Film

Obrazek użytkownika rocco
Blog

Ten film znamy wszyscy. Pojawił się w cztery dni po tragedii i od razu zrobiło się o nim głośno. Nie bez powodu. Film niepokoi ponieważ słychać w nim odgłosy wystrzałów a także krzyki po polsku i rosyjsku.

]]>http://www.youtube.com/watch?v=-DbLgBifsTU]]>

Z uwagi na  intrygującą zawartość film rozszedł się po Internecie niczym błyskawica. Nie mogło to ujść uwadze naszej dzielnej Prokuratury Wojskowej. "Nie możemy tego zbagatelizować" - mówi pułkownik Jerzy Artymiak z naczelnej Prokuratury Wojskowej. W rozmowie z Radiem ZET Jerzy Artymiak podkreśla, że zapadła decyzja o zbadaniu filmu przez biegłych. Mają ustalić jego pochodzenie, zawartość i autentyczność. Analizie fonoskopijnej poddane zostanie też tło dźwiękowe filmu. Wyniki mają być znane za 2 dni.
Źródło: ]]>http://www.radiozet.pl/Wiadomosci/Swiat/Amatorski-film-ze-Smolenska-pod-okiem-prokuratury/]]>

27 kwietnia, po prawie dwóch tygodniach doczekaliśmy się zdawkowego komunikatu zawierającego jednak kilka ważnych stwierdzeń:

„Do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęła również opinia Biura Badań Kryminalistycznych ABW dotycząca nagrania filmowego miejsca katastrofy z dnia 10 kwietnia 2010 roku opublikowanego w Internecie. Z opinii wynika, że w nagraniach znajdują się krótkie wypowiedzi mężczyzn i kobiety w języku rosyjskim oraz wypowiedzi mężczyzn w języku polskim. Niektórych słów nie zdołano odtworzyć ze względu na dużą ilość zakłóceń oraz mały odstęp sygnału od szumu. W trakcie badań nie znaleziono dowodów na dokonywanie ingerencji w ciągłość zapisu, stwierdzono jednak fakt modyfikacji formatu nagrania i powtórny zapis do pliku. Należy zauważyć, iż materiał przekazany do badań stanowiły nagrania niskiej jakości. Zdaniem biegłych nie można wykluczyć, że nadesłane zapisy były wielokrotnie poddawane kompresji, co mogłoby spowodować zatarcie nawet bardzo widocznych śladów ingerencji w ich ciągłość. Odnośnie ewentualnych odgłosów wystrzałów, biegli stwierdzili, że z uwagi na występowanie silnych zakłóceń, w tym pochodzących prawdopodobnie od podmuchów powietrza, małym stosunkiem sygnału do szumu, podejrzeniem modyfikacji formatu nagrania, nie była możliwa jakakolwiek pomiarowa analiza odgłosów przypominających wystrzał. Kwestia ta będzie przedmiotem dalszych czynności procesowych."

Źródło:

]]>http://www.tvn24.pl/12690,1653864,0,1,badaja-strzaly-w-smolensku,wiadomosc.html]]>

]]>http://niezalezna.pl/article/show/id/33519]]>

 

Tyle prokuratura i ABW. Od tego czasu (nie licząc poniższego materiału: ]]>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8275220,Film_ze_Smolenska__ktory_dostalismy_od_Rosji__to_ten.html]]>)  nie przekazały żadnych informacji w tej sprawie.

Co innego niestrudzeni internauci. Nie zważając na szumy, wiatr, silną kompresję i zakłócenia przez kilka tygodni od pojawienia się filmu przeprowadzili mnóstwo bardzo dobrych analiz. (vide: ]]>http://www.youtube.com/watch?v=HqMkqyAFob0&annotation_id=annotation_675058&feature=iv]]> lub ]]>http://www.pluszaczek.com/2010/07/07/amatorski-film-ze-smolenska-%E2%80%93-analiza-oraz-transkrypcja-audio-%E2%80%93-czesc-vii/]]>

Odnośnie filmu pojawiły się pytania, które do dzisiaj, prawie pół roku od tragedii nie znalazły satysfakcjonującej odpowiedzi :

1.    Skąd na filmie głosy w języku polskim? (wszyscy pasażerowie feralnego lotu przecież zginęli, operator Wiśniewski dotarł tam później).

