|
|
6 lat temu |
Byly juz podobne pokojowe konferencje, |
gdzie trzy obce, a silne, panstwa decydowaly o losie Polski.
Ani do Teheranu, ani do Jalty, ani do Poczdamu nie zaproszono Polakow.
Przyszle losy Polski zostaly ustalone nielegalnie.
Zadne prawo, oprocz prawa kaduka, nie zezwala na jakiekolwiek decyzje w stosunku do kogokolwiek, bez udzialu w nich jego osoby.
Tego rodzaju nielegalne praktyki okresla sie mianem "Sadow Kapturowych".
W wypadku Polski, tylko trzy osoby skazaly bezprawnie nasz kraj na nastepna okupacje, ktora mimo mniejszych i wiekszych zmian, trwa do tej pory.
Teraz na "pokojowa" konferencje w sprawie Iranu nie zaproszono Iranczykow.
O przyszlym losie Persow chca nielegalnie decydowac tylko dwa silne i wplywowe panstwa - Izrael i USA.
Reszta zaproszonych gosci ma sie temu przygladac.
Polski nie pytano o zgode na zorganizowanie tego spotkania w Warszawie.
Lokaja sie nie pyta - lokajowi wydaje sie polecenia.
Organizacja tej nikczemnej konferencji u nas, a nie w Stanach czy Izraelu, ma tylko jeden cel na uwadze.
Spowodowac, zeby przyjazne nam do tej pory muzulmanskie panstwo, stalo sie naszym wrogiem.
Ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Uwazam, ze nalezy sie liczyc z rozpoczeciem serii zamachow bombowych w Polsce, poczynajac od daty 13 lutego 2019 roku.
Za co powinnismy byc wdzieczni, milosciwie panujacym nad nami, przywodcom narodu.
|
-1 |
Pojedynek na konferencje |
|
|
|
6 lat temu |
@zetjot |
Pozwolisz, ze sie nie zgodze z Twoim twierdzeniem, ze byla to wina wiekszosci Polakow - ktorzy, jak ten biedny osiolek, sa non stop obarczani wszystkimi mozliwymi winami i powinni sie bardzo gleboko wstydzic za nie.
Wedlug mnie, wina lezy calkowicie po stronie policji, ktora jest przeciez wyposazona w takie zabawki jak palki i paralizatory, a ich obowiazkiem, za ktorzy biora pieniadze, jest zapewnienie spokoju na ulicach.
Ta banda darmozjadow, zamiast przygladac sie bezczynnie napadadowi grupy bandytow na jedna kobiete, powinna solidnie sprac ich wszystkich po kolei, nie baczac na ich wiek i plec.
Tylko taka reakcja moze uchronic powstawanie podobnych incydentow w przyszlosci.
Niestety, nie lezy to w interesie policjantow, ktorzy uzywaja paralizatorow dopiero po skuciu kajdankami czlowieka.
Wspomne tylko, ze "zabojce" Adamowicza doprowadzili, przy pomocy paralizatorow, do takiego stanu, ze trzeba go bylo reanimowac w szpitalu, a przy okazji zlamali mu nos i troche pokaleczyli - pomijajac juz inne glosne wyczyny tych bezkarnych sadystow.
Nie lezy to tez w interesie parti rzadzacych.
(Przedziwne reakcje ministra Blaszczyka wymagaja oddzielnego komentarza.)
Ich strategia polega na tym, ze PO szczuje Polakow na PiS. Natomiast PiS absolutnie nie reaguje, lamiac przy tym Prawo i Kodeks Karny.
Zgodnym celem dzialnosci obu partii - bo ich czlonkowie zyja w calkowitej zgodzie, jest doprowadzenie do takiej nienawisci pomiedzy zwolennikami jednej i drugiej, by ogol spoleczenstwa polskiego pozarl sie miedzy soba do tego stopnia zaslepienia, by przestal zwracac uwage na to, co te obie partie - porownywalne do awersu i rewersu jednej monety - wyrabiaja z Polska. |
3 |
Mowa, mową, ale co z czynami? Napad na red. Magdalenę Ogórek |
|
|
|
6 lat temu |
@cyborg |
Widzisz, ja uwazam, ze ludziom, ktorzy czegos pragna, nalezy im to podarowac. Tak jak dzieciom.
