Humor i satyra

na wysysanie piniędzy

nie masz już pomysłu

przyssij swe przyssawki

do pewnego przemysłu! 

taka świętego Owsiaka

żebracza maniera

że na widok plastusiów

nóż mu się otwiera 

antypolską sieczkę

dzień i noc siecze

rzecznik antypolskości

co w rękach dzierży

dwa lewackie miecze

dobra flaszka

grzech śmiertelny

to fraszka

od ręki rozgrzesza

dobra flaszka

sługa musi

antychryst każe

sługa musi

smród pieniądza

przymusi

SONET

Czy mężczyźni nie płaczą? (Zobacz kiedy...)

Czy to prawda, że mężczyźni nie płaczą?

Nie! Bo czasami ryczymy jak bobry!

Oglądamy się czy ludzie nie patrzą...

No bo wstyd płakać – chociaż płacz jest dobry.

Czyści śledzionę, odtruwa wątrobę

I można oczy porządnie nabłyszczyć.

Wiedzą to baby, popłakują szkraby...

Płacze każdy – ten, kto logicznie myśli

Więc nie wstydźmy się łez drodzy...

W bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, mieszkała też pewna rodzina z samochodem. Samochód był stary i kiepski, co chwila się psuł. No i tuż po Nowym Roku trafiła im się kolejna awaria.
- Zaraz tam awaria - bąknął sąsiad. - Opona mi się przebiła i tyle. Trzeba by nową kupić, ale jak już kupić nowe, to dwie, a pieniędzy nie ma...
- Tak być nie może - odezwał się sąsiad z parteru. - Przecież oni mają...

antypolska "Klątwa"

antylewackie plastusie

Kurski zawiesza

antypolska zaś "Klątwa"

seanse przyspiesza

z gwiazdą Dawida!

Owsiak nie dyskryminuje

grosz mu się każdy przyda

wrzucajcie do słoików

banknoty z gwiazdą Dawida!

wystawcie ogiera

jeszcze lepiej słonia

tacy napompują

sondaże Biedronia

lewactwo się prosi!

ponieważ prawdziwy lewak

z ciężarnej lochy się prosi

to zlepek ludzkich komórek

lewactwo usunąć wnosi!

sprzeczne znaki

tyle dociera z Brukseli

sprzecznych znaków

zezwoli Unia na odstrzał

dzików czy lewaków?

smarowacz

by się gładko ślizgały

narty im smarował

tak vatowskie mafie

od CBA zachował

w takim klimacie

tyle możecie wyłudzić VAT-u

ile tylko rady dacie

nikt was nie będzie ścigał

w takim klimacie

ma się ku sobie

kagiebistów para

jaki ich uścisk 

taka prawa wiara

a kto w Polsce

tym się zaniepokoi

że rząd w Izraelu

antypolonitami stoi?

Prezes Jacek Kurski niewątpliwie ma dobre ucho. A przy jego poziomie empatii oznacza to, że z wielką uwagą wsłuchuje się w gusty i preferencje słuchaczy.
Telewizja publiczna w każdym momencie ma być dla ludzi.

Pilnie i z dużym wytężeniem przygotowuje się nowe programy mające zadowolić wybrednych widzów TVP w najbliższych miesiącach.
Coś niecoś przecieka z gabinetu Prezesa, a jako, że ma się te...

Tuż po Nowym Roku doszło do potężnego zamieszania. A było to tak: Hiobowscy oglądali noworoczne orędzia. Liderzy opozycji pozazdrościli tego, że premier czy prezydent mogą wygłaszać swoje teksty do narodu. Udało im się namówić jedną z prywatnych stacji telewizyjnych i tam dostali swoje okienko w porze najwyższej oglądalności.
Hiobowscy dowiedzieli się o tym od mamy Wiktymiusza, która specjalnie...

Wuchte szczynścia w Nowym Roku od zaradnych
Poznanioków. Żeby mebli nie zdżar kornik i nie
gnymbił Wos komornik. Żeby szkieły nie goniły,
a kredyty się spłaciły. Żeby giry nie bolały a kielochy
nie rylały. Żeby sznupe mieć kielczatom i nie czekać
za wypłatom. Żeby chabas mieć wew gorkach i nie
kwitnąć wiecznie w korkach.

Słownik: wuchta – moc, bezmiar; szkieł – policjant;
giry –...

