|
12 lat temu |
Moja ostatnia próba... |
... miałem już nie wchodzić w zaczepki ale postanowiłem ze to zrobię ostatni raz.
Odpowiem szczerze na wszystkie "zaczepki". Ci co mają uwierzyć uwierzą , dla innych i tak będe tylko wysłannikiem obcych albo innym agentem ( i mam to w nosie )
Tak mam konto od bardzo dawna. Zaglądałem tu co jakiś czas dlatego że mam niepokornych subskrybowanych na twitterze i jak mnie coś zaciekawiło to wchodziłem, przeczytałem i wychodziłem. Pewnie mój brak dyskusji wynikał też z tego że po pierwsze generalnie mam mało czasu,a dwa moja aktywność objawiała się na zupełnie innym forum gdzie w przeciwieństwie do Waszego nadano mi łatkę "wrednego PiSiora"
Co do Smoleńska pełna zgoda z wpisem z przed kilkunastu miesiecy, ani przez chwilę się go nie wypieram. Tak uważałem i uważam że koncentrowanie się na sprawie Smoleńska jako jedynej istotnej jest błędem. I jest to mój pogląd do którego mam prawo, tak samo jak Wy macie prawo uważać że to najważniejsza rzecz na świecie i że to był zamach. Różnica polega na tym, że ja nie odbieram Wam prawa do tworzenia własnych ocen, a Wy za moje poglądy zwyzywaliście mnie od najgorszych, odzierając m.in. z przymiotu polskości na co sobie kompletenie nie zasłużyłem. Bo nie wiem kto dał Wam prawo do tego zeby tylko na podstawie tego w co sie wierzyw kwestii Smoleńska decydować o tym czy ktoś jet Polakiem czy nie.
I tutaj też jakby sens mojego nagłego pojawienia się na tym portalu ze swoją aktywnością. Wszedłem z twittera w jakiś wpis dotyczący katastrofy Smoleńskiej, który przyznaje wydał mi się niedorzeczny i zadałem krótkiej pytanie "czy Pan naprawdę w to wierzy", po czym doświadczyłem ataku z waszej strony w sposób tak agresywny jaki nie spotkał mnie nawet na forum wybiórczej gdzie też non stop jestem wyzywany za nie ukrywane poglądy prawicowe. Uznałem więc że skoro na dzień dobry spotkał mnie taki atak to nalezy tu zostać i zbadać sprawę czy to odosobniony przypadek czy to tutaj norma. I niestety poza nielicznymi wyjątkami większość potraktowała mnie tak jakbym co najmniej to ja strzelał do samolotu albo był najgorszym polskim zdrajcą. Tylko dlatego ze nie podzielam niektórych Waszych poglądów.
Ok mam czasem pewnie irytujący charakter w postaci wymądrzania się, ale nie zmienia to faktu, że Wy macie irytującą przywarę polegającą na wywyższaniu się. Tylko MY znamy prawdę, tylko MY jesteśmy prawdziwymi Polakami, tylko MY mozemy decydować kto jest Polakiem, a kto zdrajcą. A ja powtarzam pytanie - kto Wam dał prawo do decydowania o tym?? I jak to jest że straciłem przymiot polskości bo trochę mniej mnie niż Was interesuje katastrofa w Smoleńsku.
Pewnie macie rację że zdarza mi się łykać medialną papkę i zawierzać swojemu "zdrowemu rozsądkowi" - ale czy to jest już dyskwalifikujące?? Czy zadawanie pytań czasem w kontrze do Waszych pogladów zadecydowało o zmasowanym ataku i nawet powstaniu notki na mój temat??
Skoro twierdzicie że Wasza wiedza i wiara są niezłomne - to jak moje "głupie" pytania mają zasiać tu zamęt jak i tak wszystko już wiecie. I co gorsza jak ktoś nie ma takiej wiedzy jak Wy to się obruszacie że pytania zadaje. To skąd sie ludzie mają dowiedzieć skoro każdego kto już nie ma takiej wiedzy jak Wy traktujecie jak debila i prowokatora.
Wiec może najpierw trzeba zobaczyć drzazgę w swoim oku i zastanowić się czy aby na pewno jesteście w porządku do ludzi, którzy choć nie chcą dla Was źle i nie traktują Was jak wrogów to nie podzielają do końca Waszej wizji swiata
Przepraszam za liczne "Wy" ale to si odnosi akurat tylko do osób które postanowiły mnie tu poszczuć.
P.S. Informuję iż nie jestem agentem WSI, agentem FSB, nigdy nie współpracowałem z GW ani TVNem, nie jestem Rosjaninem ( choć akurat też nie rozumiem czemu by to miało być dyskredytujące ), jestem w 1/16 Niemcem, nikt mi nie płaci za pisanie tutaj ( może szkoda bo wiecej bym pisał), z mediami mam tyle wspólnego ze w lokalnym radiu prowadzę programy muzyczne i satyryczno publicystyczne oraz że znam kilkudziesięciu innych dziennikarzy, zdarza mi się prowokować jak widzę że ktoś za bardzo sie nakręca i leci po mnie inwektywami, głosowałem na Nową Prawicę ( chociaż zdecydowałem sie w ostatniej chwili bo de facto miałem oddać głos nie ważny ) i ciągle nie wierzę w to ze w Smoleńsku był zamach, ale tez nie dam się za to pokroić i jak ktos mi wykaże niezbite dowody to na pewno uwierzę.
To jest moje wyznanie. Ostatnie, które traktuje poważanie. Wiecej tłumaczyć się z tego ze nie jestem wielbłądem nie zamierzam. A kto jest nieprzekonany tego żebym nawet pokazał mój życiorys 8 pokoleń wstecz i swiadectwa pracy że nigdy nie pracowałem dla "wrogich" wam środowisk, to i tak nie przekonam. Bo on wie wszystko najlepiej.
