Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu Masz rację Contesso, Nie ma co obrażać gajowych. Gajowi są od ochrony lasu i prawidłowej w nim gospodarki, a toto chciałoby tylko ten las sprzedać a jego mieszkańców wystrzelać i zbigosować. Dalej wyobraźnią nie sięga. Życzę nam tylko żeby ze "śmierci komiwojażera" nie zrobił sie nam potem "powrót dżedaja" (parafrazując "Włatców Móch"). Chciałem coś na ten temat napisać, ale zrobiłaś to o niebo lepiej. Dziękuję więc i traktuję odpowiednio. Pozdrawiam Honic 1 Noworoczne orędzie komiwojażera z Budy Ruskiej, mieniącego się przez zbieg okoliczności prezydentem RP
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu Contesso, Gdybym ja tak umiał pięknie a zwięźle mówić o namiestniku... To bym powiedział to samo. Bo tak wygląda prawda. 1 Noworoczne orędzie komiwojażera z Budy Ruskiej, mieniącego się przez zbieg okoliczności prezydentem RP
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu Drogi Andersonie, W tym przypadku jest szansa poznania prawdy. Oprócz intuicji i "chłopskiego rozumu" (pod tym pojeciem rozumiem logikę) jest jeszcze obiektywna wiedza (nie jej czasem dość dowolna interpretacja) którą posiąść można, oczywiście zawsze w stopniu mniej lub bardziej ograniczonym ilościowo. Tekst ten spłodziłem czując się nieco kompetentnym, a chcąc na NP zwrócić uwagę na fakt że kłamstwo i/lub niekompetencja, wszechobecne w każdej dziedzinie i w każdym kraju czy systemie politycznym mogą nas "dopaść" z każdej strony. To jest pesymistyczny oczywiście punkt widzenia. Niemniej także analogia do naszej rzeczywistości politycznej, w każdym sensie. Człowiek który ma coś innym do powiedzenia musi być traktowany jak saper: jesli raz się "pomyli" - przestaje być wiarygodny na zawsze. To powinno działać i w nauce i w polityce. Dlatego między innymi Bigosław K. poległ już dla mnie na zawsze jako równoważny Wojciechowi J., Stanisławowi K., Donaldowi T., Sławomirowi N. i innym takim. I co by nie zrobił, nie ma juz dla mnie znaczenia. To samo dotyczy publikacji "Alvarez i inni, 1980". O naszym matriksie jeszcze inaczej
Obrazek użytkownika LunarBird
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu Re: Agent_Smith&Honic Przepraszam. +
Obrazek użytkownika andruch2001
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu @Agencie_Smith, Proszę, spróbuj zweryfikować swoją wiedzę. Nie twierdzę że się mylisz, bo nie jestem fachowcem, ale część Twoich informacji wydaje mi się słabo uzasadniona. Kilkadziesiąt lat temu w USA rozpowszechniano nieprawdziwą tezę jakoby pierwiastek pluton był toksyczny w najmniejszych nawet ilościach. To była nieprawda. Chodziło o argumenty dla "działaczy ruchów pokojowych" przeciw państwu amerykańskiemu w czasie "zimnej wojny". Takich aktów dezinformacji było i jest wiele, w różnych dziedzinach. Nie wydaje mi się żeby zubożony uran był tak szczególnie toksyczny: jest on obecny wszędzie (także w wodzie morskiej i w węglu kamiennym) jako składnik naturalny; gdyby to była prawda, obszary gdzie występują naturalne złoża tego pierwiastka musiałyby pozostać niezamieszkałe z powodu toksycznego środowiska. Mam odczucie, że historia o śmiertelnym zagrożeniu najmniejszą nawet dawką uranu (tego "zubożonego", zresztą to chyba wszystko jedno) jest taką dezinformacją skierowaną przeciwko amerykańskiej administracji, byc może po działaniach wojennych w rejonie Zatoki Perskiej. Tekst w ramce również nie wydaje mi się wiarygodny; wiedząc oczywiscie że firmy farmaceutyczne żyją (i to całkiem nieźle)ze sprzedaży leków, wątpię w historię o "wściekłym" ataku na pana Krebsa i o niemożliwości opatentowania opisywanego leku. Sprawa jest ważna dlatego proszę o weryfikację; wszak wszyscy poszukujemy prawdy... Pozdrawiam Honic +
