Waldemar Kuczyński: nas nie było, bo tego dnia wyruszyła samodzielnie samochodem do Gdańska.
Geremek bezpieczeństwa i zarezerwowane bilety na poranny samolot w niedzielę. współpracowników. U Hajnicza zastałem poza nim: Tadeusza Kowalika, Bohdana Cywińskiego, Andrzeja Wielowieyskiego, Szymona Jakubowicza, Ryszarda Bugaja, Adama Kerstena. Wszyscy byli pod wrażeniem wiadomości, którą tego dnia...