|
11 lat temu |
Wolność, Równość, Braterstwo |
Uwaga słuszna. Narzuca się zachowanie najwyższej nieufności. Wolność, Równość i Braterstwo to wartości typowo lewicowe, nie majce nic wspólnego z republikanizmem. Mogą w tym przypadku być zaproszeniem, może nie dla jakobinów, ale dla faszystów i satanistów, razem zwanych lewakami.
Z wolności, równości i braterstwa, gdy harmonijnie współpracują, bierze się demokracja, czyli sprawiedliwość wspólnotowa, punkt wyjściowy do sprawiedliwości indywidualnej. Wolność, równość i braterstwo muszą być cały czas wspierane i prawością, i moralnością, w tym morale wspólnotowym, naszymi ludzkimi wartościami wyższego rzędu, jak np. ,,Bóg, Honor, Ojczyzna,, , a więc wartościami typowo prawicowymi.
Wolność, równość i braterstwo, to dla lewicy sztandar polityczny, ale i - gdy dobrze rozumiane - cenione i chronione ludzkie wartości.
Są i ludzkimi wartościami dla ludzi prawicy.
Tak samo ludzkimi wartościami dla lewicy są typowo prawicowe wartości, jak Bóg, Honor, Ojczyzna.
W rezultacie dobrze rozumiane lewica i prawica, a także apolityczne centrum współpracują ze sobą na gruncie człowieczeństwa, dla dobra wspólnego Narodu.
Nie obejdzie się tu bez ponownego obszernego zaprezentowania ,,lewicy i prawicy przedefiniowanych,,.
Od dłuższego już czasu proponuję zerwanie z zupełnie nie odpowiadającym rzeczywistości podziałem świata polityki na lewicę i prawicę z ich ,,skrajnościami,, , bo te ,,skrajności,, już zupełnie wykraczają poza definicję polityki rozumianej jako ,,roztropną troskę o dobra wspólne,,.
Troskę o dobra wspólne Narodu, w tym historię, naukę, kulturę, tradycję, o Naród, jako całość, jako ciągłość tych, co nasz kraj, nasze Państwo, jego dorobek wielu pokoleń tworzyli, nas i tych wszystkich przyszłych pokoleń, co przyjdą po nas i którym każdorazowo winniśmy zostawiać nasz spadek narodowy w nie gorszym stanie, jak nam został powierzony, no i oczywiście samo Państwo, jego zdrowe i sprawne struktury, wraz z całym majątkiem, którym się ma opiekować. Naród, jako suma tych, co w kraju i tych, co na emigracji i wciąż się czują Polakami.
Do dziedziny polityki, dziedziny dostępnej wyłącznie dla ludzi ,,prawych,, , czy zdecydowanych do życia w prawości dążyć, zaliczam tylko prawicę, lewicę i centrum.
,,Prawość,, dotyczy wszystkich ludzi, którzy swój pozytywny stosunek do dobra, w tym dobra wspólnego, budują na prawdzie, naturze i na Prawie Bożym, na Dekalogu i Ewangelii, a gdy wchodzą w rachubę relacje z niechrześcijanami, to na prawie naturalnym.
Tak więc lewica, prawica i centrum grupują wyłącznie ludzi prawych.
,,Lewica,, ma przede wszystkim charakter kobiecy, czyli najpierw dba o sprawy bieżące, sprawy ,,tu i teraz,,.
To przede wszystkim czuwanie nad sprawiedliwością (każdemu to, co mu się należy, prawa zrównoważone obowiązkami, likwidacja przywilejów zwanych dziś często ,,prawami,, i immunitetów), w tym sprawiedliwością wspólnotową, czyli demokracją. Lewicowe podejście do demokracji to najpierw dbałość o wolność, równość i braterstwo, zawsze w równowadze, z priorytetem ich świadomej i dobrowolnej służby swojej wspólnocie, najpierw narodowej. Ma to zapobiec traktowaniu wolności jako swawoli, równości jako uprzywilejowania, braterstwa jako prymatu ,,wielkich,, , czy ,,starszych,, braci. Zaplecze lewicy to przede wszystkim robotnicy.
,,Prawica,, ma przede wszystkim charakter męski, czyli najpierw dbałość o sprawy możliwie odległej przyszłości, to odpowiedzialność i opiekuńczość, zaczynając od rodziny, konstruktywizm, walka o bezpieczeństwo, gromadzenie środków i rezerw, budowa struktur zewnętrznych tak gospodarczych, militarnych, porządkowych, jak politycznych, działania na rzecz autentycznie wolnego rynku. Zaplecze prawicy to przede wszystkim klasa średnia, wojsko i policja (!).
