Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
9 lat temu Głębia myśli… Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi: „O teoretyczne państwo walczyły pokolenia. A gdy wreszcie- mając najlepszego premiera w dziejach ludzkości - udało się teoretyczne państwo zbudować są tacy, którzy w nie nadal nie wierzą”. I to są właśnie nasi wrogowie, dla których teoretyczne państwo przygotowało po pięciu latach stenogram, żeby im rzucić w twarz. Bo przecież nam ten stenogram nie jest potrzebny. My to teoretyczne państwo dobrze znamy, jak zresztą i ci, którzy je stworzyli, ujawniając na „taśmach prawdy” jego istotę (ów ch.., d…i kamieni kupę). Skoro zatem Prokuraturze nie jest potrzebny wrak, czy czarne skrzynki, to co zmieni ten, czy inny stenogram ?  On jest tylko potrzebny do udowodnienia naszym wrogom, że teoretyczne państwo trwa i trwać będzie wiecznie. Jak wiecznie żywy Lenin.Oni mogą zatem tworzyć kolejne stenogramy po to, by nasi wrogowie także uwierzyli, że teoretyczne państwo jest całkiem realne. Podobnie: do niczego nie przydały się rozliczne afery, oszustwa, taśmy prawdy, kradzież funduszy OFE, czy sfałszowane wybory. Teoretyczne państwo jak trwało, tak trwa nadal. Bo to teoretyczne państwo jest na miarę naszych aktualnych możliwości… 6 Wzruszenie, duma i satysfakcja…
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika opornik45
9 lat temu zolmar Napisałeś "Że kogoś, czymś nie zastraszono, zaszantażowano aby POtwierdził nieprawdę?" Pilota Jaka 40, por, Artura Worsztyla zastraszono samobójstwem  technika pokładowego, tegoż Jaka, chor. Remigiusza Musia. Swego czasu, po samobójstwie technika, Worsztyl prosił o ochronę. Nie on jeden jest zastraszony w tej sprawie, a niepokorni popełnili musieli pożegnać się z tym światem. Tego mordu nie odpuścimy. Przyjdzie czas rozliczenia i zapłaty. Nie pomoże imunitet dyplomatyczny ani brukselski. Pozdrawiam 10 Wzruszenie, duma i satysfakcja…
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
9 lat temu Nie oto chodzi, by mieć gwarancję… Chodzi o to by mieć stenogram, którym możemy rzucić w twarz naszym wrogom, którzy zwątpili w teoretyczne państwo. A co zrobiono z dowodami ? Wyrzucono je na śmietnik, skoro Komisja Anodiny a za nią płk Lasek (zapewne niebawem generał) już wszystko udowodnili. Część dowodów rozkradziono, skoro właściciele tych dowodów nie żyją. Wszystko zgodnie z najwyższymi standardami cywilizacji azjatyckiej, do której zmierzamy pod przewodem koalicji PO-PSL. 11 Wzruszenie, duma i satysfakcja…
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika Roman z USA
9 lat temu Francuscy katolicy w ciągu 20-u lat podali "gazetę" Charlir Hobdo" do sądu 14-cie razy, nie wygrali ani jednego procesu, muzułmanie podali raz i też przegrali. "Wybaczenie bez dwóch pierwszych zachowań wyrabia w złoczyńcy poczucie bezkarności". Więc co robić gdy śądów nie można nazwać sądami, brak kary za zło, jest przyczyną jeszcze większej ilości krzywd i przestępstw. Pozdrawiam ttp://gloria.tv/media/nenYsptubXq (link is external) (link is external) 3 Czy jestem dzisiaj "Charlie"?
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika Anonymous
9 lat temu Zolmar Pan Duda się obudzi jak będzie rządził PiS. 7 Czego Kopacz nie zlikwiduje ?