2.    Jaka jest dokładna treść wypowiedzi zarejestrowanych w filmie?

3.    Skąd pochodzą odgłosy wystrzałów, jakie jest ich źródło?

4.    Kto wreszcie  jest autorem filmu? – tu należy wspomnieć o zdemaskowanej już akcji dezinformacyjnej  jaką przeprowadzono w polskojęzycznych mediach:

]]>http://www.pluszaczek.com/2010/06/26/amatorski-film-ze-smolenska-%E2%80%93-wolodia-safonienko-analiza-glosu-%E2%80%93-klamstwo-tvn-%E2%80%93-czesc-vi/comment-page-2/]]>

http://niepoprawni.pl/blog/2005/autor-filmiku-z-katastrofy-horrendalne-klamstwo-mediow

5.    Kim jest człowiek z teczką pojawiający się na końcu filmu?

 

To tylko część nasuwających się zrazu pytań. Sądząc po wynikach dotychczasowego „śledztwa” a także w kontekście tego co mogliśmy obejrzeć w ostatniej „Misji Specjalnej”, na odpowiedzi raczej nie mamy co liczyć.

 Co do filmu jedno jest pewne. Nie wzbudziłby takich emocji i histerii wśród zwolenników jedynie słusznej wersji wydarzeń  gdyby nic się w nim nie działo. Z tego co udało się zarejestrować autorowi po prostu wieje grozą.

Od prawie pół roku ten film nie daje mi spokoju. Nie mogę pogodzić się z tym, że nasze służby i prokuratura przechodzą nad nim do porządku dziennego.

Przeszukując Internet natrafiłem na kilka ciekawych stron. Okazuje się, że na polskim rynku jest parę firm, które komercyjnie wykonują badania fonoskopijne i audio-wizualne:

]]>http://www.biogen.pl/Badania_fonoskopijne/]]>

]]>http://www.arsdigita.pl/badania-fonoskopijne]]>

]]>http://www.kryminalistyka.net/badania-audiowizualne]]>

A zakres usług jest naprawdę szeroki. Jak można przeczytać na jednej ze stron badanie fonoskopijne obejmuje m.in.

„1.  Stwierdzenie autentyczności nagrania (czy nie nastąpiło zmontowanie nagrania),

2. Poprawa jakości nagrania np. usuwanie szumów i innych zakłóceń,

3.Identyfikacja osoby, której głos został zarejestrowany na nośniku dźwięku,

4.Sporządzenie stenogramu wypowiedzi zarejestrowanej na nośniku dźwięku,

5.Badania autentyczności nagrań,

6. Identyfikacja osób na podstawie nagrań,

7. Odczytywanie nagrań

8. Badania aparatury fonijnej.”

 

Oferowane badania audiowizualne są równie imponujące:

„ 1.  Ocena systemu, w którym dokonano zapisu,

   2. Ocena autentyczności zapisu,

   3. Ustalenie ewentualnej ilości kopii,

   4. Ocena jakości sprzętu użytego do zapisu - analogowy lub cyfrowy,

   5. Sporządzenie stenogramu wypowiedzi utrwalonych na taśmie,

   6. Wykonanie dokumentacji tzw. stop klatek z dowodowej taśmy,

   7. Sporządzenie kopii taśmy dowodowej w popularnym formacie,

   8. Sporządzenie dokumentacji elektronicznej,

   9. Cyfrowa obróbka obrazu,

  10. Identyfikacji zapisu,

  11. Ocena systemu i autentyczności zapisu,

  12. Ustalenie ewentualnej ilości kopii,

  13. Identyfikacja antropologiczna osób utrwalonych na taśmie,

  14. Wykonywanie tzw. stop klatek z dowodowej taśmy,

  15. Fotografia specjalistyczna,

  16. Nagrania specjalistyczne AV,

  17. Badania zapisów video,

  18. Identyfikacja osób i przedmiotów na podstawie zdjęć fotograficznych i zapisów video itp.,

  19. Ocena rodzaju, systemu i autentyczności zapisu (np. prób preparowania i fałszywych montaży scen i obrazów na różnych nośnikach),

  20. Ustalanie ilości kopii.”

 

I tak w mojej głowie zrodził się pomysł. Skoro prokuratura i polskie służby nie mogą poradzić sobie z tym filmem to chyba czas wziąć sprawy w swoje ręce. Zróbmy zrzutkę i wyślijmy ten materiał profesjonalnej pracowni do analizy, niech go badają. Jestem pewien, że udałoby się odkryć więcej niż naszym wszystkim służbom razem wziętym. Myślę, że jest doskonała sposobność by zrobić coś dobrego dla Sprawy. Coś co pomogłoby  rozwiać choć trochę smoleńską mgłę.

