Ujawnienie przez wspomnianego w tytule „dziennikarza” rzekomej afery sprzed lat przynajmniej dwudziestu można wytłumaczyć tylko jednym – ostatnie wybory, które może wygrać Tusk, są coraz bardziej brutalne.
Atak na dziennikarza będącego jedną z twarzy TVP INFO tak naprawdę jest wymierzony w tą stację.
Tłumaczenie, jakoby Onet miał kierować się interesem społecznym to zwykłe jaja. Dodajmy, że tekst...