Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Trybeusie Czy ja w którymkolwiek ze swoich komentarzy wspomniałem o gloryfikacji Ukrainy? Nie. Nie zapominam też o ciemnych kartach historii Ukraińców i emocjonalnie w ogóle nie jestem zaangażowany po którejkowiek ze stron. Są jednak pewne niepodważalne z punktu widzenia logiki i interesu narodowego rzeczy, a do nich należy trzymanie konfliktu wojennego jak najdalej od granic kraju. Dlatego też zdania nie zmieniłem - działania pozwalające na zatrzymanie wojny na granicy ukraińsko-rosyjskiej uważam za uprawnione i pożądane.   Ponadto naprawdę niebezpiecznym i realnym obecnie wrogiem Polski jest Rosja a nie słaba i skorumpowana Ukraina. Nawet w przypadku zwycięstwa sił antypolskich na Ukrainie, w przewidywalnie bliskiej perspektywie czasu nie są w stanie nam zagrozić. W odróżnieniu od Rosji. Ponownie odwołam się do historii, od czasów Iwana Groźnego Rosja (z krótkim taktycznym sojuszem w czasach Dymitra Samozwańca) jest krajem wrogim Polsce i nie zauważyłem, zęby w ostatnich latach (wiekach) coś się w tej materii zmieniło.   Z punktu widzenia Polski idealnym rozwiązaniem byłby konflikt na granicy chińsko-rosyjskiej i wtedy twardo trzymałbym stronę Chińczyków, też nie dlatego, że jakoś wyjątkowo ich lubię ale dlatego, że z Chin do Polski jest jakieś 6 tys kilometrów, w dużej mierze przebiegające przez Rosję.   Piszesz: "napisałem szereg notek poświęconych Ukrainie...jest to temat nie za bardzo chwalebny, bo potrafi skłócic ludzi". Jeśli obrażasz i drwisz z nich, to czego oczekujesz? Uznania?   pozdr... /benjamin 1 Pokój jest passé...czyli podjudzacze zza winkla...
Obrazek użytkownika trybeus
Obrazek użytkownika benjamin
2 lata temu Tusk - w panteonie władców Polski Niestety Krzysztofie nie podzielam Twojego optymizmu, gdy piszesz "To człowiek przegrany w Polsce i takim zostanie zapisany na kartach polskiej historii. Zostanie na nich przedstawiany jako jeden z wielu zdrajców Polski, z którymi mieliśmy do czynienia od zarania naszych dziejów." Bardzo chciałbym się mylić, ale w historii naszego kraju mamy przykłady, jak pamięć historyczna bywa krótka.Przykład najbardziej drastyczny - to hołubienie jako ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego - zdrajcy wybranego za pieniądze rosyjskie i do końca życia (łącznie z okresem "królowania") pobierającego żołd z moskiewskiej kasy. Dowody na to są bezsporne (przechwycone z Pałacu Namiestnikowskiego w trakcie Powstania Kościuszkowskiego dokumenty) i co? I nic. W szkołach nadal jest przedstawiany jako mecenas kultury, król, który chciał dobrze tylko mu się nie udało. Zupełnie jak Edward Gierek, o którym nawet powstał w ubiegłym roku film hagiograficzny mający z prawdą historyczną jeden punkt styczny - Gierek od 1970 do 1980 pełnił rolę I sekretarza komunistycznej PZPR. Wszystko inne to propaganda i kłamstwa.Obawiam się więc, że za ileś tam lat, Tusk będzie przedstawiany podobnie jak Gierek, że może nie udało mu się w kraju (niemniej, chyba jest to najdłuższa kadencja na stanowisku premiera?) ale później, dzięki swym talentom, został doceniony w Europie i awansowany na stanowisko "króla Europy". I tylko nic nie znacząca garstka malkontentów, będzie, z niezrozumiałym dla ogółu uporem, przypominać, że było zupełnie inaczej.Uwierz - bardzo chciałbym się mylić.pozdr...benjamin 5 Czy należy politycznie "dobijać" emeryta D. Tuska?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu tylko na Twitterze? Sądzę, że nie tylko na twitterze, czy onecie grasują tego typu goście. Na NP też znajdziemy kilku, wystarczy poczytać notki o Ukrainie, która stała się swoistym papierkiem lakmusowym tej działalności :-)   pozdr... /benjamin 9 Blogerzy za ruską kasę... czyli, zwyczajne szambo.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
6 lat temu tylko powietrze? Tylko powietrze? Nie, nie tylko. Masz rację Krzysztofie, że to celowa narracja mająca swą masowością i głupotą stłamsić to nieuchwytne, co naprawdę scala Polskę: https://www.facebook.com/GlosBohatera/videos/2553013151390982/pozdr.../benjamin 3 I znów ten ING, i znów ten M. Kondrat… z powietrzem w tle...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
10 lat temu Uff... Macieju, przywracasz mi wiarę w człowieka. Wiarę w to, że można przeczytać coś ze zrozumieniem, a przynajmniej do końca. Dziękuję :-)   Grafika bardzo mi się spodobała, stąd pozwoliłem sobie dodać drobny komentarz. Nie wiedziałem natomiast, że jest Twojego autorstwa, tym bardziej gratuluję! Dla odmiany serdecznie współczuję faktu wysłuchania wywiadu z T. Zwiefką. Mnie się to ciężko czytało, wyobrażam sobie jakie katusze musiałeś przeżywać słuchając tego na żywo :-)   pozdr... /benjamin 1 O tym, co przed księdzem nie klęka...
