|
2 lata temu |
RIP |
Szkoda człowieka. Nie wiem czy był opłacany czy tylko pożytecznym idiotą. Raczej to drugie, bo ostatnio włączyłem sobie jeden z jego filmów. Biedny człowiek.Maski ostatecznie pospadały ostatnio, gdy z centrali przyszły nowe wytyczne:"Operacja szczepionki: stop. Zaczynamy masową operację atakowania, obrzydzania Ukraińców. Koniecznie ustawcie polskie flagi na profilowym!" |
3 |
Śmierć kosi antyszczepionkowców |
|
|
1 rok temu |
Urban |
Obrzydliwa, antypolska kanalia. Nie jestem z tych, którzy wyznają zasadę: "albo dobrze, albo wcale o zmarłych". |
9 |
Śmierć propagandysty |
|
|
15 lat temu |
Smoku |
Wrócę do domu to poszukam wspominanej książki (nie zaznaczyłem wcześniej że jest po angielsku) - jak mówię interesowałem się tym tematem troszkę i moim zdaniem jest to najbardziej przystępnie przedstawiona wiedza z zakresu nagrywania, mixowania, masteringu. Sporo wiedzy na temat nagrywania było kiedyś na witrynie http://www.soundonsound.com/ - później zdaje się ograniczyli dostęp do wielu artykułów, ale i tak warto zajrzeć.
Nie przejmuj się moją krytyką. Sam często pokazuję swoją muzykę ludziom i wiem czego oczekuje twórca, artysta. Zawsze wszyscy mówią mi super i tyle. To mnie nie satysfakcjonuje - wolę rzeczową krytykę ;)
Znam hammerheada - dość prosty programik. Ja kiedyś używałem do perki sampli perkusyjnych drumkits from hell - bardzo dobrej jakości sample nagrywane na różnych zestawach. Podpinałem te sample do trackera battery (tez bardzo dobry tracker) a całość ustawiałem na fruity loops. W ten sposób można sobie elegancko zaprogramować całą ścieżkę perki. Jakkolwiek sztuczność perki da sie zawsze wyłapać, ale lepszy rydz niż nic ;). Jakby co mogę dać namiary na te programy.
Pozdro! |
|
Smoczy Sound - "Save The World" - cała płyta |
|
|
15 lat temu |
smoku |
ściągam i przesłuchuję - dam znać |
|
Smoczy Sound - "Save The World" - cała płyta |
|
|
15 lat temu |
Przesłuchałem. |
Na samym początku muszę pogratulować samodzielności myślenia muzycznego. Ma to swoje duże zalety. Na pewno gatunek Twój to progresja z wmieszkami cięższej rockowej muzyki, psychodelii i innych elementów. Starasz się tworzyć to co czujesz nie zważając na "obowiązujące" formy i treści - cenię to. Najbardziej podobał mi się utwór o średniowiecznym rycerzu. Krótkie wstawki bardzo przypomniały mi płytę Black Sabbath - zarówno forma przerywników (FX - Black Sabbath) jak i średniowieczny klimat przypomina mi płytę Master of Reality oraz Vol 4. Da się zauważyć orientalne motywy. Cięższe granie na dość mocnym przesterze i za bardzo oefektowane. Słychać, że w grze na gitarze musisz sie jeszcze troszkę podszkolić - bardzo dobrze że grasz swoje rzeczy - nie słyszę w twojej grze zbyt wielu wpływów - plus. W niektórych kawałkach masz problemy z timingiem - dokładne ćwiczenie oraz praca z metronomem pozwoli Ci się tego pozbyć. Większy nacisk na technikę. Na samym początku zraziły mnie monotonne, sprawiające wrażenie przebitek lub rytmów z gatunku drum and base, loopy perkusyjne grane na jakimś trackerze z sampli (czego używałeś do perki?), czasami także zbyt monotonne loopy instrumentalne. W spektrum czstotliwości brakuje basu ;). Zbyt mocno nałożone efekty przypominają mi lata siedemdziesiąte i fascynację różnymi nowinkami technicznymi. W dzisiejszych czasach większość specjalistów od aranżacji masteringu, miksowania muzyki uważa, że efekty dające głębię powinny być używane o tyle o ile jest taka potrzeba - zasadą jest że powinno się ich nie słyszeć gdy są, ale brak ich powinien być natychmiast odczuwalny. Jeśli chcesz to wykopsnę Ci skądś moją książkę o mixowaniu i masteringu, która w najbvardziej przystępny temat przybliża te zagadnienia.
Jesteś na dobrej drodze. Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów. BTW ile czasu zajmujesz się grą na gitarze? Tworzeniem muzyki? Czy masz jakieś inspiracje?
Pozdro! |
|
Smoczy Sound - "Save The World" - cała płyta |
|
|
4 lata temu |
Dobry koncept :D |
Żeś wymyślił - nie powiem! |
5 |
Smród |
|
|
9 lat temu |
Nasza Szkapo |
Cieszę się że Cię widzę spowrotem :)
|
5 |
Sny "Mecenasa" |
|
|
2 lata temu |
wie pan |
ja nie żyję w przeświadczeniu, że wszyscy dookoła mnie we wszystkim oszukują, dlatego nie sprawdzam wszystkiego na co napotykam. Mogę sprawdzać, gdy mam uzasadnione podejrzenia. Tu takich nie mam. |
-3 |
Sny zaszczepionych |
|
|
2 lata temu |
gdyby wyszło że dane wyjściowe i metodologia jest ok |
to można dalej podważać dane wejściowe itd. Do pewnego stopnia trzeba jednak wierzyć, żeby nie zwariować ;) Bo inaczej to człowiek obsesji dostaje, natręctw i innych przypadłości. 10 razy klamką sprawdza bo już drzwiom i sobie nie ufa ;) |
-1 |
Sny zaszczepionych |
|
|
2 lata temu |
czego nie rozumiesz? |
Gdyby 100% społeczeństwa była zaszczepiona, to umieraliby wyłącznie zaszczepieni. Gdyby 100% było niezaszczepionych to umieraliby wyłącznie niezaszczepieni. Nominalne wartości umarłych czy procentowe z hospitalizowanych można porównywać z taką samą wagą tylko w hipotetycznej sytuacji gdy 50% to zaszczepieni i 50% to niezaszczepieni.W każdej innej sytuacji nie można myśleć po "chłopsku", tylko stosować właściwą metodologię porównywania i prezentacji danych.Jeśli nadal nie zatrybiłeś, to przeczytaj sobie to:https://ourworldindata.org/covid-deaths-by-vaccination |
-1 |
Sny zaszczepionych |
|