To jak, pomożecie?

Brak głosów

Komentarze

Prokuratura nic nie mówi o tym filmie, bo oni już wiedzą. Wiedzą, że to był zamach. Albo się boją albo w obecnej sytuacji politycznej jest im to na rękę. Milczeć i się nie wychylać.
Tym nie mniej taka inicjatywa jest słuszna i gdy wielu ludzi by się zrzuciło to nie była by to duża kwota.Popieram.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89267

Ja też się dorzucę. Tak, myślę, że oni wiedzą. Dlatego Klich mówi tyle o innych przyczynach. Ale Tusk przecież powiedział, że nie wypowie wojny Rosji z powodu Smoleńska...

Vote up!
0
Vote down!
0

june11

#89403

Skoro stwierdzono iż film jest prawdziwy (podobno) to dlaczego : m.in.
*Dlaczego rosjanie którzy tak bronili dostępu i wzbraniali wszelakich "dokumentacji obrazowych" , "puścili" tego człowieka z życiem ? (Ta osoba na pewno była zauważona)

*Jak to możliwe że ktoś mógł przeżyć skoro samolot prezentujący bezspornie nieporównywalnie potężniejszą "konstrukcję" od człowieka jest w strzępach ; chyba że samolot był pusty, lecz w takim razie kogo dobijano-przecież wyrażnie słychać głosy polskie i rosyjskie.

*A może były 2 samoloty i "uśmiercenie" nastąpiło w innym miejscu i być może wcześniej, natomiast ten film miał uwiarygodnić "fakt" iż było to miejsce wypadku ; ale przecież słychać tam strzały,głosy i widać sylwetki więc dlaczego mieliby uwiarygadniać jedną wersję kosztem wzbudzenia podejrzeń o zamach.

*Może rzeczywiście szczątki innego Tupolewa zostały już tam wcześniej "zainscenizowane" - mógłby świadczyć o tym fakt iż krawędzie "pozostałości" Tu 154 zamiast być postrzępione są równe jakby przycięte.

Chociaż coś musi być na rzeczy skoro "podstawili" już 2 "autorów", bez powodu takich rzeczy się nie robi.

Niby układanka powoli się układa a jednak brak wielu "puzzli" rodzi teorie które same sobie zaprzeczają.

Wszelkie spostrzeżenia , uwagi (również te krytyczne) czy też informacje na "ten" temat mile widziane .

Czujcie się pozdrowieni :-D

Vote up!
0
Vote down!
0
#89306

Na filmie 1:24, zdaje się występować w większych kawałkach !

Vote up!
0
Vote down!
0
#89769

Poświęciłem sporo czasu na badanie tego filmu (ok. 3 tyg. po pracy wieczorami)na domowym sprzęcie i przeciętnym oprogramowaniu.To prawda,że nie wiele da się tam zobaczyć ale to co słychać mrozi krew w żyłach... Zleciłbym przede wszystkim badania fonoskopijne wraz z tłumaczeniem wypowiedzi w jęz.rosyjskim.Oczywiście dorzucam sie do skarbonki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89319

Do poważnego rozważenia. A potem nagłaśniamy.

Chyba,że WŁADZUCHNA przyblokuje inicjatywę swoimi sztuczkami. A to kontrolę skarbową się naśle na laboratorium (do wyboru: kontrolę ZUS-ową, Inspekcji Pracy, SANEPID-u, Straży Pożarnej, kominarzy - że niby wentylacja nie działa; niepotrzebne skreslić), a to nieznani sprawcy się włamią, a to wybuchnie pożarek w środku nocy, ot tak z niczego, albo jakaś bombka eksploduje (coś z zestawu od A do N jak u Pani Pelagii).

