Pozdrowienia z Blogowej Cukierni!
Życie pokazuje, że spora część murów między ludźmi istnieje tylko w ich wyobraźni, że w rzeczywistości łączy nas więcej niż się spodziewamy, więcej niż widać na pierwszy rzut oka.
Będę szczery - odpowiadając na inicjatywę Jacka Jareckiego - "Blogosfera polityczna. Czas na zgodę", nie liczyłem, że tak szybko znajdziemy wspólny język, a zwłaszcza wolę współdziałania, choć z poszanowaniem odrębności uczestników Konfederacji.
Dla TXT będzie to dobra okazja, by zaprezentować szerszej publiczności nie tylko nasze słynne "kawiarniane klimaty prosto z cukierni", bo w rzeczywistości nie jesteśmy tylko jakimś apolitycznym portalem towarzysko - rozrywkowym, a nasze programowe unikanie profilowania politycznego bierze się wcale nie z "prawactwa" Redakcji TXT, jak chcą jedni, ani z "lewactwa" bywalców TXT, jak chcą inni, tylko z ugruntowanej, krytycznej oceny całej polskiej sceny politycznej.
Uważamy że warto promować szerzej inicjatywy podejmowane w realu przez środowisko portalu Blogmedia24, że warto przysparzać więcej słuchaczy i uczestników Niepoprawnemu Radiu, że warto poszerzać krąg tej Konfederacji o wiele środowisk, z którymi wszyscy mamy bliższe i dalsze relacje, stąd na przykład ponawiane przeze mnie zachęty do zaproszenia POLIS MPC i innych, których znam mniej.
Jak wielokrotnie podkreślaliśmy w naszych rozmowach redakcyjnych, naszą intencją nie jest żadna "integracja", ale raczej budowanie współpracującej sieci wspierających nawzajem swoją aktywność portali i środowisk, stanowiących ośrodki niezależnej od mass mediów opinii, myśli politycznej i inicjatyw społecznych.
Tyle tytułem wstępu.
Dziś chciałbym Wam przedstawić dwie inicjatywy obecne na TXT. Jedna ma już długą tradycję a druga jest całkiem nowa. Obie prowadzą samodzielnie pojedynczy blogerzy, to ich osobista praca, którą chcemy wspierać i w pozytywnym sensie popularyzować.
"Wydarzyło się 65 lat temu" to prowadzony od dawna blog Dymitra Bagińskiego, poświęcony pamięci ofiar ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich w latach II wojny światowej oraz pamięci bohaterów, którzy znajdowali się zarówno wśród Polaków jak i Ukraińców. To jest blog historyczny - rzetelna praca warta uwagi nas wszystkich.
"Co zmienić w Konstytucji" oraz "Osiem punktów wstępu" to jak dotąd pierwsze części cyklu konstytucyjnego, zapowiedzianego wcześniej przez referenta Bulzackiego. Rodzi nam się kolejna inicjatywa, podejmująca kluczowe dla naszej polskiej rzeczywistości i naszej przyszłości sprawy.
Na koniec pierwszej mojej wizyty u Was, słowo zachęty. Czasem każdemu z nas wydaje się, że walczymy z wiatrakami. W rzeczywistości jednak, możemy znacznie więcej niż nam się wydaje, czyta nas znacznie więcej myślących ludzi niż sądzimy, a nasz wpływ na polską rzeczywistość i przyszłość Polski jest i będzie wielokrotnie większy, niż spodziewają się nawet najwięksi entuzjaści wśród nas. Potrzebujemy jednak także naszych drogich sceptyków a nawet trolli - prześmiewców - pomagają nam dostrzec to, co moglibyśmy przeoczyć :-)
Wszystkiego dobrego od TXT!
Sergiusz
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5961 odsłon
Komentarze
Serdecznie witamy! Pozdro.
11 Września, 2009 - 15:08
Serdecznie witamy!
Pozdro.
@DoktorNo
11 Września, 2009 - 15:33
Dzięki! Ale czekam na jakieś głosy sceptyczne, o widzę że są już, wcześniej u Foxxa, Super! :-)
Pozdro.
