz w zamian za ich utracone mienie od Państwa Polskiego działki wydzielone z Lasów Państwowych? Gdzie tutaj jest pułapka? Co oni wykombinowali?

Dobrze zrozumiałem?

Pożyjemy zobaczymy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#406314

sądzę, żę raczej zamierzają sprzedać lasy państowe a 500mln z ich sprzedaży zasili fundusz. Ale może się mylę, ekonomia nie jest moją mocną stroną.

 

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#406316