|
|
9 lat temu |
Tak to już jest, że słowa nie |
Tak to już jest, że słowa nie zawsze oddają wiernie to, co się dzieje w rzeczywistości.
|
1 |
Jak strach zabija rozwagę |
|
|
|
9 lat temu |
Mamy na to tradycyjną nazwę - |
Mamy na to tradycyjną nazwę - państwo policyjne.
|
8 |
Jak strach zabija rozwagę |
|
|
|
9 lat temu |
Przemawia do mnie metafora |
Przemawia do mnie metafora mułu. Dodałbym do tego kisiel, bo słodki, i zmieszał z mułem. I wtedy mamy opis idealny.
|
1 |
Jak strach zabija rozwagę |
|
|
|
9 lat temu |
Podałem na ten temat link w |
Podałem na ten temat link w polecankach do portalu wpolityce.
http://wpolityce.pl/swiat/234900-oskary-pawlikowski-mowil-o-polakach-pijakach-inarritu-o-godnych-szacunku-meksykanach
http://wpolityce.pl/lifestyle/234867-takich-dziennikarzy-produkuje-iii-rp-jaki-kraj-powstal-po-rozpadzie-zssr-polska-odpowiada-studentka-dziennikarstwa
http://wpolityce.pl/historia/234864-profesorski-dwuglos-o-idzie-nalecz-to-film-o-tym-jak-historia-gleboko-w-nas-siedzi-dudek-to-nie-jest-film-pokazujacy-prawde-o-relacjach-polsko-zydowskich
|
3 |
O co idzie z tą "Idą"? |
|
|
|
9 lat temu |
To jest przecież robione |
To jest przecież robione według podręcznika wojny psychologicznej - przemysł pogardy, pedagogika wstydu, to są metody dobrze znane, oczywiście tej częśći publiczności, która ma jakie takie rozeznanie, wykorzystujące przy tym postkolonialne czy neokolonialne kompleksy elit kompradorskich..
|
14 |
O co idzie z tą "Idą"? |
|
|
|
9 lat temu |
Cieszę się, że coaz więcej |
Cieszę się, że coraz więcej ludzi postrzega we właściwy sposób tę fasadę i zaczyna sobie zdawać sprawę,że jedynym rozwiązaniem jest to, co dobrze znamy z historii i to tłumaczyłoby dlaczego historię usuwa się z programów szkolnych. Wolność jest rzeczą cenną i nie otrzymuje się jej w podarku - trzeba ją wywalczyć i czas zdać sobie z tego sprawę. A sposób znany jest z naszej republikańskiej historii - konfederacja. Zresztą i "Solidarność" była formą konfederacji.
|
2 |
Wyborcza ustawka |
|
|
|
9 lat temu |
Teraz widzę pewne |
Teraz widzę pewne niedopowiedzenia w moim tekście. Za słabo podkreśliłem, że oto dochodzi do manipulowania uwagą widza czy odbiorcy komunikatu w ten sposób, że podaje mu się zjawiska indywidualne, partykularne a jednocześnie sugeruje się, że niosą one treści uniwersalne i polityczne. Zabójstwa dokonał jakiś kryminalista, a podkreśla się w jakiś sposob fakt, że uczynił to Polak. To tak jakby mafiozi z gangu wołomińskiego dysponowali jednocześnie statusem politycznym - z czego możnaby wyciągnąć wniosek, iż wszyscy Polacy to gangsterzy.
|
16 |
O co idzie z tą "Idą"? |
|
|
|
9 lat temu |
Ale jest też druga strona |
Ale jest też druga strona medalu - rozmaite środowisk, w tym żydowskie w USA, wykorzystują taki partykularny obraz kryminalnych poczynań jednostek do tworzenia ogólnej, typowo politycznej antypolskiej narracji, którą kupują osoby nieświadome złożoności i specyficzności kontekstu.
|
6 |
Sukces! Ida zdobyła Oskara! |
|
|
|
9 lat temu |
ALL |
ALL
Nie mam nic przeciwko temu by Pawlikowski robił takie filmy na jakie ma ochotę. Mam natomiast pretensje do odbiorców filmów, że nie potrafią ich odopwiednio interpretować. Mam ponadto pretensje do wszystkich, że nie potrafią właściwie zinterpretować i wyartykułować te interpretacje, takich pojedyńczych wydarzeń jak Jedwabne.
Otóż każde wydarzenie można zinterpretować albo jako kryminalne albo polityczne, w zależności od kontekstu. Ten kontekst (wojna, brak administracji państwowej, obce, narzucone prawo) trzeba wyraźnie wyspecyfikować i wtedy okaże się, że Jedwabne to sprawa kryminalna, a motywacje są drugorzędne, a nie polityczna. Skoro nie jest polityczna, nie można mieć pretensje do Polaków lecz do Kowalskich czy Nowaków, którzy, tak się złożyło, akurat Polakami byli. Zbrodnia nie obciążą narodu,obciążą jednostki. Wszędzie są przecież kryminaliści. I kropka.
I zamiast durnych inwektyw na forum, doradzam takie racjonalne postępowanie.
|
5 |
Sukces! Ida zdobyła Oskara! |
|
|
|
9 lat temu |
Jako lingwista z |
Jako lingwista z wykształcenia, rozpatruję każdy komunikat na różnych poziomach jego konstrukcji i kontekstu. Filmu nie widziałem, ale znam dokładnie fabułę i równie dobrze znam rozmaite interpretacje, włącznie z tą bardzo krytyczną wobec Żydów.
W swojej notce " O co idzie z tą "Idą" ?", sprawdzam różne inne perspektywy oceny tego filmu. Warto wziąć pod uwagę, że film, jako obraz, jest niedyskursywny i automatycznie autorytarnie niejako narzuca pewną wersję perpspektywy, co utrudnia ustawienie go, dla dyskusji, we właściwym kontekście. Dlatego ostatnio niechętnie oglądam filmy, bo nie lubię być poddawany tego rodzaju emocjonalnym manipulacjom.
|
10 |
Sukces! Ida zdobyła Oskara! |
|