Serg.
Wyraziłbym swoj sceptycyzm, nie zwazajac nawet na to,
11 Września, 2009 - 17:17
ze zwracam sie do Textowiska, gdyby nie obawa, ze wszyscy ci zwolennicy zjednoczenia pod wspolnym sztandarem, obrzuca mnie wyzwiskami i zaczna sie domagac mojej głowy, bo jestem przeciw, i rozwalam, i bez zrozumienia, a wogole to kim on jest i czy jest na takiego teczka w IPN. Wywalic go, pewnie jakis agent.....
Oni za miesiac, czy za dwa, kiedy zaczna rozwalac, to co tutaj probujecie sklecic, beda tych samych argumentow uzywac przeciw mnie, jezeli wtedy ich zapytam, dlaczego rozwalaja.
Oni juz tacy sa.
Dlatego lepiej dla mojego zdrowia zachowac swoj sceptycyzm dla siebie.
Zycie jest za krotkie na walke z w....
arka
@arka
11 Września, 2009 - 17:35
Mówisz o jakichś wyobrażeniach, które masz w swojej głowie. Przyjmij roboczo, że te wyobrażenia nie muszą odpowiadać rzeczywistości, a od razu Ci ulży :-) Zresztą zobacz jakich słów używasz: zjednoczenie, wspólny sztandar - już to pokazuje, że tworzysz sztuczne problemy, ponieważ ani żadnego zjednoczenia ani wspólnego sztandaru nie ma. Łączy nas co innego, na głębszym poziomie, jak sądzę i dlatego uważam, że sprawa się uda. Chętnie słucham sceptyków, ale oczekuje też elementarnej rzetelności, czyli bez przekręcania wypowiedzi innych, bez przyprawiania innym gęby takich owakich itp. cieniutkich chwytów. Rozumiemy się?
Pozdro.
Serg.
No i sie zaczelo....
11 Września, 2009 - 17:48
Moglbym teraz powiedziec - A nie mowilem ?
Ja o zjednoczeniu i wspolnym sztandarze tworze problemy i brak mi rzetelnosci, pan o głębszym poziomie, oczywiscie sprawe prostujesz, choc nikt nie wie, co to moze byc na tamtym poziomie.
A mowilem sobie, zeby sie do Textowiska nie wtracac, bo skonczy sie jak zwykle: pouczenia, pouczenia, pouczenia.
I jakie poczucie humoru...
arka
@arka
11 Września, 2009 - 19:02
Widzę żeś się okrutnie nastroszył. Nie wszystko można tak sobie w żart obracać, swoją drogą. Życzę udanego weekendu. Obiecuję, że duch TXT nie będzie Ciebie zanadto straszył ;-)
Pozdro.
Serg.
ho ho - dobrze się dzieje
11 Września, 2009 - 15:26
Jestem pod wrażeniem :-))
Oczywiście Forum GRP (www.grp.org.pl) jest dla wszystkich uczestników konfederacji do dyspozycji. Kto nie ma materiału na bloga lub weny ale ma temat może tam zagaić.
Z mojej strony bedę publikował w imieniu GRP, co jakiś czas, teksty poświęcone naszym zapomnianym literatom i artystom.
Ukłony
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
@Łażący_Łazarz
11 Września, 2009 - 15:40
O wilku mowa! Cześć! Od jutra Artur wraca online (o ile zgodnie z planem) więc temat się rozwinie. Dobrze Cię widzieć! Oczywiście zapraszam też na TXT, a docelowo pracujemy nad taką maszynerią, żeby nie trzeba było na piechotę biegać po 100 miejscach:
http://www.niepoprawni.pl/forum/viewtopic.php?f=39&t=272#p2863
Pozdro.
Serg.
O rany...
11 Września, 2009 - 16:01
... widzę że dużo czytania przede mną :) Ale to dobrze.
Pozdrawiam i witam serdecznie.
Sergiusz
11 Września, 2009 - 20:39
Krzysztof J. Wojtas
Inicjatywa JJ jest słuszna, tylko nie wiem czy, a jeśli to do jakiego celu poprowadzi.