Niemniej chyba warto ONYCH zmobilizować do roboty.

krisp

Vote up!
0
Vote down!
0
#89324

"Niemniej chyba warto ONYCH zmobilizować do roboty".

W takim rozumowaniu tkwi problemem. Nie Onych

germario

Vote up!
0
Vote down!
0

germario

POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!

#89393

"Pojawił się w cztery dni po tragedii i od razu zrobiło się o nim głośno."
Film znalazłem w sieci w nocy z 11/12.04.2010.
A musiał się pojawić wcześniej,
bo ktoś już zrobił amatorską fonoskopię i podzielił się swoimi spostrzeżeniami na forum niezalezna.pl.
Aby się upewnić, że nie jestem oszukiwany też zrobiłem fonoskopię.
I skończył się mój spokój ...
Podobno laboratorium Komendy Głównej Policji,
na podstawie odgłosów czterech wystrzałów,
określiło już rodzaj użytej broni.
Podejrzewam, że film jest transmisją z kamery funkcyjnego napastnika,
przechwyconą przez program "Echelon".
W tym czasie nad Smoleńskiem wisiały trzy satelity.
Jeden rosyjski, służący do śledzenia okrętów podwodnych(?!?) i dwa amerykańskie z których jeden jest nosicielem aparatury programu "Echelon".
Film jest spreparowany poprzez rozmycie obrazu,
ale fonia jest wstrząsająca.
Taki scenariusz mogło tylko życie napisać !
Ciekawe kto i po co, udostępnił Nam ten film ?

"one" lecą z Nami w kulki ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#89333

"z kamery funkcyjnego napastnika"

- raczej nie: 1) robi zoom 2) strasznie dyszy jak chodzi - ludzie wytrenowani oddychają zupelnie inaczej, 3) chowa się za krzaki lub stoi w jednym miejscu. IMHO, to musiała być osoba "z boku" (przypadkowa czy nie: nie wiem - raczej przypadkowa, jakby to reżyserowali, to by pokazali śmiglowiec nieco lepiej, tylk ciutkę lepiej ale lepiej...)

" "one" lecą z Nami w kulki ... "
pewnie onem się też tak wydaje, ale... złapał kozak tatarzyna...

Vote up!
0
Vote down!
0
#89416

Wszystko wskazuje na to, że autorem filmu musiał być przypadkowy świadek a nie funkcjonariusz. Nie wydaje mi się też żeby ten film został wrzucony do sieci przez kogoś z zachodnich służb. Nieopatrznie zamieścił go tam sam świadek czego zresztą pewnie gorzko pożałował. Amerykanie nie potrzebują żadnych filmów, doskonale wiedzą co się stało, cały świat wie. Problem polega na tym, że z jakichś względów nie ma zainteresowanych wyjaśnieniem tej sprawy. Dlaczego tak się dzieje? Możemy jedynie spekulować. Ja wiem natomiast jedno: bierność naszych "przyjaciół" jeszcze się na nich srogo zemści.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89478

1) robi zoom
(?) to nie jest argument na nie.
Raczej na tak.
Czy telefony komórkowe mają takie możliwości ?
2) strasznie dyszy jak chodzi
Bo ja wiem czy strasznie ?
To się nazywa precyzyjne określenie ...
Cha cha cha ...
Ma mikrofon przy ustach.
Przed chwilą wyszedł po linie ze śmigłowca.
3) chowa się za krzaki lub stoi w jednym miejscu
Chowa się na odgłos wystrzału, wie czym to grozi ...
Jest dowódcą, do roboty ma ludzi.
Ci bardziej widoczni, zostali z filmu wymazani przed jego
opublikowaniem.
Jest gdzieś w sieci miejsce, gdzie to pokazano.
Jak je znajdę, podam link ...
Wydaje rozkaz : Ni chuja siebie !
Co moim zdaniem znaczy : Nic dla siebie !
Nie okradać ofiar ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#89760

Czy nie ma "odważnego" który mógłby "pokusić" się na dialekt erystyczny , lub choćby polemikę związaną z kilkoma przykładowymi pytaniami zadanymi przeze mnie ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#89388