Hiobowscy wybrali się do centrum handlowego. Nalegała bardzo na to mama Łukaszka. Argumentowała na różne sposoby, począwszy od tych ekonomicznych po żądanie uszanowania jej praw do robienia zakupów.
- No dobrze, jedźmy - złamał się tata Łukaszka.
Do samochodu zapakowała się cała rodzina.
- Nie chcieliście jechać podobno? - szydziła mama Łukaszka zapinając pasy.
- W telewizji jest tylko trzygodzinny...

Nie wiodło się mamie Łukaszka w tym roku na polu domowej polityki. Wszelkie próby zaszczepienia wśród Hiobowskich umiłowania do homoseksualistów, migrantów czy organów Unii Europejskiej kończyły się fiaskiem. Mama wzdychała myśląc o nadchodzących Świętach i związanej z nimi ofensywie katolicyzmu, patriarchatu i nacjonalizmu.
Na szczęście pojawiła się odsiecz w postaci wizyty ciotki artystki....

Pan Sitko, mąż dozorczyni bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, przeżył był niedawno poważny wstrząs. Psychiczny, oczywiście, bo fizyczny mu nie groził. Pan Sitko był sprytny i wiedział, że pijak zawsze upada tak, że nic sobie nie zrobi. Dbał więc o to, by poziom promili nie spadał poniżej pułapu bezpieczeństwa.
Miał też pan Sitko oczywiście kolegów z którymi proces picia uskuteczniał. I właśnie...

do pałacu prezydenckiego

ksiądz po kolędzie puka

a tam w jego sali balowej 

już święto Chanuka!

czy PSL jest zielony

czy jak bolszewicy czerwony

skoro pożycza posłów

i oddaje partii wspólne żony?!

do ruchu Biedronia

przyłącza się doktor Śmiszek

w warszawskiej piwnicy

pęknie ze śmichu Bazyliszek 

batiuszka-wydmuszka

tylko Putin

jest batiuszka

cała reszta

to wydmuszka

cierpnie zgięta nóżka!

chociaż na klęczniku

mięciutka poduszka

od ciągłego klęczenia

przed ikoną Putina

cierpnie zgięta nóżka!

sędziowska kasta

o swego bożka się dopomina

ma wrócić nazwa

PKiN imienia Józefa Stalina!

W niektórych regionach Polski dzieci są regularnie opuszczane do głębokich kopalni, by mogły odpocząć od skażenia powietrza na powierzchni. Można sobie niemal wyobrazić ich nauczycieli, wyprowadzających dzieci tymczasowo z kopalni, trzymających kanarki, by ostrzegały o tym, że dalsze przebywanie na powierzchni jest niebezpieczne.
Link do tej sensacji w czwartym komentarzu.
 

SONET XXXI

O efekcie...

Był to pomysł pani pedagog, która oczywiście później temu zaprzeczała. Po części miała rację. Pomysł bowiem przyszedł z zewnątrz, a ona się na niego zgodziła i promowała sprawę u pana dyrektora.
- A co to za sprawa? - spytał niechętnie pan dyrektor.
- Dlaczego tylko nauczyciele mają uczyć w szkole? Przecież jest wiele osób w społeczeństwie, które mają cenną wiedzę i mogłoby ją przekazać uczniom....

z jakiej gleby?

z jakiej Bolek wyrósł gleby

że zakłada jedną kamizelkę

na ryby grzyby i pogrzeby?

karykatura i kreatura

demokracji karykatura

i antypolska kreatura  

obrazów religijnych Caravaggia

w Utrechcie nie wolno wieszać

bo chcą muzułmanie w Holandii

pasami szahida się obwieszać! 

któż Hitlera i Stalina

w miłości do siebie dogoni

a że się wzięli za łby

wierni towarzysze broni!

Tata Łukaszka został wezwany do szkoły.
- Co żeś przeskrobał? - zapytał syna.
- Nic.
- Coś musiało być, za nic nie wzywają do szkoły. Jest źle? Zbiłeś szybę? Ukradłeś dziennik?
- Może parę razy wyraziłem własne zdanie...
- To jeszcze gorzej - tacie Łukaszka wyciągnęła się twarz.
Wyciągnęła się jeszcze bardziej kiedy poszedł do szkoły. Trafił bowiem na panią pedagog, która była bardzo zbulwersowana...

wilk wilkowi

jaki pasterz

taka owczarnia

wilk wilkowi

zła nie wygarnia

w niebie trwoga

gdy taki pasterz

wychwala Boga

w piekle radość

w niebie trwoga