Obrazek użytkownika maciej1965
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Usiłowałem przeczytać ten Usiłowałem przeczytać ten wpis, ale zaprzestałem po pierwszych dwóch akapitach. Interpunkcja, stylistyka, brak polskich znaków diaktrycznych... skoro bloger pacyna wyraźnie pokazuje jakim szacunkiem darzy swoich potencjalnych czytelników... ostatkiem sił powstrzymałem się przed postawieniem jedynki. Tylko dlatego, że oceny staram się stawiać za treść a nie za formę.   Koledze blogerowi proponuję natomiast zapoznać się najpierw ze stylem i starannością przygotowania notatki przez Tomasza Sakiewicza, a dopiero później ustosunkować się do treści. Najlepiej w podobnej formie literackiej. W dobie edytorów tekstów, które poprawiają błędy ortograficzne, teksty jak wyżej są jak legendarne pożegnanie w Bronisława Pawlika: "A teraz drogie dzieci pocałujcie misia w d..."   pozdr... /benjamin 0 Moherowe Komando
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu uzupełnienie W uzupełnieniu notki Yagona: Strona Fundacji Wolność i Demokracja: http://wid.org.pl/ Strona akcji Ratujmy Polaków z Donbasu: http://polacydonbasu.pl/ pozdr... /benjamin 5 Draństwo na metr głębokie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu uzupełnienie... Suche liczby dla osób spoza branży nie mówią wiele, więc uzupełnijmy informację Kowalsky'ego o pewne porównanie, które pozwoli oszacować skalę zjawiska: Ilość wniosków skierowanych do przedsiębiorców telekomunikacyjnych o udostępnienie danych – m.in. billingów i lokalizacji – od wszystkich uprawnionych do tego organów  (włączając sądy i prokuratorów): ROK 2009: 1,059 mln ROK 2010: 1,399 mln ROK 2011: 1,874 mln ROK 2012: 1,762 mln ROK 2013: 1,754 mln Celowo wyróżniłem trzy lata, do których chcę się odnieść. W roku 2009 "pękła" magiczna bariera miliona zapytań. Dwa lata później, w 2011, mieliśmy okazję porównać jak te dane prezentują się na tle innych państw UE. Okazało się, że te 1,8 mln zapytań to kilku bądź kilkunastokrotnie więcej niż np. u naszych sąsiadów Czech czy Słowacji ale o 35 razy więcej niż w zdecydowanie większych i bardziej narażonych na rozwój terroryzmu Niemczech! Trzydzieści pięć razy! Jak jednak widzimy w raporcie z 2013, liczba zapytań spada... ale czy na pewno? Dane opublikowane przez UKE obejmują informacje zebrane przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którzy mają obowiązek do 31 stycznia każdego roku przygotować i wysłać raport retencyjny. Operatorów od Orange po firmę "Najszybszy internet we wsi" z Pipidowa Górnego. Jednak w tym samym czasie Policja i służby publikują swoje dane mówiące o tym, że skierowały w 2013 roku ponad 2 mln zapytań tego typu. !?! Wniosek? Tak naprawdę nikt nie kontroluje ingerencji służb w dane telekomunikacyjne, bo nawet nie jesteśmy w stanie określić jaka jest skala zjawiska. Kontrola przeprowadzona przez NIK pod koniec 2013 roku stwierdza: "Najwyższa Izba Kontroli uważa, że obowiązujące w Polsce przepisy dotyczące pozyskiwania danych telekomunikacyjnych nie chronią dostatecznie praw i wolności obywatelskich przed nadmierną ingerencją państwa. W ocenie NIK uprawnienia służb do pozyskiwania danych telekomunikacyjnych wymagają pilnego doprecyzowania." I co? I skracając skecz pewnego znanego aktora można rzecz - pomyśl se pan jakieś słowo na literę g...   pozdr... /benjamin   Źródła: UKE Informacja o rocznym sprawozdaniu dotyczącym udostępniania danych telekomunikacyjnych NIK o billingach własne :-)   3 Podsłuchy w Polsce. Jak często nas kontrolują?