"Bywało też podobno - twierdzi Turlejska - że ludzie, którzy nawiązywali łączność i współpracę z radziecką partyzantką w czasie wojny, potem byli zmuszani do współdziałania z radzieckim wywiadem, nieraz w akcjach skierowanych przeciwko Polakom. Różański podzielał pogląd Turlejskiej. Jego zdaniem, w ten właśnie sposób zmontowana została w 1946 r. prowokacja kielecka - to znaczy pogrom Żydów w Kielcach, w którym zginęło kilkudziesięciu niewinnych ludzi"
Barbara Fijałkowska, "Borejsza i Różański. Przyczynek do dziejów stalinizmu w Polsce", Olsztyn 1995, s. 184.