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika wilk na kacapy
9 lat temu Wystarczy zadac pare prostych pytan, aby miec odpowiedz co to jest WOSP. Kto chroni ich dzialalnosc przed kontrola? Kto wspiera ich medialnie?- a wlasciwie jacy wlascicile mediow za tym stoja? Kto Owsika wykreowal i po co? - przeciez nie po to by pomagal ten gudlaj polskim dzieciom - nie badzmy nawini. Kazde duze pieniadze jakie sie przelewaja z kieszeni podatnika w "niscosc" w Polsce sa pod kontrola UKLADU,czyli postPRLowskich sluzb. Zreszta kazdy wie ze zalozenie w Polsce biznesu opartego na noramlnych kapitalistycznych noramach jest niemozliwe bez oplacenia sie UKLADOWI. 4 Krótko o Owsiaku i Ochojskiej
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika J23
9 lat temu OK, a czy np z Toba, mozna czasem konkretnie czy zawsze i wyłącznie ogolnikowo i niekonkretnie? :)))   Ja, w odpowiedzi na Twoje zarzuty - wynikajace, sorry Batory - z czytania tylko nagłówków, o podwyzkach cen energii i dystrybucji, a Ty ze rządy PO zle, a PiS dobre. W ogóle nie o tym pisalismy. Czy w ogóle zrozumiałeś, ze pisalem, ze zasady okreslania czynnikow cenotworczych energii i uslugi jej dystrybucji są w zasadzie takie same w pewnym okresie czasu, niezależnie od rządu? Trochę jak zasady kodeksu drogowego, choć ustalanie zasad okreslania cen nie jest aź tak niezmienne jak ruch prawostronny. Moze się mylę w swej ocenie co do pewnej niezmienności  zasad okreslania kosztow, ale o tym pisalem - a Ty oparles na podwyzce cen (czymś konkretnym) cała ideę artykulu -  a nie o tym jakie rządy są jakie. Czy sądzisz, ze takim brakiem konkretu i powtarzaniem niezaleznie od tematu, czegos w rodzaju: ceterum censeo Peło delendam esse:)), pomoźe PiS? 0 Krótko o mniej niż zerowej wartości słowa Kopaczowej
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika J23
9 lat temu Moim zdaniem premiera, nie obiecywala ze nie bedzie w ogóle podwyźek - w domysle chyba przez co najmniej kilka lat powinno ich nie byc,  gdyby tak powidziala,    le cz ze nie będzie dodatkowych podwyzek cen energii za klika lat z tytułu koniecznosci zakupywania dodatkowych limitów emisji co2.      Ad 1 Dobre pytanie. Mozna sobie poczytac o stanie (katastrofalnym)naszych sieci, apetytach przedsiebiorstw na srodki na inwestycje (ktorych zaspokojenie wplywaloby na jeszcze wyzsze wzrosty taryf). Nie zmienia to faktu, ze jednak inwestują, ze są kary za zbyt rozlegle i dlugotrwale blackouty, ze bez inwestowania i moze kar, byloby sito, nie sIeć.       Ad2. Zwrot z kapitalu jest w pewnym stopniu okreslany na oprocentowaniu dlugoletnich obligacji panstwowych. Czy to jest lichwa, nie wIem.                                                                                                   No ale napisałeś artykul, trzymasz sie swoich pierwotnych racji, Twoje prawo, to juz nie będę przeszkadzal:). Milego oglądania. PS Sytuacja z pkt 1 i 2, inwestycje i zwrot, bylaby praktycznie taka sama gdyby byla Kopa, Tusk, PiS, PSL czy SLD. Czy jakis inny rząd. Raczej zaden rząd nie bylby zinteresowany zdekapitalizowaniem sieci. A ze nas robią w bambuko (przy kazdym rządzie), to inna sprawa i wspomnialem o tym wyzej. Krótko o mniej niż zerowej wartości słowa Kopaczowej
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika J23
