Komentarze do użytkownika

	Kiedy	Tytuł	Treść	Głosy	Do zawartości	Komentarz do
	14 lat temu	Zgadzam się z oceną tekstu	A i propozycja zmiany ksywki jak najbardziej adekwatna. W końcu autor jak towarzysz Lenin wie lepiej co jest dobre dla ludzi - lepiej niż oni sami. Tak więc sowiecka nazwa jak najbardziej pasuje. Autor należy do 5% inteligentnych, do których - jak obwieścił - J. Kaczyński się nie załapał. To oczywista oczywistość, że geniuszem jest lotnik-kukuruźnik a nie jakiś Kaczor. Gdyby ktoś miał wątpliwości autor z wrodzoną skromnością dodaje: Ale takie rozsądne głosy, jak mój, są rzadkością. No po prostu perła intelektualna, której ze świecą szukać. To on powinien stanąć na czele narodu - nasz nieomylny geniusz. Niestety dla narodu wybitny lotnik skonstatował, że się polityką nie będzie zajmował, bo się do niej nie nadaje. Cóż za strata! Może jednak da się ubłagać, by nie porzucał osieroconego narodu wydanego na pastwę tego mało inteligentnego, nie kontaktującego z rzeczywistością, pozbawionego zdrowego rozsądku i kiepskiego polityka Kaczyńskiego. Bo przecież przez tego Kaczora co sika nam nocami do mleka rząd nie może wprowadzać cudownych reform. Lotniku ratuj! Nie opuszczaj nas! Nie porzucaj polityki, tylko stań na czele narodu! Bez ciebie nawet Panienka Jasnogórska nam nie pomoże! Może trochę przesadziłem, ale mam wybitną alergię na przemądrzalców, co zachowują się jakby wszystkie rozumy pozjadali. Ja napisałem, ja powiedziałem, ja przewidziałem, ja jestem rozsądny, ja..., ja..., ja... Kłania się Samochwała Brzechwy, a jeszcze i Stefek Burczymucha Konopnickiej. Bo nasz lotnik jest chyba tak samo skromny i odważny jak bohater tego wiersza. Na Śląsku o takich się mówi: chwolno rzyć. oszołom z Ciemnogrodu		Wszystko było widoczne już dawno temu
	14 lat temu	Oj, jadą po bandzie	Mściwość wsioków wyszła przy morderstwie matki senatora K. Piesiewicza, kiedy odważył się być oskarżycielem posiłkowym, to w odwecie zamordowano mu matkę (w ramach remanentów i planowanego okołookrągłostołowego zawieszenia broni pod znamienną datą 22.07.1989) i żeby nie było żadnych wątpliwości dlaczego, jej ciało zostało skrępowane w identyczny sposób, jak ciało ks. Jerzego. Było im mało i po powrocie do żłobu dobili K. Piesiewicza - moralny autorytet - szantażem, narkotykami i zdjęciem w sukience całe 20 lat później. Niehrabio, gratuluję spostrzegawczości. P.S. Szukano ciała Eugeniusza Wróbla 2 dni, w tym wykonywano dla potrzeb TV przejazdy motorówka przez środek zalewu i wypatrywano jego ciała w głębinach. Gdy tym czasem drugiego dnia, pod wieczór(!), przy kładącej się nad wodą mgle(!), poszukujący ciała podczas powrotu do bazy znaleźli korpus wystający z wody 3 m od brzegu. Zwłoki ks. Jerzego były wrzucane do zalewu dwa razy i po drugim razie nurkowie szukali we właściwym miejscu, a sprawcy porwania i morderstwa od kilku dni siedzieli już w więzieniu.		PiS to faszyści, trzeba ich zabić
	14 lat temu	W Rosji też nie próżnują	Nie żyje Sergiej Kluka - top manager "Gazprom". Podobno samobójstwo, podobno porachunki hazardowe. Podobno... Podobnie jak z gen.GRU w sierpniu - pojechał na wczasy i nagle przestał umieć pływać... Media na razie cicho siezą, dopóki nie spreparują odpowidniej wersji. http://www.mosgorteplo.com/de/a12263.html Pozdrawiam. contessa		Ruski listonosz Klich juz wiezie "raport" MAK więc zaczyna się dziać straszno
	14 lat temu	Do Pana bu-dzina:	Zapraszam do dyskusji, choć troszkę spóźnionej, na temat Pana blogu Zło Światłem Zwyciężaj. Z poważaniem kassandra		czucie i wiara
