|
13 lat temu |
Pomysł głosowania przez internet jest dla mnie przerażający... |
Chyba już zapomniano, że w "internetyzację" wyborów była zaangażowana firma pana Krauzego, tego od informatyzacji ZUS, któremu ostatnio (podobno) przedstwiono zarzuty. Lepszej antyrekomendacji chyba nie trzeba.
Iranda |
|
Wałbrzyski smrodek |
|
|
13 lat temu |
Sposób traktowania prezydenta Kaczyńskiego przez rząd Donalda |
Tuska był gorzej niż skandaliczny i faktycznie przczynił się do zdeprecjonowania prezydentury; ale nie tylko - przecież sprawujący ten urząd jest wybierany w wyborach bezpośrednich przez obywateli; lekceważąc Lecha Kaczyńskiego lekceważono społeczeństwo, jego wybory i decyzje. Zresztą to lekceważenie społeczeństwa jest wszechobecne w polskiej polityce od trzech lat. Dlatego z niecierpliwością liczę dni do wyborów parlamentarnych. Mam nadzieję, że w ostatnim roku przed wyborami żadna propaganda nie będzie już w stanie przykryć mizerii rządu Tuska i prezydentury Komorwskiego.
Iranda |
|
Mnie też nie podoba się prezydent Bronisław Komorowski |
|
|
13 lat temu |
Dzięki za ten tekst i za wskazanie cennych źródeł informacji. |
Będę tam zaglądać.
Iranda |
|
MATKA REDAKTOR MAJLUJE NA DOWNING STREET |
|
|
13 lat temu |
Ufko, elita (a przynajmniej jej część) zginęła w Smoleńsku. |
A ci, o których piszesz, nie byli i nie są żadną elitą. To tylko dorobkiewicze.
Iranda |
|
Kiedy nas przeprosicie? |
|
|
13 lat temu |
Pewien Anglik opowiadał mi kiedyś o swojej pracy jako konsultant |
w rosyjskim Ministerstwie Finansów. Urzędniczka Ministerstwa odmówiła zatwierdzenia wniosku o uruchomienie działalności bankowej przez firmę ewidentnie związaną z mafią. Następnego dnia rano w okrutny sposób zamordowano mężczyznę, który pracował w pokoju obok, nawet go nie znała i nie był w ogóle związany ze sprawą. Żaluzju oczywiście natychmiast poniała i Bank natychmiast dostał zgodę, a ona zmieniła pracę. bo była mało odporna na takie metody perswazji.
Iranda |
|
Sprawa ministra Wróbla. |
|
|
13 lat temu |
Ależ ojciec Bronka też był kiedyś oficerem LWP, a pod koniec |
lat sześćdziesiątych jakoś nie wyleciał z uczelni mimo pierwszego aresztowania bohaterskiego Bronka. Coś się w tych życiorysach przestają zgadzać szczegóły.
Iranda |
|
Pani Prezydentowa i jej rodzina z MBP |
|