9 lat temu Albo coś wiedzieć o powstawaniu cen uslugi dystrybucyjnej i cen energii :)))) (ktore coraz bardziej na świecie są "kreowane na wolnym rynku":) 1. Jesli przedsiebiorstwo dystrybucji (ktore dziala w warunkach monopolu naturalnego) duzo zainwestowalo w sieci energetyczne w ostatnich latach i inwestuje wciąż to rosna podatki za niruchomosci, tzw. zwrot z kapitalu, amortyzacja. To wplywa na ceny dystrybucji. No i np. oplata przejsciowa - patrz ponizej- niezalezna od Kopy i niespecjalnie zalezna od inflacji. 2. Jak sądzisz, czy np. amerykancka Federal Energy Regulatory Commission, wzglednie regulatorzy stanowi, uwzględnia w taryfach przedsiebiorstw dystrybucyjnych np. zwrot z kapitalu, czy patrzy jaka byla ostatnio inflacja? :))) Nota bene kiedys, jak pamietamy, uwolniono wKalifornii ceny wytworcow energii, ale dalej ustalano ceny energii dla odbiorcow detalicznych ( w celu ich ochrony, w Polsce tez pono powodem nieuwolnienia cen jest ochrona odbiorców), co zaowocowalo tzw. kryzysem kalifornijskim. Reasumując: masz rację, ze nas robią w bambuko ( np. tzw kontrakty dlugoterminowe, zawarte w latach 90-ch, potem rozwiązane na mocy ustawy (a nie np. na mocy woli kontrahentów), co jest kuriozum prawnym zresztą, a my teraz pokrywamy to za posrednictwem tzw.oplaty przejsciowej, ktora bardzo wzrosla, przyczyniając sie do tych 3,5%). Natomiast nie twierdzisz chyba ze Kopa odnosila podwyzki lub ich brak, do inflacji czy deflacji, i ze mowila o roku 2015?:)  No i nie mają one nic wspolnego z limitami na emisje gazow cieplarnianych.:), a raczej tym chwalila sie K. Mozemy jej to wypomniec, ale za kilka lat, nie dziś. -1 Krótko o mniej niż zerowej wartości słowa Kopaczowej
Obrazek użytkownika Zolmar
Obrazek użytkownika trybeus
9 lat temu no to jak trza, to : pytanie pierwsze zasadnicze : Dlaczego Prezes Kaczyński oddał władzę dobrowolnie w 2007 roku...to absolutne genessis, aby zacząć robić coś w kierunku naprawy Polski...a zasadzie aby stanąć w prawdzie na temat tzw. opozycji     "Działacze i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości do dziś zastanawiają się, czemu Jarosław Kaczyński w 2007 r. dobrowolnie oddał władzę. Oficjalna propaganda partyjna prezentuje stanowisko, że PiS mógł wygrać przyspieszone wybory. Prawda jest jedna. Jarosław Kaczyński świadomie zrezygnował z władzy. Przegrana wyborcza wcale go nie zaskoczyła" - napisał na swoim blogu w serwisie Salon24.pl Maciej Maciejowski. Były warszawski radny tej partii przypomina, że "oficjalna" interpretacja tego, co wydarzyło się w 2007 roku zakłada, że nie było możliwe sformowanie rządu mniejszościowego ani żadnej większościowej koalicji. Dlatego właśnie PiS zdecydował się na przedterminowe wybory ogłosić wybory, by doprowadzić do samodzielnych rządów. "Jak wiemy, była to pierwsza z trwających do dziś wyborczych klęsk tej partii. Jak można było przegrać wybory, do których samemu się doprowadziło? Przecież środowiskach PiS i GP obowiązuje jedyny dogmat: Prezes jest nieomylny. Znamy więc narrację: zmasowany atak mediów, błędy »sztabu« i dodawane półgębkiem oskarżenia o fałszerstwa wyborcze" - czytamy dalej na blogu. Maciejowski wyraźnie zaznacza, że nie można tych wytłumaczeń brać na poważnie. Jego zdaniem były premier świadomie zrezygnował z władzy. "Polityk, który się raz tak zachował nie może być nigdy traktowany jak poważny kandydat do funkcji premiera. Po co głosować na kogoś, kto w dowolnej chwili może znów się rozmyślić?" - argumentuje. Na poparcie swojej tezy były polityk PiS przytacza fakty: wynik wyborów nie był zaskoczeniem w kancelarii premiera, a jej urzędnicy przygotowywali się do oddania władzy już od chwili ich rozpisania. Według niego były to konkretne akty administracyjne, decyzje finansowe i nominacje personalne. Jak sam przypomina, w tym czasie był szefem gabinetu politycznego szefa kancelarii premiera Mariusza Błaszczaka. "Stawką w tej rozgrywce była jedna, strategiczna decyzja. Ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego. Jego wynegocjowany kształt śp. prezydent Lech Kaczyński ogłosił sukcesem. Wiadomo jednak, że oznaczał on poważne osłabienie pozycji naszego kraju w Unii. W parlamencie, w którym zasiadali przedstawiciele LPR i Samoobrony, ratyfikacja traktatu lizbońskiego była niemożliwa" - dodaje Maciej Maciejowski.   wytłumaczysz to fanatyku ? -5 Krótko o mniej niż zerowej wartości słowa Kopaczowej
Obrazek użytkownika Zolmar

Strony