|
11 lat temu |
Przepraszam |
Nie wiedziałem.
To jest prywatny blog...
Produkt? |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
Toteż zapraszam |
na
http://klubdyletantow.blogspot.com/
Można powiedzieć, że bardzo się tam szanujemy i jesteśmy przyjaźni.
Pozdrawiam |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
Ad personam |
Słusznie
Więc proszę zwrócić uwagę Traubemu i Dixi, by przestali mnie natychmiast atakować ad personam.
Nic nie robię, tylko się bronię.
Szacunek |
-2 |
PROWOKATOR |
|
|
11 lat temu |
Ależ w żadnym wypadku |
Mam na myśli tylko jednego, jedynego pana Traube, który przejawia niezdrową ciekawość i instynkt łowczy wyżła azjatyckiego.
Do nikogo więcej nie mam pretensji.
Pozdrawiam |
-1 |
PROWOKATOR |
|
|
11 lat temu |
ZAPROSZENIE |
Wszystkich życzliwych,co to nie chcą się tylko zajmować nawalanką i rąbanką, serdecznie zapraszam:
http://klubdyletantow.blogspot.com/
Serdeczności |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
Już mi się nie chce... |
Ktoś przychodzi i ma świeże spojrzenie. Boli? No, niestety...
Taki obraz odbieram. To tylko obserwacja.
Od czterech dni jestem przesłuchiwany i oskarżany. Lampa w oczy.
Przyjazne i serdeczne powitanie... Ha, q..a, ha.
|
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
Przetaczanie |
Fakt... jestem grubas. Ale, żeby się od razu przetaczać? |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
Bełkot |
Nie jestem w stanie zgłębić meandrów twojej umysłowości.
Ja człowiek prostolinijny jestem i piszę bez insynuacji i drugiego dna. Jednakże poszukiwacze ukrytego sensu będą drążyć i nicować.
Ale ja już nie mam na to wpływu.
//Obiecuję sobie nie reagować na ten bełkot...//
No to jeszcze czego tu szukasz. Spadaj... |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
//... popis hipokryzji i bezczelności. // |
Może mógłbyś rozwinąć.
Bo ja niestety nie rozumiem.
Tępy jestem. |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|
|
11 lat temu |
Zjawisko |
To symptomatyczne - drugi komentarz i druga osobista wypowiedź. Czy nikt nie zauważa powszechnego zjawiska, tylko natychmiast przypasowuje je do siebie?
Pisząc ten tekst (nie dzisiaj, nie wczoraj) nie miałem nikogo konkretnego na myśli. Jednak dwóch blogerów odebrało to osobiście. Tak straszne wyrzuty sumienia?
Czy może tzw. nawalanki górują nad merytoryczną refleksją?
Jestem rozczarowany. |
-1 |
INTYMNOŚĆ |
|