	14 lat temu	Nie tak do końca, panie teli	Po pierwsze: pieniądz nie jest długiem, lecz ekwiwalentem pracy. Tak łatwiej zrozumieć podaż, popyt i zobowiązania. Co do tej stówy: szlag ją trafił przez nietrafioną inwestycję, ale tylko fizycznie, jako pieniądz fiducjarny, bo wykreowała ona pieniądz wirtualny, czyli zobowiązania. Pan wilk pożyczył panu teli i chce stówę z powrotem. Pan teli pożyczył bankowi i chce 110 złotych, bo tak się umówił. Bank pożyczył stówę panu Jurandowi i chce zwrotu 120 zł. Pan Jurand nie trafił z inwestycją i musi to odpracować. Bilans: Pan Jurand jest w plecy 120 zł. Bank jest do przodu 10 zł Pan teli jest do przodu 10 zł Pan wilk odzyskał swoją stówę i pomógł koledze. Ale: Wpłacając pieniądz fiducjarny bankowi zachęcamy go do przewałki, bo bank może liczyć na to, że zapisem księgowym można go pożyczyć kilkakrotnie w tym samym czasie. Pieniądz wirtualny jako zapis księgowy może krążyć do woli, aż ktoś powie "sprawdzam" przy bankomacie lub kasie. Niektórzy nazywają to kreacją pieniądza; nawet NBP obficie w tym temacie naucza. Ja nazywam to jawnym złodziejstwem, w którym na dodatek bierze udział państwo pobierając od banków komercyjnych tzw. rezerwę obowiązkową. Czyli może dojść do takiej sytuacji: Bank pożycza panu Jurandowi stówę pana teli. Pan Jurand przelewa ją (jako zapis księgowy) na konto biura maklerskiego. Stówa fizycznie zostaje w kasie banku. Do banku przychodzi ratus i chce pożyczyć stówę na naprawę zagęszczarki. Bank przelewa na ratusowe konto stówę pana teli (jako zapis księgowy). Stówa fizycznie zostaje w banku. Do banku przychodzi pan Spirito i chce pożyczyć stówę. Bank przelewa po raz kolejny stówę pana teli na konto pana Spirito (jako zapis księgowy), a stówa fizycznie zostaje w banku... Do banku przychodzi... itd. I tak można w nieskończoność. A że prawo jest tak ustawione, iż mamy obowiązek rozliczać się via bank i większość z wygodnictwa woli rozliczenia bezgotówkowe - efekty naszej pracy są tylko zapisem księgowym i gdyby wszyscy w tym samym momencie powiedzieliby "sprawdzam" to okazałoby się, że kaski nie ma... pozdrawiam		Lichwo, ojczyzno moja!
	14 lat temu	@Max	witam Gdy wierzysz, że człowiek jest zły... to chyba zawsze będziesz dostrzegał w nim zło... wystarczy dostrzec dobro a wszystko jest możliwe... Pozdraiwm równie serdecznie... krzysztofjaw http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)		Toruń w mojej osobie ponownie wita z iskierką nadziei na lepszą przyszłość...
	14 lat temu	Jezus nie tworzył.	Gdy przyjdzie ponownie, to będzie ta sama postać i zapewniam, że będzie wstrząśnięty twoim poziomem. Wyznawców racjonalizujących omnipotentnie poszukałbym raczej wśród czubów obwiązanych dynamitem wysyłających się po winogrona do hurys.		Wiadomość
	14 lat temu	Faktycznie	W takim razie, przydało by się je lepiej wyeksponować, bo dla kogoś kto zagląda tu od czasu do czasu (czytaj: mnie) było do tej pory niewidoczne.		Potrzeba Telewizji Niepoprawni.tv
	14 lat temu	oj był był	...na szczęście był. Choć ziarno zarazy jakiego zasiał całe hektary jeszcze bardzo długo będzie powodem mentalnego zakalca wielu grup społecznych... Przepraszam za takie "piekarnicze" porównanie		Legendarnie obiektywna Kublik, czyli fakt prasowy
	14 lat temu	Gdyby żył...	Gdyby żył, byłby pewnie kolejnym doradcą Komora Bronisławskiego, który najwyraźniej postanowił wrócić do źródeł...		Legendarnie obiektywna Kublik, czyli fakt prasowy

Strony