Kropka.
Komu się chciało tyle czytać to gratuluję :)
|
|
Czy Bartgor jest tzw trollem lub innym szkodnikiem? i dlaczego |
|
|
12 lat temu |
Jak kocha to poczeka... |
Wyobraź sobie że nie siedze na niepoprawnych 24 na dobę, co zresztą normalne bo jestem ruskim agentem,a oni siedza tylko w godzinach pracy
A co do Twojego cytatu to przeczytaj sobie odpowiedź Jezuitów na to czy prawa starego testamentu nadal obowiązują
http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/113/n/1647
|
|
Uderzyłem leminga. Prosto w szczurzy ryj. Przepraszam. |
|
|
12 lat temu |
Re: Bartgor, dość! |
"Coraz bardziej irytują mnie Twoje nawiązania do powinności katolickich.
Wskazujesz, co katolik powinien robić w sytuacji ataku, czyli ...milczeć pokornie i znosić ciosy."
Więc ponownie prosze znajdź mi w Ewangelii nakaz walenia po ryju nieprzyjaciół. Jak znajdziesz to odszczekam swoje słowa. A obowiązkiem katolika jest napominać innych braci jeśli widzisz że źle czynią.
Bo chyba mi nie powiesz że bicie kogoś po mordzie jest zachowaniem po pierwsze zgodnym z prawem, a po drugie w zgodzie z moralnością chrześcijańską. |
|
Uderzyłem leminga. Prosto w szczurzy ryj. Przepraszam. |
|
|
12 lat temu |
Nie przepraszaj???? |
Hmm. PRzyczepię się a co tam.
Katolik mówi do katolika nie rpzepraszaj?? Twoim obowiazkiem jest walić w ryj??
To znajdź mi w Biblii gdzie jest wskazana taka postawa?? Gdzie Jezus mówił " Walcie w ryj nieprzyjaciół swoich", bo z tego co pamietam to jest zupełnie odwrotnie.
Pamietajcie ze nienawiść jest najgorszym doradcą. A jeśli ktoś Cię denerwuje albo się naigrywa, a czujesz że wzbudza się w Tobie agresja, to odejdź i pozwól mu pozostać w swojej głupocie.
Ale tekst nie przepraszaj, mnie powalił. Może doradź jeszcze żeby poszedł i go przekopał bo za mało dostał. |
|
Uderzyłem leminga. Prosto w szczurzy ryj. Przepraszam. |
|
|
12 lat temu |
No zrób mi tą przyjemnosć... |
... i sprawdź jakie oceny wystawiam. I ile jest tam "1". Póki co to ja zbieram "1" za istnienie. |
|
Czy Bartgor jest tzw trollem lub innym szkodnikiem? i dlaczego |
|
|
12 lat temu |
WOW |
Po 3 dniach aktywności na forum doczekałem się nawet notki na swój temat. Jestem dogłębnie wzruszony.
Tylko jak już mam się przyczepić ( przecież po to tu jestem by się czepiać i mącić bo w końcu jestem bolszewikiem/zdrajcą/członkiem WSI/członkiem SB/komunistą/ wysłannikiem Szechtera/ marnym prowokatorkiem/agentem/ ruskiem* * niepotrzebne skreślić ) to ja jestem bartgor, a nie batgor
Nie mam ochoty z Wami polemizować bo też po tych 3 dniach aktywności zauważyłem że jedyne czym się potraficie zajmować to stworzeniem kółka własnej adoracji, a każdemu kto sie z nim nie zgadza natychmiast nadacie pieć milionów latek i wyzwisk oczywiście wszystko w imieniu patriotyzmu i w duchu chrześcijańskiej miłości. Przecież z każdej inwektywy rzuconej Polska i Polacy są dumni. Brawo. Zadanie wykonane. "Obcy" został zbluzgany
Kiście się więc dalej w swojej zupie nienawiści, a ja będę sobie od czasu do czasu dalej swoje "głupoty" pisał bo mam taki kaprys. A po takiej liczbie wyzwisk jaką tu przez 3 dni uzyskałem to mam już gruby pancerzyk i wyzwiska i teorie spiskowe zaczynają mnie smieszyć, wiec mam je serdecznie w nosie.
|
|
Czy Bartgor jest tzw trollem lub innym szkodnikiem? i dlaczego |
|
|
12 lat temu |
A jak nie wierzysz |
To sam przeczytaj
Art. 137 ustawy o gospodarce nieruchomosciami |
|
Panie Nowak, ma pan krew na rękach. |
|
|
12 lat temu |
Zaatakowałem Cię??... |
... taranem??
Bo póki co to widzę ze Ty szukasz zaczepki, a ja Ci tylko podałem przepis obowiazujacy w Polsce, a akurat na tych sprawach się znam bo 4 lata pracowałem przy zwrotach nieruchomosci.
|
|
Panie Nowak, ma pan krew na rękach. |
|
|
12 lat temu |
Re: >bartgor |
Widzę. Ale to właśnie w tym rzecz żeby sprywatyzować realnie a nie oddać aparatczykom politycznym żeby mieli gdzie podyrektorować |
|
Panie Nowak, ma pan krew na rękach. |
|
|
12 lat temu |
Bo koleje już dawno należało sprywatyzować... |
... a zamiast tego utworzono kilkanaście dziwnych państwowych spółek rpzechowalni i właściwie to nikt z a nic nie odpowiada.
I własnie prywatyzacja PKp to najlepsza droga ku temu zeby wreszcie w polskim kolejnictwie było normalnie |
|
Panie Nowak, ma pan krew na rękach. |
|