Bunt ambasadorów

Obrazek użytkownika ma
Artykuł

Dyplomaci zarzucają szefowi MSZ jałowość i brak strategii. Do spektakularnego spięcia z Radosławem Sikorskim doszło na naradzie ambasadorów – dowiedział się „Nasz Dziennik”

Z informacji, do których dotarł „Nasz Dziennik”, wynika, że druga część spotkania nie była już dla Sikorskiego tak przyjemna. – Przedstawiciele polskich placówek dyplomatycznych zarzucili Sikorskiemu stagnację w polskiej polityce zagranicznej, brak konkretnej wizji, brak wytycznych ze strony resortu co do polityki, jaką mają oni wdrażać, jakie budować wpływy poza granicami Polski – relacjonuje nasz informator. Odpowiedź ministra była nader zaskakująca. Sikorski miał ostrzegać, by ambasadorzy nie ulegali zbytnio propagandzie rządowej dotyczącej polityki zagranicznej, bo takowej Polska właściwie nie prowadzi.

– Odpowiedź ministra Sikorskiego biegła w tym kierunku, że prowadzimy dyplomację małych celów, więc wytyczania żadnych wielkich celów ambasadorowie nie mogą od niego oczekiwać, bo on takich nie ma – dodaje nasz rozmówca. Sikorski mówił też o przyszłości Unii Europejskiej. – Stwierdził, że nie należy spodziewać się na tym polu wielkich sukcesów. Podkreślał, że nie oczekuje szybkiej poprawy sytuacji w UE. Wydał też zalecenie, by nie mówić o federacji europejskiej, bo to się w Polsce źle kojarzy, ale o unii politycznej – relacjonuje jeden z uczestników narady.

http://www.naszdziennik.pl/wp/49057,bunt-ambasadorow.html#

Brak głosów