Sam naprawde nie wiem, czy na miejscu pani Ogorek, widzac bezczynnosc policji, nie nacisnal bym po prostu pedalu gazu do oporu. |
2 |
Mowa, mową, ale co z czynami? Napad na red. Magdalenę Ogórek |
|
|
|
6 lat temu |
@ Janusz 40 |
Bym sie naprawde szczerze ucieszyl, gdyby Prezydent US kazal rowniez obic toto kijami. |
5 |
Donald Tusk ante portas; łatwo się obronić - wystarczy pomyśleć |
|
|
|
6 lat temu |
@Ronin |
Zgadzam sie z Panem, ze to byla ustawka tej samej bandy ktora wychodowano glownie "za Tuska". On jest rzeczywiscie odpowiedzialny za zdemoralizowanie narodu - jednakze nie mozna pomijac tu "zaslug" braci Kaczynskich, bo tak chyba nalezy czytac ich "gruba kreske".
Natomiast protestuje przeciwko zatrudnianiu przypadkowych facetow, ktorzy powinni wyreczac policje - szczegolnie podczas ich obecnosci w miejscu zajscia.
Ja bym nie chcial zostac potraktowany paralizatorem, gdybym probowal strzelic w morde petaka zaslaniajacego widocznosc kierowcy, a na co mam wielka ochote.
Obawiam sie tez, ze jestesmy juz skazani na polityke milosci do wybranych.
Az do samego konca istnienia trzeciej Rzeczypospolitej.
Z calym szacunkiem. |
3 |
Mowa, mową, ale co z czynami? Napad na red. Magdalenę Ogórek |
|
|
|
6 lat temu |
@cyborg |
Myslisz, ze absolutnie nieprecyzyjana ustawa o "mowie nienawisci" zastraszy Polakow?
Przeciez slowo 'pisiorki' jest pieszczotlywym okresleniem pewnej partii politycznej.
Nie popuszczaj w spodnie ze strachu.
Czy moglbys wymienic jakies zrodlo dotyczace tych osmiu, a szczegolnie tego jednego? |
1 |
Mowa, mową, ale co z czynami? Napad na red. Magdalenę Ogórek |
|
|
|
6 lat temu |
@Mikolaj |
"Amerykanie generalnie wierza w wiadomosci podawane im "na tacy" przez politykow i media - wiec moze zacznijmy szukac mozliwosci publikowania prawdy na temat stosunkow polsko-zydowskich - nie tylko w postaci "swietego oburzenia" po kolejnej szkalujacej nas publikacji."
To jest bardzi dobry drogowskaz.
Az sie prosi o stworzenie zespolu prasowego zajmujacego sie ta sprawa.
Tylko troche boje sie pisac o tym publicznie z obawy by nie powstal taki zespol pod zydowskim nadzorem.
Pozdrawiam |
1 |
Nasze długi u Żydów, które zaciągnął Hitler, intelektualiści na ratunek Europy? |
|
|
|
6 lat temu |
Osobiscie upewnilem sie ze |
Osobiscie upewnilem sie ze byla to iscenizacja, widzac twarz dwunastoletniej corki PA, nie mogacej powstrzymac sie od smiechu na widok komedii odbywajacej sie na jej oczach w czasie "pogrzebu".
Mysle, ze to wszystko zostalo starannie opracowane w kazdym szczegole. Od momentu wejscia na scene w odpowiednim momencie glownego aktora, do natychmiastowego spopielenia "zwlok" i ostentacyjnego "pogrzebu" w katedrze.
Naklada sie na to zaloba panstwowa i niebywale aj-waj w prasie. Wydaje mi sie, ze tu nieco przedobrzyli.
Wszystkie reakcje rzadu i prasy sa tak nienaturalne, tak odbiegajace od powszechnych schematow, ze musza budzic podejrzenia.
