Raport ws. katastrofy 10.04.2010

Komisja złożyła wstępny raport który kompletnie nic nie wnosi. Za to dalej insynuuje, ze były naciski na pilotów. Dalej nie wiadomo dlaczego samolot był za nisko i przesunięty w stosunku do osi pasa startowego."... Wiemy do kogo należy jeden ze zidentyfikowanych głosów, ale na razie nie możemy tego podać do wiadomości publicznej z powodów etycznych..." Co to ma być? Jakie to powody etyczne powodują ze nie można podać tego nazwiska opinii publicznej? W innym miejscu napisali ze to był generał broni Andrzej Błasik... Normalnie jakaś paranoja. Ma się rozumieć ze ze strony rosyjskiej nie było żadnych uchybień. Właściwie mamy kopie tego co można było usłyszeć 10.04
- Mgła
- Kontroler lotu proponował inne lotnisko
- Uparty polski pilot zdecydował się lądować
- Prawdopodobny nacisk na pilota

Dodatkowo
- Piloci nie byli przeszkoleni na symulatorze (!?)
- Przypadkowa załoga bez zgrania...

Nie mam złudzeń raport końcowy będzie w podobnym tonie. Tyle tylko ze zajmie o wiele więcej stron maszynopisu.

Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.