"ogólno (ogólnie) pojętą definicją sensu" ?
Co to jest "dialekt erystyczny" ?
Od biedy mogło by być "dialog erystyczny"
"Erystyka
sztuka doprowadzania sporów do korzystnego rozwiązania
bez względu na prawdę materialną."
Co jest dla Ciebie korzystnym rozwiązaniem,
bez względu na prawdę materialną ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#89407

może tylko jedna odpowiedź (choć nie dlatego żeby mnie interesowała dialektyka, lecz dlatego że na to pytanie też prowadziłem rozważania):

"*Dlaczego rosjanie którzy tak bronili dostępu i wzbraniali wszelakich "dokumentacji obrazowych" , "puścili" tego człowieka z życiem ? (Ta osoba na pewno była zauważona)"

jak na filmie widać była mgła więc nie wielu "operatorów" gościa zauważyło, poza tym działali pod presją czasu i nie mogli skanować terenu jak to ich zwykle uczą. Gościu schował się na czas. Jest prawdopodobne, że cos nie poszło zgodnie z planem (np. pilot był za dobry i poleciał za daleko?) i trzeba było "ścinać zakręty" żeby zdążyć ... eh nie będę dalej pisał. IMHO, każda taka akcja, nie wiem jak przygotowana kończy się imporowizacją bo życie nie daje się zaplanować.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89427

Jestem za tym, aby zrobić taką zrzutkę. I nawet jakby miało się okazać w wyniku tych badań, że to pieniądze wyrzucone w błoto, to warto, gdyż lepiej działać niż czekać i dyskutować nad tym, co nam oficjele podrzucą. Im więcej nas chętnych będzie, tym bardziej będzie można to nagłośnić.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89435

Zrobię co w mojej mocy aby na gadaniu się nie skończyło. Jeżeli pomysł Wam się podoba proszę o pomoc w nagłośnieniu sprawy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89495

Już odpowiadam .
Jeżeli popełniłem jakieś błędy to przepraszam , mam ograniczony czas dlatego muszę pisać "na szybko".
Z tą "definicją sensu" ,to miałem na myśli fakt iż "ciasta nie zaczyna się piec od posypania go lukrem" - to jest etap końcowy i trzeba zacząć od czegoś innego" ; - a od czego ? ,
a no od podstawy , od tego iż trzeba rozważyć "procentowy obiektywizm danej tezy" , inaczej mówiąc jej sens czy też prawdopodobieństwo że taka sytuacja mogła zaistnieć bez wykluczających ją innych "tez".
Kwestia druga to miało być -"dialektyka erystyczna", rzeczywiście mój błąd -sorry.
Przytaczanie "wikipediowej" definicji erystyki jest bezcelowe ,dlatego iż nie można jej w tym przypadku interpretować dosłownie ;
"Sztuką doprowadzania werbalnych kłótni do korzystnego rozwiązania " byłoby w tym wypadku -rozważenie a następnie wybranie tych "tez" które wydają się być najprawdopodobniejsze , a dalej poparcie jej możliwie jak największymi "dowodami".
Jeżeli chodzi o "prawdę materialną" ,to miałem na myśli mainstreamową "prawdę" serwowaną nam, przez media ; jednakże jest to zadanie arcytrudne ze względu na to iż posiadamy jedynie "ochłapy" czy też szczątki materiałów czy dowodów , i musimy tylko opierać swe "założenia" na
domysłach ,poszlakach, logice czy też potencjalnych możliwościach "rozwoju spraw".
Aha, no i proszę mnie tu nie pouczać , co jak co ale polskiego to mnie uczyć nie trzeba.

Wszystkim nam (chyba ?) zależy na dojściu do prawdy , tej prawdziwej ; wszyscy pracujemy "nad dojściem" do niej bezinteresownie ; więc bezsensownym jest przykładać uwagę do przejęzyczeń, zamiast kierować ją na tyle ile to możliwe na poszukiwanie prawdy.

Te przykładowe powyższe pytania są nadal aktualne , i wszelkie sugestie na te tematy są mile widziane , jak i również linki. Również można by np .zebrać cały "dotychczasowy materiał blogerski" i spróbować "jakoś go ułożyć" , czy też rzeczywiście zrobić jakąś zbiórkę ,czy też .......
Lecz najpierw potrzebna jest inicjatywa "wielu", należałoby to przedyskutować i wspólnie uzgodnić.

