|
10 lat temu |
"Rudy" |
Co Ty... życie bez "rudego"? To tak jakby w TV już nigdy nie było "Czterech pancernych..." A tak w jednej stacji się kończy a w następnej zaczyna. A czasem w dwóch stacjach na raz. "Rudy" wiecznie żywy. Dzięki niemu młodzież może poznać niezapomniane "smaki" komuny:
- brak perspektyw
- brak możliwości zakupu towarów (przedtem były ewentualnie, choć nie zawsze, na wystawach - teraz brak forsy)
- propagandę sukcesu
- występy "umiłowanych przywódców" a'la Gomułka, Gierek - w zależności od programu PO potwierdza koalicję z PSL albo PSL potwierdza koalicję z PO. Jednym słowem FJN w różnych partyjnych modyfikacjach, niezależnie od opcji, w zależności od "znaków czasu"
- zwiedzanie innych krajów za chlebem, np. jako "zmywak" po doktoracie
- oczekiwanie na upragnione mieszkanie
- istnienie policji politycznej i w związku z tym cenzura i szykany za jej przekroczenie
- wiara "w katakumbach"
- i novum (i to byłby postęp): samodzielna możliwość określenia pci, np. kobieta pci menskiej. |
|
POlicja śmieciowa nagrodą za śmieciowy bubel |
|
|
10 lat temu |
Takie sobie uwagi |
Po przeczytaniu dyskusji j. contra r. i okładaniu się pięściami chciałem powiedzieć, że mam tytuł skromnego mgr i to jeszcze z czasów PRL-u więc nie wiem czy się liczy...
1). Słuchałem i widziałem już "prof." o mentalności troglotydy z adekwatnym poziomem wiedzy.
2). Miałem kontakty z ludźmi którzy nie mieli "prof." a nawet "mgr" przed nazwiskiem i reprezentowali zarówno poziom kultury jak i wiedzy na dany temat znacznie przewyższający parametry owych utytułowanych indywiduów.
3). Zatem ocenę danego wpisu powinno, wg. mnie, zacząć od oceny logicznego wnioskowania w pierwszej kolejności i pod tym kątem dokonywać oceny merytorycznej zawartości artykułu.
4). Osobiście uważam, że problem UFO to taka ściema dla naiwnych przedstawiona do wierzenia przez szatana i jego wyznawców. Nie będę tego uzasadniał. Z opiniami egzorcystów na temat UFO można się zapoznać na portalach katolickich. "Cały świat leży w mocy złego".
Odnośnie Majów i kalendarza to nie jest niemożliwe by wyliczyli oni czas zaburzeń w skali globalnej pod wpływem czynników kosmicznych. Maleńka planeta porusza się w niemalże nieskończonej przestrzeni o wielu zmiennych niewiadomych. Niektóre z tych czynników mogły być znane w przeszłości i na tej podstawie przewidywano możliwe zdarzenia ale są to procesy naturalne. W tym sensie Majowie mogli dokonać stosownych obliczeń szczególnie kiedy procesy zachodzą cyklicznie. Pytanie skąd dysponowali taką wiedzą i czy współcześni interpretatorzy tejże właściwie odczytali przesłanie. Co do postulowanego "końca świata" w 2012 to taki termin przede wszystkim nagłośniły media. Nawet były ubezpieczenia. Co za absurd. Jak nie będzie "końca" to nie wypłacą odszkodowania bo nie było "końca", a jak będzie "koniec" to nie będzie miał kto wypłacać ani kto odebrać. No, ale "geniusze" się znaleźli i ubezpieczali się "na wypadek". Ja osobiście uważałem, że jeśli rzeczywiście ma coś być to raczej w stylu "trzech dni ciemności" o. Pio. W każdym razie to co wiadomo to to, że nie ma już przewidywalnego terminu dla owych "trzech dni". Ciekawostką jest to, że spotkałem wpis w sieci z 2010r. w którym pewna pani twierdziła, że Majowie (albo Geryl - nie pamiętam) "rąbnęli" się bodajże o dwa lata. W każdym razie sam Geryl podawał w sumie okres zaburzeń 2012 - 2014. Zatem jak to mówią "pożyjemy zobaczymy". Zaznaczam jeszcze raz: sprawa dotyczyła cykliczności zjawisk kosmicznych. W każdym razie o ile mi wiadomo współcześni fizycy teoretyczni odnajdują korelacje pomiędzy wiedzą z zakresu nauki a przesłaniem literatury staroindyjskiej. |
|
Majowie i kosmici |
|
|
10 lat temu |
Pleć |
A mnie się marzy... kobieta pci menskiej. To chyba tera tak to sie bedzie nazywać... |
-1 |
Grodzka w genderowym amoku pisze ustawę |
|
|
10 lat temu |
"Mur chiński" |
Jeśli założyć,że działanie p. Tuska jest świadome i zaplanowane w długim dystansie, to nie jest on "nieudacznikiem" tylko realizatorem. |
1 |
Sympathy for Mr Tusk |
|
|
10 lat temu |
Kierunek |
O przepraszam... Wg. niektórych, zwłaszcza dominujących obecnie kierunków myślowych, tylko 50% z tego, to byli ludzie. Czyli straty wynoszą wtedy trochę mniej i nie ma już, że były "stosunkowo największe". |
|
Niepoprawni.pl przystępują do akcji "Eure Vaeter Eure Muetter" |
|
|
10 lat temu |
Ach ta koszerna przyszłość... Sam cymes. |
Współbracia p. prof. Noela Ignatieva z Harvardu zadbają już o to byśmy nie "dociągnęli" do tego 2200 r. |
|
Drugie kopnięcie w kalendarz |
|
|
10 lat temu |
MIejsce |
Mówisz o tym portalu? |
|
Hartman – „nosiciel postępu” |
|
|
10 lat temu |
Robot |
"Wieloczynnościowy robot kuchenny JAR typu G".
Kiedyś był taki PRL-owski wierszyk o "Kole gospodyń wiejskich" (kto to pamięta?):
"Piecze ciasta i gotuje,
daje d... i haftuje."
Jakby tak p. Gowin był w "podstawowej komórce społecznej" typu męskiego to nawet by pasowało... |
|
Gowin gra na Platformę |
|
|
10 lat temu |
Może on jak Breżniew... |
i stoi bo mu się jeszcze akumulatory nie wylały. |
|
Zrzuta na generała ! |
|
|
10 lat temu |
"Stare kłamstwa, nowy wzór" |
Jarosław Gowin:
"socjalizm tak - wypaczenia nie" |
|
Gowin gra na Platformę |
|