Z kolei ,,centrum,, , to przede wszystkim dbałość o kręgosłup moralny społeczeństwa, czyli dbałość o prawdziwie ludzkie cele stawiane życiu politycznemu. Centrum cechuje apolityczność w sensie nie angażowania się ani po stronie lewicy, ani prawicy, choć ze wspieraniem ich od strony technicznej w razie potrzeby.
W Polsce centrum, to przede wszystkim nauka Boża i nauka Krzyża Chrystusowego, nauka dobrowolnych wyrzeczeń dla dobra wspólnego, a dopiero przy nim, dobra własnego każdego z beneficjentów polityki. Centrum gromadzi wysokiej jakości autorytety moralne i naukowe, fachowców i doświadczonych praktyków we wszystkich dziedzinach życia politycznego. Zaplecze centrum, to głownie nauczyciele, lekarze, dziennikarze (ci prawdziwie niezależni), prawnicy.
Lewica i prawica, choć cele mają różne, jednak nie walczą ze sobą, a uzupełniają się w swojej służbie postępowi w człowieczeństwie dojrzałym, w służbie mądrej organizacji życia publicznego. Dzieje się to głównie dzięki centrum, którego główną rolą jest znajdowanie równowagi między potrzebami prawicy i lewicy, tworzenie jednego zgodnie działającego organizmu.
Świat polityki to domena ludzi prawych, ludzi uczciwych, ludzi umiejących roztropnie zadbać o dobro wspólne swojego (u nas polskiego) narodu.
I tyle !!!
Opozycją do prawości jest lewactwo, zwane też nieprawością, czyli razem antyprawica, antylewica i antycentrum, czyli satanizm, w tym masonizm, modernizm/neomodernizm i poprawność polityczna.
Antylewica i antyprawica, to te dotychczasowe ,,skrajności,,
- lewicy (nastawienie na władzę dla władzy, ,,polityka,, , w tym władza, ekonomia, gospodarka i w ogóle biznes, oraz reklama i propaganda funkcjonujące poza sprawiedliwością, prawością i moralnością)
- i prawicy (nastawienie na gromadzenie bogactw i w ogóle wszelkich dobr materialnych poza sensowne potrzeby, bez umiaru i za wszelką cenę. Z sięganiem po dobra wspólne narodów, a nawet próby monopolizacji dóbr całej ludzkości, jak woda, leki, czy żywność).
Antylewica i antyprawica dążą do zostania ,,rasą panów,, , przy zniewoleniu większości populacji ludzi, a razem tworzą faszyzm.
Faszyzm według definicji Mussoliniego, to związek wielkiego kapitału reprezentowanego przez korporacje, zwłaszcza prywatne i międzynarodowe, w tym banki, ze skorumpowanymi waadzami państw i organizacji międzynarodowych.
Istotą faszyzmu jest zbrodnia korupcji, ale i inne rodzaje zbrodni, łącznie z użyciem Faszystowskiego Konglomeratu Zbrodni, w tym ,,seryjnego samobójcy,, i ,,pancernej brzozy,,.
Faszyzm, to przemoc w sięganiu po władzę i terror w jej utrzymaniu, w tym terror poprawności politycznej. Faszyzm, to od początku do końca przestępstwo.
Satanizm oczywiście też jest przestępstwem - opartym o kłamstwo, o pychę, o cyniczne zbrodnie, atakującym wprost podstawy moralne sprawiedliwości, otwierając zwłaszcza wrota bezprawia, anarchii, ,,praw kaduka,, , zbrodni korupcji.
Tu jeszcze raz dobitnie podkreślę, że lewactwo, ten nieludzki konglomerat satanizmu i faszyzmu, nie mieści się w żaden sposób w świecie polityki. To antypolityka, oparta na antyideologiach, a te na chorych filozofiach.
Lewactwo nie ma też nic wspólnego z ideologią - to konglomerat antyideologii.
,,Ideologia w jej społecznej funkcji, to nie tylko cele aktywności, ale i dopuszczalne sposoby ich osiągania oraz motywacja ich zasadności względami uznawanymi za wyższe niż jednostkowy interes,, (wiki).
Uważam, że TV Republika jest zdecydowanie za cienka, żeby podjąć walkę z lewactwem, mimo, że jest ono jej najgorszym formalnym wrogiem. Zresztą do tego jeszcze trzeba chęci i żołnierskiej czujności. Każde zakłócenie równowagi między wolnością, równością i braterstwem, a więc np odejście od prawości w stronę lewactwa, moralności w strone demoralizacji, czy od ludzkiej godności dzieci Bożych w stronę podłości dzieci szatana/węża - skutkuje totalitaryzmem.
Pozdrawiam |
|
TV Republika - dla kogo? |
|