Jest niewątpliwą prawdą, że historia niczego nie uczy – jednak tylko tych, którzy są ignorantami. Tępota historyczna nie wynika bowiem tylko z niedouczenia, lecz także z pochodzenia. Bo czego mógł się o historii Polski nauczyć ten, którego matka i babka mówiły po niemiecku, zaś dziadek służył w Wehrmachcie? Albo ten, co został wychowany w domu politruka - cieszącego się najwyższym zaufaniem władz...