Zabojca zachowywal sie rownie nienienaturalnie odgrywajac swoja role.
Po zadaniu trzech fachowych uderzen w serce, wyglosil swoje oredzie przy absolutnym braku reakcji otoczenia i potulnie polozyl sie sam na podlodze.
Tutaj rezyseria zaszwankowala. Prawdziwy morderca powinien miec przygotowana droge ucieczki i probowal by nia uciekac, a przynajmniej sie bronic. Ulozenie sie grzecznie, zaraz po udanym zamachu jest pewnym ewenementem, odbiegajacym od normalnych, logicznych reakcji zamachowcow.
Nie mam tez pewnosci co do prawidlowej reakcji ofiary zamachu. Nie wiem czy czlowiek po uderzeniu nozem w serce powinien natychmiast polozyc sie na podlodze, czy tez moze przejsc kilka krokow i spokojnie sobie usiasc. Brak krwi mozna tlumaczyc krwotokiem wewnetrznym, jednak powinna ona pojawic sie na deskach podlogi przy przemieszczaniu sie ofiary, a juz szczegolnie podczas zabojczej "reanimacji" - prawdopodobnie majacej upewnic obserwatorow, ze ofiara nie miala szans na przezycie.
Dlatego tez, bardzo dlugi czas "walki o zycie" ofiary w szpitalu, tez budzi podejrzenia.
Teoretycznie ofiara do szpitala powinna dojechac w stanie nie nadajacym sie juz do reanimacji.
Tyle, ze tutaj powinien sie wypowiedziec lekarz.
Pomijam sposoby przygotowania glownego aktora do roli zabojcy, i technicznych mozliwosci, oraz sposobow ustawiania roznych aktorow tego przedstawienia, wlacznie z lekarzami reanimujacymi Adamowicza w szpitalu i personelem palacym "zwloki".
Jednak uwazam, ze taka iscenizacja jest mozliwa i wiele wskazuje na to, ze bylismy widzami tragikomicznej sztuki teatralnej w iscenizacji tajnych sluzb.
Kluczowym dowodem na to, jest dla mnie smiech dziecka w czasie pogrzebu jej ojca i chec opuszczenia Polski przez rodzine Adamowicza.
|
0 |
Dziwny film ze śmierci Pawła Adamowicza |
|
|
|
6 lat temu |
@michael |
Przepraszam, ale czy szanowny pan naprawde nie umie czytac, a moze czyta tylko fragmenty wypowiedzi, czy tez po prostu udaje wiekszego glaba niz jest w rzeczywistosci?
Naprawde nie moze pan pojac prostego zjawiska, ze WSZYSCY posiadajacy wladze w dzisiejszej Polsce sa na narazeni na zainfekowanie sie wirusem korupcji?
Jeszcze nie zauwazyl pan przedziwnego zjawiska naglego wzbogacania sie roznych prezydentow miast takich jak n.p. Warszawa,
Gdansk czy Lodz?
Nic pan nie wie o pladze korupcji i afer w wykonaniu roznych "politykow", a trapiacych nasz kraj od czasu "okraglego stolu" ?
Wybaczy pan, ale jezeli pan udaje czlowieka o mentalnosci debilnego dziecka - to jakakolwiek polemika z panem mija sie z celem.
|
0 |
Taśmy Kaczyńskiego czyli przeciek kontrolowany |
|
|
|
6 lat temu |
@Wawel24 |
Przepraszam, ze wracam do tematu, ale czy Pan naprawde sadzi ze ten przydlugi urywek tekstu pana Solskiego jest tylko lekko kontrowersyjny? Ja uwazam, ze jest CALKOWICIE ANTYPOLSKI. wstawilem tam znaki zapytania i duza czcionke, by podkreslic szczegolne idiotyzmy. Ten czlowiek nie ma nic, dokladnir NIC WSPOLNEGO z polskoscia.
