Kolumbijczyk Pedro Alonzo López pod koniec lat 70. ub. wieku dokonał serii mordów, które plasują go w czołówce największych zbrodniarzy w historii ludzkości. Mścił się w ten sposób na matce za to, że go porzuciła.
Nigdy nie udało się ustalić całkowitej liczby ofiar, ale szacuje się, że mogła ona przekroczyć 300! Zabijał dziewczynki w wieku 8-12 lat, zwłoki zakopywał w płytkich dołach. Działał w trzech krajach: rodzinnej Kolumbii, Peru i Ekwadorze, w pasie gór Andów, stąd przydomek, jaki nadała mu prasa anglosaska: "The Monster of the Andes", "Potwór z Andów".