|
|
11 lat temu |
Satyr - wiem, że tutaj jest wielu ludzi, których nie rozumiem, |
ale widzę jak Tusk rozgrywa swoje oficjalne wypowiedzi. Zawsze "daje czas" J. Kaczyńskiemu, żeby odnósł sie do problemu, a potem już tylko w swojej wypowiedzi odnosi się do jego słów. Cwane, ale ostatnio nieskuteczne, dzięki inteligencji Kaczyńskiego. Tak długo, jak Kaczyński zachowa wstrzemięźliwość, tematem debat (a raczej jednokierunkowych ataków) telewizyjnych głównych stacji jest samo zagadnienie, a nie jego wypowiedzi. Muszą mówić o sprawie, której nie bardzo można nie zauważyć.
Nie bez powodu Stasiński kiedyś powiedział, że pomimo iż Kaczyński nie ma władzy, to jednak rządzi. To było zdanie wynikające z bezradności tej szczujni, bo nie da się udawać, że Kaczyńskiego nie ma.
|
4 |
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. J. Kaczyński nieudacznikiem? |
|
|
|
11 lat temu |
Nareszcie przeczytałam coś sensownego |
Od jakiegoś czasu wchodzę na Niepoprawnych i wyłączam się zniesmaczona. Dziękuję za konkrety, z którymi się zgadzam, ale trudno się z nimi przebić. Połajanki i narzekania mnie nie interesują. Dziękuję za merytotyczną ocenę Kaczyńskiego, może to do kogoś wreszcie dotrze. Zresztą uważam, że teraz też działa bardzo rozważnie i nie daje się wciągać w niepotrzebne pyskówki. Banda propagandystów czeka na kazde jego słowo, bo wtedy przestaje sie rozmawiać o wpadkach PO, tylko ta banda rozpoczyna dyskusję o tym "co powiedział Kaczyński". Oni tego potrzebują jak tlenu, bez tego się duszą. Więc niech się uduszą.
|
10 |
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. J. Kaczyński nieudacznikiem? |
|
|
|
11 lat temu |
Lepiej tego opisać nie można. |
Bardzo trafnie określone cele i metody.
|
2 |
POTWÓR, KTÓRY NAZYWA SIĘ TUSK |
|
|
|
11 lat temu |
Contesso dziękuję, że jesteś. |
Przeczytałam "z zamkniętymi oczami". Zresztą w każdy Twój wpis "wchodzę w ciemno", bo wiem że będzie sensowny. Szkoda, że tak niewielu dawnych "Niepoprawnych" pozostało,
|
1 |
I Basen III RP |
|
|
|
11 lat temu |
Porównania |
Gest Tuska, to gest gówniarza, który sie cieszy, że komuś się udało. Dla mnie dużo ważniejsza jest mina Putina. Ona wyraża zadowolenie z dokonania zemsty, jadnocześnie pokazując, że to przecież było takie proste.
|
34 |
Tajemnica dwóch zdjęć rozwiązana ! |
|
|
|
11 lat temu |
Palikot budzi we mnie obrzydzenie. |
Za każdym razem, jak słyszę o "inteligencji" Palikota, tzw. "nóż mi się w kieszeni otwiera". To nie jest inteligencja, tylko zwykłe knajactwo. Tego określenia (inteligencja) nadużywa się w celach czysto propagandowych, tłumacząc w mediach skrajnie durnowate wypowiedzi tego indywiduum. Ludzie propagandy, nie mając żadnego merytorycznego wytłumaczenia bijącej po oczach bezczelności i głupoty, wmawiają "ciemnemu ludowi", że to objaw skrywanego wyjątkowego intelektu. To jest inteligencja Leppera (zlikwidowanego, bo urwał się ze smyczy Millera) wypełniająca lukę propagandową, skierowana do elektoratu PO. W rzeczywistości jest to moim zdaniem, tuba dawnej nomenklatury w obronie swoich przywilejów. Po dojściu PiS do władzy, te przywileje będą zagrożone i stąd się biorą histeryczne ataki na Kaczyńskiego i Macierewicza. Dlatego działania Palikota nie mają nic wspólnego z inteligencją, a są wyłącznie wyrazem panicznego strachu przed poniesieniem odpowiedzialności. |
0 |
"Żeby nigdy Kaczyński nie wrócił do władzy" |
|
|
|
11 lat temu |
Stoch to bardzo inteligentny chłopak |
Kiedy dziękował wszystkim, kto pomagał w dojściu do jego sukcesów, dziennikarze upominali się, że o nich zapomniał. Bardzo mi się spodobała jego odpowiedź. Gdyby dziennikarze byli choć trochę cywilizowani, zapadli by się pod ziemię. |