Cytuje:
… w społeczeństwie polskim zaczął tworzyć się fałszywy obraz Polski międzywojennej. Doszło do tego, że to ANTYDEMOKRATYCZNE I PRZEZ TO UŁOMNE PAŃSTWO, które zaprzepaściło swoje szanse na egzystencję za sprawą junty J. Piłsudskiego, zaczęło być postrzegane, jako opozycja do III RP (?), która trwa już 27 lat i JEST TRWAŁYM ELEMENTEM najważniejszego na świecie sojuszu wojskowego doby nowożytnej – NATO. A ostatnio Amerykanie uświadomili sobie w końcu, iż bez Europy Centralnej i NAJWAŻNIEJSZEGO PAŃSTWA W TEJ CZĘŚCI EUROPY – POLSKI, są na prostej drodze do przegrania ze smokiem chińskim, który został wykreowany za sprawa tego samego osobnika, (?) który nas Polaków zdradził w Jałcie. (?)
III RP, mimo zawirowań wewnętrznych i zewnętrznych, PŁYNIE STAŁYM KURSEM W GRUPIE KRAJÓW UE I TYLKO OD NAS POLAKÓW ZALEŻY, CZY POZWOLIMY ZEPCHNĄĆ SIĘ Z DROGI ROZWOJU I DOBROBYTU przez – żądnych ukradzenia nam Polski – wrogów wewnętrznych, owych neobolszewików.
Dlatego musimy mieć świadomość, że II RP zaprzepaściła na 48 lat istnienie państwa polskiego, gdyż rządza – J. Piłsudskiego i jego kamaryli – zawłaszczenia (?) Polski zepchnęła nas w odmęty niewoli moskiewskiej. Oczywiście zawłaszczenie (?) – przez juntę socjalisty z Wilna – Polski było możliwe z powodu tego, że odbudowując państwo podarowane nam przez Prezydenta USA, (?) ówczesne elity Polski odeszły od istoty polskości (?) i tworząc nową państwowość polską POSTAWIŁY NA TAK ZWANE SILNE PAŃSTWO, a zapomniały o fakcie, że państwa stają się silne tylko poprzez podmiotowość jednostek (?). Gdy podmiotowość jednostki zostanie podeptana, wówczas takie państwo szybko stanie się łupem międzynarodowych drapieżników, zaś elity państwowe pogrążą się w używaniu państwa, jako swojego folwarku. II RP od 1925 (?!) roku (zamach majowy) stała się takim właśnie folwarkiem, w którym KUMOTRY POLITYCZNE SOCJALISTY WILEŃSKIEGO PASŁY SIĘ, JAK NA SWOIM WYGONIE. Piłsudski cynicznie mówił o Mościckim, ówczesnym FIGURANCIE na stanowisku Prezydenta Polski, iż jest „złodziejem, ale naszym złodziejem” (? !). Armię traktowano woluntarystycznie. Gdy wszyscy w świecie rozwijali bronie pancerne, lotnictwo, siły specjalne i szybkiego reagowania, sanacja stawiała na „kunie, bo kuniem panie to wiadomo, a taki czołg, to un się panie zagrzebie i tyle ich”(?). Takie bałamuctwa rozsiewano, wśród ludu.(?) Polska generalicja była zainteresowana życiem i użyciem, GDY DOSZŁO DO WOJNY TO JEDYNE, CO REALIZOWALI SZYBKO, TO ODWROTY, AŻ W KOŃCU POZOSTAWILI POLSKĘ I POLAKÓW, JAK WYEKSPLOATOWANĄ ZIEMIĘ JAŁOWĄ I WIALI, NICZYM STADO KUR, ZA GRANICĘ PAŃSTWA. UCIEKŁ nie tylko rząd, ale cały ten „patriotyczny aparat” sanacji. Wiali razem z rodzinami, AŻ IM Z TYŁKA ISKRY LECIAŁY najwyżsi wojskowi, włącznie z Wodzem Naczelnym, Prezydentem, Premierem i innymi kreaturami rządowymi. Za nimi pędzili: wysocy rangą policjanci, sędziowie, prokuratorzy oraz – uwaga! – komornicy. CAŁE TO ROBACTWO PO SKONSUMOWANIU II RP, NICZYM PASOŻYTY, PIERZCHAŁO NA ZŁAMANIE KARKU BYLE DALEJ OD SKONSUMOWANEGO TRUPA POLSKI.
