JAK WALNĘŁO, TO SIĘ URWAŁO
"Ja nie wiedziałem, co jest tam w tych pomieszczeniach, w których siedzieliśmy w Smoleńsku. Powiem tak: nie mam pewności, że byłem na podsłuchu, ale były duże zakłócenia w łączności". Z płk. Edmundem Klichem, polskim akredytowanym przy MAK, rozmawiają Katarzyna Gójska-Hejke i Anita Gargas ("Gazeta Polska").
http://www.niezalezna.pl/artykul/jak_walnelo_to_sie_urwalo/43498/1
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 668 odsłon
Komentarze
Ciekawa rola Grabarczyka w sprawie smoleńskiej.
11 Stycznia, 2011 - 23:29
Teraz staje się jasne, że Grabarczyk nie mógł zostać zdymisjonowany. Z tego co mówi Klich jasno widać, że jest umoczony w zamach smoleński po same uszy. Za dużo wie i Tusk musiał bronić jego posadki. Kolesie muszą się trzymać kupą.
Uuuuuuuuuu ! Ale smród !!!
11 Stycznia, 2011 - 23:41
Nie znając tego faktu, przypadkiem pisałam dziś u siebie w "To ja jestem racja stanu !!!", że Tuska ktoś mógł wpuścić w maliny... To może nie być zupełnie tak - np. ktoś z resortu Grabarczyka podrzucił konwencję chicagowską jako rozwiązanie, podejrzewając że Tusk może być umoczony w katastrofę. By mu ratować tyłek (przy okazji i swoje) podrzucili mu tą konwencję by zachowywał się naturalnie czym nie rzuci żadnego podejrzenia na siebie...
To oczywiście moje spekulacje.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński