|
1 rok temu |
@ |
Mam taki obrazek w wyobraźni:Straszny, zapatrzony w siebie, apodyktyczny dziadunio, jeszcze rządzi, choć już dawno przestał cokolwiek rozumieć: W wielkim poręczowym fotelu siedział Jolyon Forsyte, siwowłosy starzec o sklepionym kopulasto czole, głowa rodu, klasy i klanu, przedstawiciel umiarkowania, ładu i czci dla własności. Najbardziej samotny starzec w całym Londynie. Siedział tam wśród ponurego przepychu pokoju, niby zabawka w rękach wielkich potęg nie dbających o rody, klasy czy klany, a wiodących nieubłaganie ku tajemniczemu celowi. Tak właśnie ujrzały ojca bezstronne oczy młodego Jolyona. Biedne, stare ojczysko! Taki więc był koniec, do którego zmierzał, taki cel, w imię którego zachowywał przez całe życie tak niezwykłą powściągliwość? Posuwająca się starość w coraz to większym osamotnieniu, w nieukojonej tęsknocie za żywą duszą, z którą mógłby zamienić słowo...Saga rodu Forsyte |
4 |
Nuclear Sharing |
|
|
4 lata temu |
@ |
|
5 |
Polska śmietnikiem Europy (i Warszawy) |
|
|
4 lata temu |
@ |
GooWno koszerne opublikowało „List otwarty do polskich biskupów” autorstwa nieznanego nikomu muzyka i kompozytora, ale mającego mandat, bo rzekomo pobitego pięć razy za czerwone oprawki. Zajrzałem kto zacz. Ciężki przypadek: głupota, nieuctwo, grafomania i histeria na jednym obrazku. |
6 |
Straszna drożyzna i strzelają do kaczek! Co oni jeszcze wymyślą? |
|
|
10 miesięcy temu |
@ ...kłamstwo i oszustwo tańsze od armat |
100% racji! Rosja od dekad używa korupcji jako broni nie tylko w Brukseli, ale na całym Świecie. W dzisiejszych czasach, to bardzo skuteczna broń. Nawet w USA potrafili sfałszować wybory. Dodajmy jeszcze fałszywki medialne.Teraz społeczności mają więcej świadomości takiego zagrożenia. |
2 |
Nowa interpretacja art. 5 Traktatu Pólnocnoatlatyckiego |
|
|
5 lat temu |
@ 35stan - Już przeczytałem i muszę stwierdzić, |
że pojawienie się papieża Franciszka jest dla mnie dużym dysonansem poznawczym. Widzę we Franciszku nie papieża, ale wahadełko radiestety, poddające się przeróżnym oddziaływaniom, bez własnej koncepcji, kołysząc się nawet obok położenia równowagi, wciąż w poszukiwaniu konsensusu, czyli zewnętrznej siły porządkującej. Musimy więc mieć własne stanowisko, sami działać w zgodzie z własnym sumieniem, może Franciszek nam zawierzy i pójdzie za nami...Taka jest polska misja. |
9 |
STO DRUGA MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEGO ZAMACHU |
|
|
5 lat temu |
@ 35stan - odpowiedź jest tam: |
[link] |
1 |
Jezus i papież Franciszek wobec jawnogrzeszników |
|
|
2 lata temu |
@ Abakus |
@ AbakusBardzo dziękuję za ten wpis. Opisze nieco później.Pozdrawiam |
|
STULECIE URODZIN PROF. ANNY PAWEŁCZYŃSKIEJ cz. 4 |
|
|
1 rok temu |
@ abakus |
@ abakusTak, tylko że niezdobyty dotąd mackinderowski Heartland mogą rozbić tylko Chińczycy. Nikt inny. Rozumiem przenośnię, ale Heartlandu poszerzyć się nie da. Tylko Rosja może go poszerzyć, ale pod swoją protekcją. I chodzi o to, aby nie mogła tego zrobić. |
2 |
Czas nałożyć Berlinowi kolczatkę |
|
|
2 lata temu |
@ abakus |
@ abakusRefleksja ogólna: na zdrowy chłopski rozum, coś takiego, jak totalitaryzm, szowinizm, każdy Polak powinien rozpoznawać genetycznie już w przedszkolu. A tak, niestety, nie jest. Dalej kolejne totalitaryzmy i kolejna despocja zapędzają nas w kozi róg i zmuszają do powtarzalnych zachowań. To właśnie trzeba zmienić. Tym powinien zająć się polski rząd i polska szkoła.W pełni się z Panem zgadzam, że podział na lewicę i prawicę jest nieczytelny, ale również bałamutny. Ale musimy powiedzieć sobie szczerze, że bez znajomości własnej historii jesteśmy bezbronni, bo z uporem będziemy powielać jakieś własne wyobrażenia i dalej zakłamywać już zakłamanych.Oczywiście, polska demokracja została zapisana, a jej zasady sformułowane w Rzplitej Obojga Narodów, czyli w eksperymencie dokonywanej na żywo syntezy dwóch odmiennych światów: Korony i WKL. Korzystało z niej wiele innych narodów. I ten wzór, jak dotychczas, jest niedoścignionym ideałem. Moim zdaniem najważniejszy jest duch, jaki w tamtym czasie się narodził. To on przez 4 wieki prowadził I RP i choć jego struktura została zamordowana, trwa po dziś dzień. Tylko jego adaptacja, szczególnie po okresie komuny, jest dziś bardzo trudna do adaptacji. Potrzebny byłby geniusz Stanisława Augusta i jego zaplecza, których dziś nie ma.Ale moim zdaniem nie trzeba się bać i pierwszy typ demokratyczny lub solidarnościowy nazwać po prostu patriotycznym. Bo nasz patriotyzm jest czymś zupełnie innym, niż szowinizm niemiecki, czy sowiecki, a w takie ramy został niestety wpisany. Dziś Polacy nie rozumieją samego pojęcia patriotyzmu. Wstydzą się go, boją się, a właśnie od niego zależy zdroworozsądkowe traktowanie naszych dziejów, naszej inności i praw do nich. Cała historia Jagiellonów i pozostałych królewskich i zaborowych dziejów mówi, że w Polsce ważniejszy jest naród i państwo. To nie warcholizm, lecz sposób myślenia i kategoria demokracji. Król miał służyć narodowi, wówczas szlachetnie urodzonym, bo taki był czas, a dziś całemu narodowi, z menelami włącznie. Tak jesteśmy wychowani i tak zakodowani. Ale polska demokracja jest stopniowalna, są w niej ważniejsi i mniej ważni na tle ogólnej zdefiniowanej wolności.Totalitaryzm. Oczywiście, tylko ktoś to musi robić. Robiła to Pawełczyńska, Kulińska i kilka innych osób, i co kto je czyta? Czy kogoś interesuje ten temat? Owszem, niewielu jest takich. Dominuje sensacjonizm - i on dyktuje sposób myślenia i odczuwania. I mało kto zastanawia się nad tym, że może za rok, dwa, stanie przed ścianą, o której pisze Pawełczyńska. Stanie samotny, bezbronny i przerażony. A gdzie państwo, a gdzie panowie, którzy biorą taką społeczną kasę za tytuły i pozycje w nauce? Oni nawet nie pójdą do pieca, bo są tak nieszkodliwi, ich się po prostu wywali na bruk, jako ludzi zbędnych. Pożyli i chwatit. TKMAle w twierdzeniu, że totalitaryzm nie jest ani prawicowy, ani lewicowy, moim zdaniem kryje się duża doza relatywizmu, który zaciemnia całość. Patrząc zewnętrznie, owszem, ale jeżeli tak spojrzymy na tyranię, to zwalczamy ją tylko powierzchownie i dajemy szanse na kolejne jej wcielenia. Owszem, totalitaryzmu nie można zwalczyć, bo siedzi on w grzechu pierworodnym, lecz musi zostać obnażone jego pochodzenie, bo mamy wówczas winnych. Totalitaryzm bez orzeczenia winy, żyje nadal. Niemiecki totalitaryzm został nazwany i raczej wyrwano mu zęby i pozbawiono siły. Sowiecki skacze nadal. Pozdrawiam serdecznie |
|
STULECIE URODZIN PROF. ANNY PAWEŁCZYŃSKIEJ cz. 4 |
|
|
4 lata temu |
@ Ale numer |
Napisałem, że Grzegorz Braun jest zdrowy psychicznie. Czyli wniosek pozytywny! Napisałem także, że mój argument jest logiczny. Czyli również pozytywny, nie sięgający do żadnych resentymentów. Czysta chłodna logika.I dostałem minusa. To jest dopiero śmieszne. Dość ponury jest ten mój śmiech. |
7 |
Grzegorz Braun. Nowa historia |
|