Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu ... Również w UK jest całkiem spora grupa osób, które nie pracują i utrzymują się z zasiłków i różnego typu dodatków na dzieci. Dzięki nim mieszkają w porządnych warunkach i nie muszą z niecierpliwością wyczekiwać na przysłowiowego pierwszego. A to tylko wyspy... Polak to dopiero potrafi. ;) Jeśli nie musi pracować, to nie będzie - zresztą trudno czynić z tego zarzut. Druga sprawa: przesunięcia budżetowe: chciałabym wiedzieć, co konkretnie miałoby zostać przesunięte i w kogo taka zmiana by uderzyła. Bo w kogoś na pewno... jeżeli np. tylko w ubeckie emerytury, osobiście nie miałabym z tym problemu. ;)) Tyle że jakoś tego nie widzę... Trzecia: przyszłość narodu: bezcenna. Nie zapominajmy jednak, że nasze obecne, doraźne potrzeby są OGROMNE. Samo załatanie największych i najgroźniejszych dziur po naszym obecnym i, miejmy nadzieję, wkrótce byłym rządzie, będzie kosztować fortunę. Jeżeli będziemy mieli wystarczająco dużo pieniędzy, by (na początek) wyprowadzić na prostą służbę zdrowia, oświatę oraz wyregulować sytuację na rynku pracy na tyle, by z przeciętnej pensji można sobie zapewnić przyzwoite życie - świetnie, dajmy po 1000 na każde dziecko i po 1500 na każdego bezrobotnego. Żeby tylko nie okazało się, że na leczenie stać jedynie rodziny wieloletnie + 20-30% najlepiej zarabiających, a po ukończeniu 18 lat słabo wykształceni Polacy będą musieli wyjeżdżać zagranicę w poszukiwaniu pracy. A propos, w Szwecji, z tego co słyszałam (kilkanaście lat temu), z zasiłku można zupełnie przyzwoicie wyżyć. Przypuszczalnie (choć tego nie wiem na pewno), dodatki na dzieci są również spore, bo byłoby dziwne, gdyby tak nie było. W końcu Szwecję (chyba?) na to stać... Pzdr. Rybiński, miałeś rację
Obrazek użytkownika Adampio
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Dominik Zgadzam się z Tobą. Również w kwestii wspomnianego awanturnictwa. Nie wiem tylko, dlaczego ci, którzy wchodzą tu najwyraźniej po to, żeby się wyżyć, nie kierują swych klawiatur w stronę np. onetu, gdzie pyskówki są bardziej w cenie... Ale może właśnie o to chodzi - tam zniknęłyby w tłumie innych, podobnych. Pzdr. Więcej luzu Blogerzy i Czytelnicy oraz co ma zrobić PiS
Obrazek użytkownika contessa
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Dlaczego tylko 1000? 10 000 brzmi jeszcze lepiej. Pozdrawiam z 10. Prof. Rybińki – ekonomista, czy „jajcarz”?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Jeszcze więcej autostrad i kolei? To chyba przeżytek? Myślę, że lepiej kupić jeszcze kilkanaście Dreamlinerów. Może i często się psują, o ile w ogóle latają, za to jak pięknie wyglądają... można patrzeć i patrzeć. Zwłaszcza, jak nie ma się nic lepszego do roboty, a w końcu bezrobocie coraz większe i coraz mniej ludzi ma kasę na bilety... poza tym, skoro ludzie nie pracują, to nie muszą jeździć w podróże służbowe ani na wakacje (bo niby po czym mieliby odpoczywać)? Reasumując, zakup Dreamlinerów był doskonałym pomysłem, stąd całkiem prawdopodobne, że rząd pójdzie dalej w tym kierunku. Pzdr. Ferajna z III RP
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Bohater spod Brukseli w roli dyrektora dokonującego urbanistycznych poprawek? Kuszące... chociaż odnoszę wrażenie, że nasz bohater wrzuca sobie to jezioro i te budynki NIE gdzie popadnie, ale do swoich prywatnych magazynów... oczywiście najpierw robi na makiecie zamieszanie, i dopiero w maksymalnym chaosie przystępuje do właściwych działań. Tak więc idzie w swych działaniach nawet dalej niż pan dyrektor. Pzdr. Nie czekajmy na Godota – czekajmy na Wiosnę !
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Satyr - jak napiszesz tę książeczkę, to daj znać. :) Swoją drogą, jesteś absolutnie pewien wszystkich podanych tu faktów? Jak np. można sprawdzić, czy podane we wstępie nazwisko jest prawdziwe? Żeby była jasność: nie chcę tu podważać Twoich twierdzeń, a tylko upewnić się, czy opierasz się na pewnych źródłach... o ile takowe w ogóle istnieją. :( W necie (i nie tylko w necie) jest tyle sprzecznych danych, że można ześwirować usiłując dojść do tego, co rzeczywiście miało miejsce... Pzdr. Z cyklu: „Od Mazowieckiego do Tuska” (3)
Obrazek użytkownika Emir
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Szlachetny i szczery Prawie się wzruszyłam. "Rozumiem, że ja, skoro nie czytam wytworów panów Karnowskich i spółki, ani nie piszę do ich tygodnika, to po prostu “naprawdę nie kocham Polski”? Gdybyś kochał, pewnie nie musiałbyś się nad tym zastanawiać. Ja, w każdym razie, nie przeczytałam jeszcze ani jednego "W sieci", i jakoś nie spędza mi to snu z powiek. Pzdr. ;) Spowiedż złodzieja
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Miły Smoku - calkowicie się z Tobą zgadzam... tym bardziej, że dokładnie to samo usiłowałam wyrazić w moim komentarzu. Najwyraźniej jednak niezbyt "udolnie". ;) A za link dziękuję. Widzę, że w obsadzie jest Kevin Spacey, co stanowi dodatkową, oprócz Twojej rekomendacji, zachętę. Pzdr. :) Salonowiec ze wskazaniem
Obrazek użytkownika proxenia
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Najmocniej bije Pan Kryzys. Co więcej, za każdym razem chętnie bierze na siebie winę. Ma to w końcu wpisane w zakres obowiązków: to chłopiec do bicia rządu... i to niezależnie od tego, czy jest, czy był, czy dopiero będzie na miejscu. Pzdr. Salonowiec ze wskazaniem
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika PP
11 lat temu Shork ;))) Swoją drogą, widziałam wczoraj na wp ten artykuł o Westerplatte. Oczywiście już na wejściu podniósł mi ciśnienie, bo tytuł brzmiał bodajże: "Polacy zabijali Polaków na Westerplatte". Prawdziwe z nas bestie - nie dość nam Żydów, jeszcze sami siebie wyrzynamy, kiedy tylko jest okazja. Pzdr. O ku...stwie, przyrodzie i historii
Obrazek użytkownika poeta

Strony