|
14 lat temu |
Akiko |
To opowiadanie na Halloween ? ;-)
pzdr
Milton |
|
...na wesoło choć.... |
|
|
14 lat temu |
Arcana -dzieło doskonałe |
Czytam "Arcana" od początku, ostatnio tu na npp zachęcałem do lektury najnowszego numeru. Szkoda, że jest to czasopismo niszowe, jest to naprawdę kopalnia wiedzy. Nastawione jest na "długi marsz". Co do wydawnictwa to samo zestawienie wydanych tytułów budzi szacunek. Zachęcam do lektury czasopisma i wydawanych książek.
pzdr
Milton |
|
Wydawnictwo ARKANA |
|
|
14 lat temu |
WM-P, TVN, BCC, MBI =CBA |
Bardzo ceniłem Wydawnictwo Naukowo-Techniczne, to prawdziwa gratka.
Piękna Pani Weronka postanowiła zadziałać tak po "wschodniacku" bakszyszkiem, przez kieszonkę, a jak trzeba to i rozporek. Pomocna jest tym intuicja-serce "ljudzi" ze wschodu.
Wiadomo jako to między eMBiAj-mowcami.
pzdr
Milton
|
|
Podwójne życie Weroniki... |
|
|
14 lat temu |
Kryska |
No tak antybrunatna koalicja pismaków nie będzie miała papu i kogo będzie teraz indagowała porucznik rez. SB Monika Chlewik?
pzdr
Milton |
|
To co z tymi faszystami kaczorami ? |
|
|
14 lat temu |
Jurand |
Dyskusja może być bardzo ostra, ale obowiązują pewne zasady. Piszę o swoich zasadach,które staram się przestrzegać. Oto one:
1)szukam prawdy
2)mam coś do powiedzenia na dany temat
3)mogę się mylić
4)przyznanie komuś racji wcale mnie nie deprecjonuje
5)dyskutuję nie agituję
6)nie używam argumentum ad hominem
7)w jednej dyskusji przeciwnikami, w innej mamy podobne zdanie
8)z dyskusji wyłączam negatywne emocje
9)mój dyskutant postępuje podobnie
Czytając Twoje wypowiedzi, myślę, że intuicyjnie też stosujesz te reguły. Poza tym nikt nie ma prawa odmawiać komuś miłości do Naszej Ojczyzny Polski.
pzdr
Milton |
|
Jurand odpowiada faxe. Rozważania dyletanta nr 2 w późniejszym czasie. |
|
|
14 lat temu |
Straszny Dziadek w MSZ |
To dopiero był dramat, gdy po ważnych rozmowach urzędnicy od opracowywania protokołów musieli "coś" wykrzesać z autokreacji i plotek, którymi obficie obdarzał szefów dyplomacji obcych państw jako główny rozmówca z polskiej strony. Coś na ten temat wiedzą Kaczyńscy i b. Minister MSZ Fotyga. Dyplomaci niemieccy, bo na tym froncie działał głównie Straszny Dziadek oczywiście podtrzymywali opinię o jego rzekomej fachowości. Jego nienawiść do Kaczyńskich, jest nienawiścią podobną do tej jaką ma hochsztapler do osoby, która go zdemaskowała. Kolejny bańka mydlana w panteonie Dyzmów.
|
|
"Przyczółek" Bartoszewski |
|
|
14 lat temu |
ChŻ |
Słuszne uwagi, z jednym zastrzeżeniem:
kto po 4 latach zostałby w prawicowej partii ?
Wyobrażasz sobie rozliczenie wg zasady: postawiłeś na "pijar", rozliczymy cię z "pijaru" i kasy,
którą na niego wydałeś.
pzdr
Milton |
|
Największy problem prawicy |
|
|
14 lat temu |
No tak p. Jacku |
Straszno i śmieszno.
Jak to u Gogola - "W naszym mieście jedynym porządnym człowiekiem jest prokurator, a i to świnia."
pzdr
Milton |
|
Jarecki z Sobakiewiczem przy obiedzie o rządzie |
|
|
14 lat temu |
Byłbym raczej ostrożny w ocenie Prezydenta Obamy |
Jaku
Mechanizm podejmowania strategicznych decyzji w USA jest słabo znany. Należy zresztą do know-how amerykańskiej korporacji władzy. Zetknąłem się z żartobliwym twierdzeniem, że nawet gdyby małpa była prezydentem,to i tak to nie zaszkodziłoby strategicznym interesom Ameryki. Polecam książkę wieloletniego korespondenta PAP w Waszyngtonie Stanisława Głąbińskiego (syna endeka, który zmarł w 1943 r. w więzieniu sowieckim) o władzy prezydenckiej w USA. Niestety nie pamiętam jej tytułu, a nie znalazłem jej na Allegro. Są tam ciekawe fragmenty o cyklicznym spotykaniu się wszystkich prezydentów USA i ich radach dla prezydenta aktualnie panującego. Warto pamiętać o tym. Profesor Edward Luttwak historyk i politolog, konsultant Departamentu Stanu o orientacji neoliberalnej chwali politykę zagraniczną Obamy, za kontynuację polityki Busha. Ciągłość interesów USA jest dużo bardziej istotna niż obietnice wyborcze.
pzdr
Milton |
|
Obama znów chciał dobrze |
|
|
14 lat temu |
Niebo się zatrzęsło , przemówił STRONG MAN |
Silny człowiek zabrał głos. Kto śmie kwestionować zasadność wprowadzenia JOW jest z definicji "żałosnym", "kolejnym mędrcem" itd. Wszystko jest takie oczywiste, takie jasne,
że kwestionujący to musi być idiotą ?
Załóż internetowe KGB i załóż wirtualną tiurmę do której będziesz wsadzał nieprawomyślnych, bo to "są rozwiązania sprawdzonym w świecie".
Spuść powietrze człowieku.
pzdr
Milton
|
|
JOW a test "Stokłosy" |
|