Obrazek użytkownika mefisto
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu @Polonie210, Wiktor Bater będzie milczał, bez wzgledu na to czy - i co wie. Sensem aktu terrorystycznego jest nie śmierć ofiary, lecz skuteczne nastraszenie tych co pozostali. Ci najbardziej znani (i chronieni) są względnie bezpieczni. Niestety, tragicznym społecznie faktem jest to, że nie możemy odróżnić prawdy od kłamstwa. Nie wiemy, czy przytaczane w innych wypowiedziach śmierci są przypadkowe czy nie, a jeśli przypadkowe (jedna lub więcej, lub nawet wszystkie), czy nie są wykorzystywane tak jak rezultaty działań terrorystycznych. Coraz częściej nie wiadomo jak wygląda prawda; zaryzykowałbym stwierdzenie że sukcesem jest nawet nie samo odkrycie prawdy jak stwierdzenie że ktoś w danej sprawie z pewnością kłamie. Zapewne większą sztuką, niż popełnić zbrodnię, jest spowodować że ofiara popełni samobójstwo. 0 Mam wyjaśniać dalej? A może zajmą się tym "profesjonaliści" medialni?
Obrazek użytkownika w.red
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu Dobre pytanie, może na tym polega właśnie tajemnica "matrioszek"? Narosło wokół niej wiele legend (nie nazwę ich "teoriami spiskowymi"), ale ci którzy mogli coś wiedzieć na ten temat ginęli czasem w dziwnych okolicznościach tak jakby ich śmierć miała odstraszyć tych co coś wiedzą i zdecydują się mówić. Sprawa Jaroszewiczów, dawne przypuszczenia dotyczące Bieruta, a ostatnio Szczynukowicz. Jaruzelski pochowany na Wawelu?
Obrazek użytkownika DOBOSZ
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu @jwp, Dziękuję za teksty (oba), choć się tematyką nie interesowałem, zaciekawiły mnie. Moje wnioski: 1. jesteś człowiekiem ponadprzeciętnie inteligentnym (w całym pozytywnym sensie tego słowa) 2. Myślę że właściwie odczytałem Twoje intencje i nie pytam o nic 3. Czekam na następne teksty. No, teraz po Świętach to już chyba tylko "Myślącego Nowego Roku" mogę życzyć, co niniejszym czynię. I pozdrawiam Honic Kryptonim "PAJĘCZYNA" - z pamiętnika byłego oficera...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu wędrówka genów Mam poważne wątpliwości metodologiczne do publikacji pod linkiem http://prusowie.pilewski.pl/genealogia/2008/prusowie-pochodzenie.php dotyczące wniosków z badań genetycznych. Sądzę że nie ma tak dokładnych, licznych i jednoznacznych danych uprawniających do stworzena modelu jak w powyższym artykule. Znam inne przypadki, gdzie z niewielkiej ilości przypadkowych danych wyciągane są daleko idące, nie zawsze uprawnione wnioski. Artykuł jest interesujący, ale czy można mieć pewność że nie ma tu żadnej nadinterpretacji? Jak Polska rozpętała II Wojnę Światową
Obrazek użytkownika tetsujiro
Obrazek użytkownika Honic
13 lat temu Zdaje się że i na Ukrainie był sterowany głodem kanibalizm. Tam nie potrzeba było wojny, wystarczyła władza sowiecka. Jak Polska rozpętała II Wojnę Światową
Obrazek użytkownika andruch2001

Strony