Wiele osób pamięta spiritolibero i burzliwe rozmowy pod jego notkami, zwłaszcza kiedy dotyczyła kwestii syjonistycznych, nikt nie pozostawał obojętny, było wiele głosów za jak i przeciw.
Notka dotyczy manipulacji medialnych, więc proszę adminów nie brać tego do siebie, tylko spojrzeć szerzej na problem, wielu blogerów uciekło z innych platform i schroniło się właśnie tutaj.
Nie warto czytać dosłownie tego szmatławca, ale zawsze można wyłuskać ciekawe informacje. Za to już można postawić Arabskiego i Klicha przed sądem. Ja twierdzę nadal, że załoga i tak by poradziła sobie sama, jeśli by jej nic i nikt nie przeszkodził, bo co to za pomoc z dokładnością 300 metrów. Autorzy uważają że trzeba drążyć w tym kierunku, ja nie, to tylko pobocze.
Jeśli Rosja jest odpowiedzialna za opóźnienia, to kto zapłaci za szkolenia?
Nie było lotów przez polską załogę, a to oznacza, że samolot nie może być odebrany od Rosjan.
http://edition.cnn.com/2010/WORLD/europe/04/12/russia.crash.scene/index.html?hpt=C2
dopiero teraz znalazłem i to na rosyjskich stronach, a są to najlepszej jakości zdjęcia jakie były publikowane
Wersja rosyjska. Kontra moja, wyskalowana do prawidłowych proporcji. Proszę wskazać w którym miejscu samolot o rozpiętości 37,5 metra długości 48 metrów wykręcił beczkę i zarył dziobem.
Jakim cudem ściął drzewa na 250 i 450 metrze?
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/se/gd/ni40/zjDmozOQPtBalCSP1X.jpg