Mamy wyniki uzupełniających wyborów do Senatu RP. We wszystkich trzech okręgach wygrało PiS. Co prawda w województwie Świętokrzyskim zanotowano PSL-owskie „cuda nad urną”, ale po ostatecznym podliczeniu głosów i to koalicji nie pomogło.
Ciekawe, iż podczas wyborów doszło do awarii systemu informatycznego PKW. Głosy ostatecznie zliczano ręcznie, co, jak stwierdził jeden z przedstawicieli PKW, spowodowało ich… szybsze podliczenie! Zastanawia, jak to możliwe, że gdy głosy liczono ręcznie, PiS rozgromił konkurencję, a gdy liczono komputerowo, wygrało minimalnie PO (myślę o Eurowyborach). Możliwe...