Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartościsortuj malejąco Komentarz do
Obrazek użytkownika markowa
11 lat temu o co chodzi salacie53? Gdzie nie spojrzec - sieje defetyzm i wyczuwalną "radochę" z upadku Polski. A kysz! "Polska w rozpadzie"
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika demonica
13 lat temu i taki był do końca na dwa fronty _________________________________________________________ „Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck "Stoi Lenin, a pod nim jedna szósta świata, dymią wokół fabryki, syczą bloki stali" Listopadową wieczornicę noblistce dedykuję!
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
14 lat temu to były tylko, na szczęście, czy nieszczęście, pozory, Rektorze! Sam zaś pomysł, w tej chwili już "fakt prasowy" (a może nawet "balon próbny"), nawet jeśli miał być w nanoskali, zasadzał się na sojuszu potomka Wermachtowca z potomkiem NKWD-ysty, stąd niepoprawne politycznie skojarzenie :):):) Tak czy inaczej, Cimoszcze załapał parę punktów za nic (czyli za burdel w państwie zrobiony przez PO) "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Harcerz
14 lat temu @Dixi gratulacje !!!!! nikt Ci nie imputował , sondażami nie wymachiwał - sam doszedłeś "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Dixi - Prezydent RP jest z mocy prawa Wielkim Blokującym Od początku III RP tj. od Okrągłego Stołu gdy na utworzono Urząd Prezydenta i został nim Jaruzelski jeszcze pod rządami post PRL konstytucji "mała konstytucja", Prezydent miał jedno główne zadanie - blokowanie niewygodnych ustaw. Tak ustanowiona funkcja była po to, żeby blokować np. lustrację, dekomunizację, rabunkową prywatyzację itd. System polegał na inicjatywie rządu, przepuszczeniu tego przez maszynkę parlamentarną (dwie izby !) i klepnięciu ustawy przez prezydenta. Rozwiązanie to zostało prawie w niezmienionej postaci inkorporowane do nowej Konstytucji w 1997 r. I system działał bez zarzutu, dopóki nie zdarzyła się "katastrofa" tj. przejęcie prezydentury przez nieswojego człowieka tj. L. Kaczyńskiego. Gdy władzę sprawował PiS to wszystko szło gładko, gdy do władzy doszła PO, okazało się, że mechanizm blokowania działa w drugą stronę. Może blokować "postęp". Mocodawcy don Dona wiedzą o tym dobrze i dążą do prawidłowego skonfigurowania ścieżki legislacyjnej. Idzie tu o pakiety ustaw, dających korzystne rozwiązania UE pod rządami Bundesrepubliki. To wystarczy. Ten wariant spóźniony jest o 5 lat tj. o kadencję Kaczyńskiego. W momencie objęcia prezydentury przez don Dona, droga jest otwarta. Objęcie tego urzędu przez Cimiego może komplikować sprawy, bo on może bardziej kochać Słowian i współpracować z Moskwą, która na dłuższą metę ma sprzeczne interesy z UE i tym samym z Niemcami. W przypadku "bystrości" w rozgrywkach partyjnych jaką zaczęto przypisywać don Donowi, warto byłoby raczej zapytać się go o "niemieckiego łącznika". Ale jest to temat na inne opowiadanie. pzdr Milton "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
14 lat temu no właśnie, Danz! Najgorsza jest bezradność wobec głupoty i naiwności. "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
14 lat temu to były tylko pozory, Rektorze! Sam zaś pomysł, nawet jeśli miał być w nanoskali, zasadzał się na sojuszu potomka Wermachtowca z potomkiem NKWD-ysty, stąd niepoprawne politycznie skojarzenie :):):) "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
14 lat temu mam podejrzenie graniczace z pewnoscia, że Tusk jest marionetką, a nawet, być może także Schetyna, choć ma w ręku Tuska. Obydwaj są marionetkami starego układu, który nabrał sił po okrągłym stole i stał się "polskim biznesem". Wobec każdego oligarchy jakiś tam polityk, to gołodupiec, a w konsekwencji - marionetka, bo nie da się prowadzić polityki bez kasy i mediów. Wszystkie "błędy" popełnione przez "przypadkowe społeczeństwo" były szybko korygowane. "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika mustrum
14 lat temu Tusiowi zależy, oj zależy. A to z racji jednego: Tuś baaardzo chciałby się uwolnić od wpływów tych, co go na świecznik wynieśli, i bynajmniej nie mam na myśli wyborców. Wydaje mi się, że w prezydenturze i rządzie wybebeszonego Peło Tuś uwiduje swą szansę na ukrzepienie swej waaadzy bez kurateli razwiedczyków dotychczas go marionetkujących. Chyba, że jest tak, iż Tuś jest nadal marionetką, a popsunięcia służą tylko po to, by za jego pomocą wykosić kilka poziomów piramidy przez jego mocodawców, np. przez pozbycie się niewygodnych i zbyt ambitnych podTuśników, i za pomocą płezydenta-pacynki i wykastrowanego , bezhołownego rządu spławować waaaadzem "płezydencką". Apropos Schetynescu, Grzechu rzeczywiście nie wypadł z gry, ale został odwołany na bardzo boczny tor. Szef klubu parlamentarnego, czyli tzw. po lengłydżowsku "party whip", to nic innego niż naganiacz posłów by głosowali za jedyną słuszną linią partii, i jego "możliwości" ograniczają się do wykonywania woli płemieła. Zauważ, że to nawet nie jest funkcja doradcza wobec gabinetu. Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę! "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Danz
14 lat temu Dixi Niestety, ale PiS-owi wzrosło tylko o 1%, SLD bez zmian, a PO ubyło tylko 4%. To wygląda na zabetonowaną scenę polityczną. Pozdrawiam. "Trzęsienie ziemi". Obsada.
Obrazek użytkownika Gawrion

Strony