Czuję się wybitnie zaszczycony napomknięciem przez Chłodnego Żółwia (Największy problem prawicy) o mojej notce, pt. Prawica na mieliźnie”. Cóż to znaczy być „wyłowionym” z całej Plejady Autorów, którzy traktują o jakimś problemie, o którym powiedziało się swoje „trzy grosze”, i stać się punktem odniesienia? Ale facecje na bok, precz.
Chłodny Żółw, sięgając do mojego tekstu o problemach prawicy,...