Najgorszym jest to, że z powodu zdrady jałtańskiej tych osobników i ich rodzin Polacy nie rozliczyli, a dziś dają sobie wmawiać różne brednie na temat II RP.
Dużo się mówi o konieczności scalenia po 1918 roku ziem polskich okupowanych przez 126 (?!) lat przez trzy mocarstwa, które w wyniku decyzji USA przestały istnieć. Owo scalanie odbywało się właśnie w sposób wręcz urągający rozsądkowi. Typowym przykładem jest tu prawo. Otóż od każdego okupanta wzięto to, co było w prawodawstwie tych mocarstw najgorsze i wymieszano tworząc prawo II RP. Nie porzucono myśli prawnej Napoleona, na rzecz anglosaskiego prawa, tylko zmałpowano chore prawo cywilne i karne nieistniejących mocarstw i w ten sposób ulepiono Golema prawnego, który zatruwał swoimi smrodami polskie życie.(?!)
Prawo promowało nie – obywatela, a – państwo. Konsekwencją tej sytuacji były szerzące się jak pożar na prerii: woluntaryzm, komunitaryzm, etatyzm. (?) Wbrew temu, co głoszą niedouczeni z ekonomii historycy, polski przemysł właśnie za sprawą etatyzmu i woluntaryzmu był całkowicie niewydolny i ogromny potencjał był marnowany bezpowrotnie. (?) Zaś damy z towarzystwa zbierały środki, aby zakupić dla wojska TACZANKĘ. Po prostu parodia.
Witold Gombrowicz już w 1936 pytał posłów – „Jak długo jeszcze tej Polski”, gdyż ten genialny twórca widział, że kraj stacza się po równi pochyłej, ponieważ za sprawą swojego taty miał wgląd w ten karnawał nieudolności, jakim był polski przemysł ciężki. (?) Tenże Gombrowicz, gdy w 1937 ostrzegał, że w wyniku wojny Polska straci wolność na trudny do przewidzenia czas, a wcześniej nasza ojczyzna zamieni się w piekło na ziemi, był uznawany za wielce oryginalnego dziwaka, gdyż wiedziano, że polska konnica w proch i pył rozniesie agresora.(?)
Kiedy 1 stycznia 1939 roku na przyjęciu zapytano wojewodę wileńskiego, co przyjdzie – w wypadku wojny z nazistami – ze wschodu, mądraliński wojewoda odpowiedział, że… pomoc. Takich debili miała sanacja. Zresztą później nie było lepiej, gdyż w 1944 żołnierze AK wyzwalali Wilno wspólnie z sowietami, a za chwilę w bydlęcych wagonach wywiezieni zostali do GUŁAGU. Zachowali się tak, jakby nie wiedzieli, co to są sowiety. Było to oczywiście pokłosie myślenia o polityce, jakie obowiązywało w IIRP. Myślenie pozbawione refleksji historycznej, a nawet ahistoryczne. (?) Wyzute z wszelkiej wyobraźni politycznej. (?) Mierzące siły na zamiary. (?) Odrzucające zdroworozsądkowy osąd rzeczywistości.(?) Przykładowo: ładowano wielkie kwoty w rozwój wschodnich terenów ówczesnej Polski, gdy Polacy stanowili tam 40%, a miejscami nawet mniej, ludności.(?) Topiono fundusze państwowe i prywatne w mrzonki, miast inwestować je w Polskę centralną.(?) (A COP TO PEWNIE NA ZMUDZI?)