-4 |
A w kościele to ty był ? |
|
|
|
11 lat temu |
Zlikwidowanie całego dowództwa polskiej armii |
szkolonego w USA, a nie w Moskwie, też na pewno nie było przypadkiem. Specjalnie w tym celu przerobiono wnętrze TU 154 tuż przed wizytą, a dziennikarzy przesadzono do Jaka. Nie słyszałam, żeby takie praktyki były kiedykolwiek i gdziekolwiek normalna praktyką. Fakt, że Jarosław Kaczyński "zrobił im świństwo". |
3 |
Tylko tragedie, czy działanie służb? MS "Estonia" a TU 154 |
|
|
|
11 lat temu |
Man wyjątkowo nieprawomyślną pamięć |
i nic na to nie poradzę. Doskonale pamiętam jak po publikacji red. Gmyza o trotylu na Tupolewie 154 nr 1, tłumaczono nam od świtu do późnej nocy, że to normalne, a wręcz oczywiste, bo latali nim żołnierze do Afganistanu i właściwie byłoby nienormalne, gdyby tego trotylu nie było. Nawet wykonano badanie Tupolewa 154 nr 2, który nam ku zgubie komisji Millero-Laska pozostał i ogłosili, że na tym drugim też czujniki wskazuję obecność trotylu - taki standard samolotów rządowych. Nikt nie wytłumaczył, jak to możliwe, że te samoloty dopuszczane są do wylotów z najwyższymi urzędnikami "po sprawdzeniu pirotechnicznym" przed każdym lotem, co podobno jest warunkiem procedury. Skąd każdorazowo służby dbające o bezpieczeństwo pasażerów wiedzą, że "piszczy im" trotyl wnoszony przez żołnierzy z Afganistanu, a nie zagrażająca życiu bomba, to ich słodka tajemnica. Nie reagowano wtedy nawet na argumenty, że przecież żołnierze nie latali na skrzydłach samolotu, gdzie również wykryto trotyl, tylko raczej wewnątrz.
I nagle cud. Prokuratura ogłosiła, że nie stwierdzono materiałów wybuchowych na próbkach dostarczonych przez Rosjan po prawie roku ich przetrzymywania. Nie słyszałam o badaniach porównawczych próbek pobranych z Tupolewa będącego w Polsce. No bo skoro nie stwierdzono na próbkach ze Smoleńska, to co stwierdzono na tych co były pod ręką, skoro "to był ten sam trotyl"? Czyżby znowu się okazało, że ta cała wyrywna i usłużna machina propagandowa popełniła falstart i cały wysiłek poszedł się wietrzyć? Niepotrzebnie tak się wysilali i wydawało im się, że już wszystko wytłumaczyli, a tu ZONG. Teraz trzeba to wszystko odkręcać, bo teraz jest wersja, że trotylu nie ma! Dobrze byłoby teraz nagłośnić te przekonujące wypowiedzi, że trotyl w rządowych samolotach to normalka, więc jak to możliwe, że prokuratura nagle ogłasza, że go nie ma? |
1 |
V kolumna premiera Tuska |
|
|
|
11 lat temu |
Kontakt z dzieckiem to niekoniecznie inwigilacja. |
Może zabrzmi to jak smrodek dydaktyczny (Wańkowicz), ale Podam przykład różnicy myślenia rodziców "w imię dobra dziecka". W czasach kiedy zaczęły u nas wychodzić idiotyczne pisemka "Dziewczyna" i "Popkorn", moja 14-letnia córka je kupowała i nie kryła się z tym, a ja po ich przeczytaniu mogłam z nią porozmawiać,obśmiewając delikatnie durnotę przedstawianych w nich tematów. Rodzice jej koleżanki stanowczo zabronili swojej córce kupowania i czytania tych pisemek. Efekt był taki, że ta dziewczynka czytała te głupoty u koleżanek, ale jej rodzice pozbawili się okazji rozmowy z nią na tematy w nich zawarte, ani wytłumaczyć, że życie nie wygląda tak jak w tym chłamie. Na przykład, że jak szesnastolatka zaszła w ciążę, to generalnie nie jest problem jej matki, która "tak młodo zostanie babcią", tylko że to dziewczyna komplikuje sobie ogromnie własne życie. Świat naszych dzieci jest ogromnie ciekawy więc polubmy go razem z nimi. |
0 |
Ucieczka z Facebooka, czyli z "maszyny do podglądania" |
|