Pozdrawiam wyczerpująco :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#89500

Zapomnijcie o badaniu go w Polsce, a za granicą przekonacie się, które państwa sa umaczane - też odmówia. Na początek radziłbym jakimś kanałem z Polonii w USA sprawdzić, czy tam sie ktos podejmie. Jak tak to Polonia się dołoży, jak odmówia to przestaniemy głupkowato pytać co ze zdjęciami sat!! CAŁY ŚWIAT WIE ŻE RZEŹ SMOLEŃSKA TO ŚMIERDZĄCA SPRAWA. GWniana, TVN i reszta "mainstreamu" (czytaj: mediów pod butem ministra propagandy 3 Rzeszy Tuskowej Nowaka - polskojęzycznego Goebbelsa) zadaja sobie trud li tylko dla lemingów, przygłupów w tym własnych wyznawców. Musimy naciskać wszelkimi kanałami - "if You tolerate this, Your children will be next"- to nie tylko piosenka popularnej kapeli, ale memento! Jak się ktoś w pracy, rodzinie czy na ulicy obraża, że TY chcesz dojść prawdy, to mów żeby się hunwejbini poszli walić!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#89766

Niczego nowego nie napiszę, bo i jak? Moim zdaniem film jest autentyczny i fałszywy zarazem. Autentyczny gdyż przedstawia wydarzenia, które miały miejsce. Natomiast fałszywy, bo został nieprzypadkowo wrzucony do internetu i według mnie nie przez przypadkowego świadka. Dlaczego tak zrobiono nie wiem? Nie wiem o tyle, że możliwości i prostych i skomplikowanych jest więcej niż wiele...

Vote up!
0
Vote down!
0
#90332

ciekawi mnie dlaczego Pan sądzi że świadek raczej był nie przypadkowy?

Vote up!
0
Vote down!
0
#94305

Jeśli ten filmik wyciekł do sieci i Rosjanie nie zneutralizowali go, to wynika z tego iż musi on pełnić jakąś zamierzoną funkcję. Jedyną teoryjką to tłumaczącą jest potrzeba uwiarygodnienia polanki jako faktycznego miejsca katastrofy.

1. Do tej pory nie ma oficjalnie podanej godziny wylotu Tu-154M i tylko wspomina się o półgodzinnym opóźnieniu odlotu

2. Nie ma dokrętki pokazującej wsiadanie polskiej delegacji do samolotu

3. Dłuższy czas były podawane błędne informacje dotyczące typów samolotów, które były podstawione delegacji do wylotu, a mianowicie Jak-40 dla dziennikarzy i BORowców zabezpieczających Smoleńsk lub/i Katyń (???), CASA dla generałów i Tu-154M dla reszty delegacji. Najpierw będących na pokładzie dziennikarzy poproszono o przejście do drugiego podstawionego Jaka-40. Następnie stwierdzono, że CASA nie poleci i chciano dokwaterować generałow do dziennikarzy, jednak ci przystali na zaproszenie Prezydenta i wsiedli do tutki. Na amatorskim filmie pokazującym Tu-154M już w powietrzu nad lotniskiem na Okęciu widać rozbłysk jakiegoś światła w pobliżu silnika. Zespół Macierewicza ustalił, że była dwa dni przed wylotem interwencja mechaników z Samary w układach zdaje się autopilota i ostatnio, że miał miejsce wyciek z jednego z silników tutki, podobnież kompletnie go zlekceważono.

Jak na jeden wylot, to coś za dużo tych awarii. Pikanterii dodaje fakt, że w TVN24 Kuźniar przez blisko 0,5 h maniakalnie powtarzal, że rozbił się rządowy Jak40. Nie wyglądał na przejętego zaistniałą sytuacją, a informacje miał na teleprompterze i w słuchawkach, więc skąd Jak-40, który lądował jako pierwszy? A może w zamyśle  miał się rozbić samolot z dziennikarzami i generałami? Takie pytania świadczą tylko o tym, że w tej sprawie nic nie jest pewne i to w pół roku po katastrofie. Z premedytacją zmarnowany czas.

Vote up!
0
Vote down!
0
#95001

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Proszę, podaj namiary, chętnie dobrowolnie się opodatkuję na rzecz ustalenia prawdy

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#95011