|
|
5 lat temu |
Zawiszaku, kolejny raz jesteś zaorany |
Popatrz, jak nisko upadłeś. Pięcioklasiści jeżdżą po tobie niczym po burej suce a ty nawet nie masz świadomości, że kolejny raz wystawiony jesteś na pośmiewisko. Oj, Rysia będzie sie gniewała i chłopaki z pro civili.... ;) |
3 |
Kryminalista na wysokim stanowisku |
|
|
|
5 lat temu |
Zawiszaku, zawsze tak wpadasz w histerię, jak cię ktoś zaorze? |
A to dopiero początek boleści, przerośnięty gimnazjalisto. ;) |
1 |
List otwarty do Humpty Dumptego*, ale czy tylko jego? |
|
|
|
5 lat temu |
Usunąłeś durnowaty wpis, Zawiszaku, a nie skorygowałeś |
Natomiast co do studiów politechnicznych - matematyka daje pewną dyscyplinę myślenia, której ty nie przejawiasz za grosz. Żonglujesz tylko pojęciami, których nie rozumiesz do końca. I nie sil się cieciu intelektualny na jakiekolwiek przytyki co do szkoły. Tu akurat teksty jednoznacznie ciebie demaskują. |
3 |
Słowiański rok |
|
|
|
5 lat temu |
Afera SKOK Wołomin |
Elementarna znajomość faktów wskazuje, że stoi za nią WSI. A skoro WSI to w cieniu jest WSW. A jeśli WSW to przeciez możesz o szczegóły wypytać swojego szefa.I Amen. ;) |
3 |
Kto ograbił Polskę z 250 mld zł? … czyli po co nam komisje |
|
|
|
5 lat temu |
rachuba czasu wg Zawiszy :) |
"Rok dzielono na cztery okresy wyznaczane przesileniami słońca i obchodzonymi jako święta. Przesilenie zimowe, to święta Godowe, przesilenie wiosenne, to święta Jare, przesilenie letnie to Kupała i przesilenie zimowe to Dziady." Jak zwykle popisałeś się, Zawiszaku. Wbij sobie do głowy raz na zawsze - w roku są tylko DWA PRZESILENIA - zimowe, kiedy jest najdłuższa noc, oraz letnie, gdy z kolei dzień jest najdłuższy. Poza tym mamy RÓWNONOC wiosenną i RÓWNONOC jesienną.Nawet jeśli nie znasz tych określeń (do niedawna wprowadzane w I [pierwszej] klasie gimnazjum, teraz zaś w VI [szóste]j szkoły podstawowej) to elementarna logika podpowiada, że "przesilenie zimowe" nie może jednocześnie nazywać się Godami i Dziadami.Dalej twierdzisz, że skończyłeś studia politechniczne, gdzie była matematyka?Niepojęte. ;) |
4 |
Słowiański rok |
|
|
|
5 lat temu |
Errata ;) |
"USS Missouri był ostatnim okrętem z "wielkiej piątki" klasy Iowa." Do służby trafiły tylko 4. USS Kentucky po zwodowaniu w 1950 trafił do stoczni zlomowej. USS Illinois zakończył żywot przed zwodowaniem kadłuba.Co do Traktatu Waszyngtońskiego - typ Iowa był budowany bez ograniczeń. Wcześniejsze miały ustaloną jako maksymalną wyporność 35.000 BRT i kaliber maksymalny na 16 cali (406 mm).Potem były ograniczenia londyńskie, jak dobrze pamiętam.Natomiast ilość dział w wieżach artyleryjskich bywała różna. 6 dział w trzech wieżach ustawiano na niektórych niemieckich predrednotach, potem jedynie na projektowanym krążowniku liniowym (brytyjskim) z 1921 - 3 wieże kazda z dwoma dzialami 457 mm (18 cali).Ciekawie wyglądał typ King Georg V. Na dziobie dwie wieże - jedna o czterech armatach, druga z dwoma, na rufie - jedna wieża o czterech działach. Z kolei francuskich Jean Bart miał dwie czterodziałowe wieże jedynie na dziobie. Itd, itp.... |
2 |
Ludwig von Reuter – ostatni dowódca cesarskiej floty |
|
|
|
5 lat temu |
Pancerniki klasy Iowa trudno nazwać klasykami ;) |
Do służby weszły już w okresie dominacji US Navy na Pacyfiku. Ich projekt nie był ograniczony w żaden sposób. Pod względem szybkości przewyższały nawet część niszczycieli. Miały też wady. Przede wszystkim o wiele bardziej przechylały się podczas sztormu niż najdoskonalszy (za wyjątkiem artylerii głównej) pancernik świata - brytyjski Vanguard. Zdecydowanie przewyższał jednostki japońskie koncepcją opancerzenia poziomego oraz systemem kierowania ogniem. Ale pod względem podstawowych założeń nie wyróżniał się od poprzednich typów....Wracając do artylerii - cesarska niemiecka flota jako kaliber główny posiadała działa kal. 305 mm (we wcześniejszych - 280 mm). Tylko dwa okręty wyposażono w działa 380 mm.Amerykanie i Japończycy dysponowali natomiast artylerią 356, 406 i 457 mm. Ten ostatni tylko Japonia (Yamato i Musashi). |
4 |
Ludwig von Reuter – ostatni dowódca cesarskiej floty |
|
|
|
5 lat temu |
wielka wojna ojczyźniana |
Mit miał przesłonić to, że tak naprawdę Stalin doprowadził do wojny. Już w 1932 roku poprał NSDAP zakazując niemieckim komunistom łączenie się z socjaldemokracją przeciw partii Hitlera. Potem - pakt Ribbentrop- Mołotow, a naprawdę Hitler - Stalin. Podział Polski, zabór trzech państw bałtyckich, okrojenie Rumunii...A przede wszystkim atak na Finlandię, podczas którego armia sowiecka dokonała wyczynu niemożliwego jak się zdawało. Przełamała niezdobytą linię Mannerheima i walczyła zimą przy temperaturach dochodzących do -41 stopni Celsjusza. Pod Moskwą w 1941 było zdecydowanie cieplej, a mimo to Niemcy utknęli ze względu na Generała Mroza.Ale do 22 czerwca 1941 r. współpraca kwitła. Sowiecka ropa napędzała m.in. Bismarcka. Metale kolorowe były przetwarzane w amunicję itd. Zboże karmiło niemieckich żołnierzy i cywilów. Uznając wybuch II w. ś. 1 września 1939 musieliby wspomnieć o swoim udziale. |
6 |
Mit Wielkiej Wojny Ojczyźnianej |
|
|
|
5 lat temu |
16 cali |
Japonia - okręty liniowe Nagato i Mutsu - rozpoczęcie budowy 1917, wejście do służby - 1920. USA - np. typ Colorado - połozenie stępki maj 1919. Itd... ;) |
5 |
Ludwig von Reuter – ostatni dowódca cesarskiej floty |
|
|
|
5 lat temu |
;) |
Jeśli to nie photoshop to awaria siłowni. Ale nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ze Niemcy były o krok od wypusczenia myśliwców na węgiel. |
5 |
Ludwig von Reuter – ostatni dowódca cesarskiej floty |
|