Kiedy sowieci przyszli na te tereny, najpierw oczyścili je z miejscowego żywiołu tak, aby zmniejszyć ilość rdzennej ludności. Następnie rozpętali na niespotykaną skalę terror, co zaowocowało błyskawicznym podporządkowaniem się miejscowej ludności agresorowi i odwrotnie niż wobec Polaków, którym ciągle robiono wbrew, miejscowy żywioł zaczął chodzić Moskwie, jak to się mówi, jak po sznurku.
Polska międzywojenna posiadała ogromne zasoby ludzkie, które można było wykorzystać, jako defensywę przeciw Berlinowi i Moskwie. (?) Od 1918 roku do 1933 roku Niemcy były jednym wielkim kotłem, w którym ciągle bulgotało i wrzało. W 1925 roku komórki partyjne NSDAP otrzymały okólnik, w którym władze partii nakazywały, aby w wypadku agresji Polski na Niemcy lokalne struktury NSDAP podjęły natychmiastową współpracę z Armią Polską wkraczającą na teren Niemiec.( ? ! )
Tymczasem Warszawa ani myślała atakować Niemcy, czy też mieszać w kotle szwabskim. W Niemczech nie wychodziła ani jedna gazeta codzienna, która by w interesie Polski manipulowała opinią publiczną Niemiec. W partiach niemieckich polska defensywa nie prowadziła żadnej działalności sabotażowej, czy inspirującej. Polska, za sprawą obowiązującego w Polsce prawa obyczajowego, była oazą dla mniejszości seksualnych. (?) Również tego atutu Warszawa nie umiała przekuć na swój sukces, jak to potrafiła Moskwa montując słyną pederastyczną piątkę w UK, mimo że prawo sowieckie w zakresie obyczajowym było szalenie restrykcyjne wobec mniejszości seksualnych. W Niemczech na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych 38% mężczyzn między 25 a 45 rokiem życia deklarowało się, jako homoseksualiści,(?) (I SZLI DO BUCHENWALDU?) Polacy nie umieli wykorzystać tej sytuacji. Polska zarówno wobec Niemców, jak i Sowietów, prowadziła typowy wywiad wojskowy, a nie ofensywny, destabilizujący, sabotażowy. Nie przeprowadzono ani jednej akcji specjalnej na terenie Niemiec, czy Sowietów. (TO ZLE?)
W istocie Polska międzywojenna zachowywała się tak, jakby przyjęła za fakt twierdzenie jej wrogów, iż jest państwem sezonowym. (?) W gruncie rzeczy prowadzono politykę wewnętrzną i zewnętrzną w głębokiej defensywie. Polityka ekonomiczna była patologicznie zachowawcza; gdy Niemcy i Sowiety wręcz ekstatycznie się rozwijały, w Polsce bredzono o zrównoważonym rozwoju. (?) Społeczeństwo polskie było pogrążone W OPARACH RELIGII, a zacofanie w miastach i wsi było wręcz wołające o pomstę do Boga. (?) Tymczasem episkopat, który zaznawał wszelkiego dobrobytu, gdy przyszedł 1939 rok i 1 września tego roku, razem z rządem ZBIEGŁ z Polski zostawiając wiernych i szeregowych księży na pastwę NAZISTÓW i sowietów.
Dlatego dziś, W WOLNEJ POLSCE, musimy umieć prawidłowo ocenić Polskę międzywojenną – jej plusy i minusy, aby umieć korzystać z jej dorobku odrzucając to, co było złe. Zwłaszcza ową postawę swoistego „sobkostwa”, czyli braku umiejętności poruszania się w większej zbiorowości międzynarodowej.
DZIŚ MUSIMY POŁOŻYĆ JAK NAJWIĘKSZY NACISK NA TRWAŁOŚĆ I SPÓJNOŚĆ UE, A TYM SAMYM ZROZUMIEĆ, ŻE POLSKA TYLKO POPRZEZ EUROPĘ ZACHOWA SWOJĄ PODMIOTOWOŚĆ. PODMIOTOWOŚĆ, KTÓREJ NIE POTRAFIŁA ZACHOWAĆ IIRP.
|
|
O uczciwych, partyjnych przedsiębiorcach i rosnących wieżowcach |
|