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Verito, a jak się ustrzeżesz Verito, a jak się ustrzeżesz przed fałszywką? Taką, choćby znaną z gangsterskich filmów, gdzie podrzuca się uczciwemu glinie działkę kokainy w trakcie przeszukania domu i pozamiatane. Elig opisuje przypadek równie prosty do sprokurowania, z naszego podwórka. Nie wiem czy opisywny radny jest winny, czy niewinny, ale wiem jak wyglada kontrola np. legalności oprogramowania. Wpada Ci do mieszkania/miejsca pracy ekipa, odłączają od prądu komputer i zabierają do laboratorium kryminalistycznego, gdzie nastąpić powinno zabezpieczenie śladów i dowodów. Jak udowodnisz, że na dysku nie miałaś dowolnej ilości (wymyśl sobie jakąś cyfrę) materiałów pornograficznych, pedofilii, zoofilii etc. etc? Owszem, taka manipulacja jest do udowodnienia, ale trzeba dysponować albo wiedzą z zakresu IT i dużymi pieniędzmi na przeprowadzenie własnej ekspertyzy w niezależnym i odpowiednio wyposażonym laboratorium albo na bieżąco monitorować i logować aktywność wszystkich komputerów (łącznie ze smartfonami), których używasz (czego oczywiście w domu nikt nie robi, bo to bezsensowne). Nie zmienia to faktu, że po oskarżeniu o pedofilię klient jest odstrzelony. I nie ma znaczenia, czy po tych kilku latach udowodni swoją niewinność czy nie - oskarżenie jest takiego kalibru, że nawet dalsza rodzina będzie do końca życia za plecami mówić, że "coś musiało być na rzeczy".   Przypomnij sobie, sprawę księdza z Piecek na Mazurach (początek czerwca). Najpierw przez kilka dni "piękna" afera - kolejny ksiądz pedofil, później oświadczenie prokuratury (jakoś wyjątkowo dyskretne), że może jednak to nie jest pornografia bo może zdjęcia rodzinne, ale wyjdź na ulicę i zrób na losowo wybranej grupie ludzi sondę - ile osób usłyszało to dementi prokuratury? 5%? Pozostałe 95% ma zakodowane, że ksiądz z Mazur to pedofil. A być może wszyscy księża z Mazur to pedofile, tylko nie wszystkich jeszcze złapano. Jaka jest prawda? Nie wiemy, ale mozna np. przypuszczać, że w komórce znaleziono zdjęcia z jakiegoś pikniku nad jeziorem (w końcu to Mazury) spędzonego w gronie rodziny i znajomych. Tylko dalszego ciągu tej historii już nikt nie dopisał w mediach.   Zgłaszasz słuszny postulat - unikać schizofrenii w codzinnym życiu, żyć prosto, bez fałszu w postępowaniu. Zgadzam się z Tobą bez żadnej dyskusji, nie zapominajmy jednak, że naprzeciw stoją zdeterminowane siły, dla których nie jest problemem przeprowadzić dyskredytującą operację, która skompromituje dowolną, choćby najuczciwszą osobę.   Żeby jednak nie kończyć tak pesymistycznie, muzyczne credo, którego powinniśmy się trzymać: http://youtu.be/sHQ_aTjXObs :-)   Mama powiedziała mi, gdy byłem mały Chodź, usiądź koło mnie, mój jedyny synu I słuchaj uważnie tego, co powiem [...]   [...] Chłopcze, nie martw się, odnajdziesz siebie Słuchaj swego serca, Pana i nikogo więcej Uda ci się, dziecko, jeśli spróbujesz Wszystkim, czego pragnę, synku Jest twoje szczęście   Dziecko, bądź prostym, prostym człowiekiem Bądź czymś, co kochasz i rozumiesz Dziecko, bądź prostym człowiekiem...   "Simple Man" - Lynyrd Skynyrd   pozdr... /benjamin 2 Sumliński o władzy szaf - Giertych jej pragnął
Obrazek użytkownika Verita
Obrazek użytkownika benjamin
9 lat temu Verito, dziękuję. :) Verito, dziękuję. :)   pozdr... benjamin 1 Czy zbrodniarz może się nawrócić... ???
Obrazek użytkownika Verita

Strony