Jeśli będą to jakieś idee - jak Dymitra - to tematyka jast warta rozszerzania.
Ale na TXT jest silne towarzystwo wzajemnej adoracji, gdzie istnieje następujący sposób prowadzenia blogu:
Wstałam, słoneczko świeciło. Wypiłam ranną kawę. Zrobiłam kupę.
Świat jest piękny.
Zajrzałam na TXT. O k...
Jakiś cham, s... i zboczeniec stwierdził, że moja kotka ma za długie pazury.
Jak można coś takiego napisać. Kiedy to powiedziałam kotce, cała się nastroszyła. Zestresowana.
No jak można być takim siewcą nienawiści......."
Mam nadzieję, że nie będzie prezentowana ta opcja.
Krzysztof J. Wojtas
@Krzysztof J. Wojtas
11 Września, 2009 - 22:30
Ludzie z różnych powodów rozmawiają w necie. Kółka adoracji tworzą się zawsze i wszędzie - to bardzo ludzkie, naturalne i nieuniknione. Tworzy to czasem lokalny folklor, który nie każdemu musi odpowiadać, co też jest zrozumiałe i oczywiste.
Powołujemy Konfederację nie po to, by robić jakiś jeden wspólny klimat, ale po to by łączyć siły w sprawach ważnych i/lub mogących zainteresować szerszą publiczność, a jednocześnie na codzień zachować własną specyfikę każdego z uczestniczących portali, ponieważ one istnieją i żyją dzięki ludziom, którzy się w nich dobrze czują, nawet jeśli jeden portal drugiemu portalowi wydaje się czymś dziwnym, delikatnie mówiąc.
Tak to w skrócie wygląda, więc bez obaw! :-)
Pozdrawiam,
Serg.
Krzysztof
11 Września, 2009 - 22:58
Uśmiałem się prawie do łez z Twojego posta.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Krzysztof J.wojtas
12 Września, 2009 - 13:52
leże i kwicze, bo tak to wyglada, pozdrawiam
nie kwiczeć! ;-)
12 Września, 2009 - 13:58
Pamiętajcie, że to działa w obie strony. To co jeden uważa za ważne, w innym wzbudza wesołość albo jest zwyczajnie obojętne.
Myślę jednak, że ogólnie lepiej odnosić się do innych z życzliwością i zrozumieniem, dopóki nie wejdą nam w drogę lub w szkodę.
Pozdro.
Serg.
Serg
12 Września, 2009 - 14:07
jednak leże i kwicze, czytam tekstowisko i czasami mozna tam pokwiczeć nawet nie leżąc
pozdro
Witaj Tekstowisko ;)
11 Września, 2009 - 21:15
Witamy serdecznie w naszych skromnych progach. Wierzę, że mimo różnych odrębności i różnic uda nam się zrobić sporo dobrego :)
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
@Gawrion
11 Września, 2009 - 22:32
Cześć i czołem! Też tak uważam, dzięki :-)
Pozdro.
Serg.
Cześć i czołem!
12 Września, 2009 - 14:10
witajcie wszyscy, cześć i czołem ,jestem wesoły Romek.....tak to leci chyba Gawrionie mój Ty?
ps.jestem troche złośliwa ale wkurzyl mnie Jarecki, bo obrzucił mnie "jobami" na blogpress i uciekł, cos mi to przypomina jego wielkie nadęcie się na MarkaD onegdaj.
Krysko
12 Września, 2009 - 14:20
Scena 51: (w wytwórni filmowej)
[Do gabinetu Hochwandera wchodza dwie panie]
Hochwander: Słucham, po co tu panie przyszły?
Kobieta I: Noooo... Bo my jesteśmy takie podobne do siebie...
Kobieta II: ... wszyscy znajomi mówią o tym u nas w biurze.
Zastępca: Dziękujemy, dziękujemy paniom bardzo! Zadzwonimy do pań później...
[Kobiety odchodzą]
Zastępca (do Hochwandera): Nie były najlepsze.
Hochwander: Mężczyzn samych...
Zastępca: Tak jest, tylko mężczyzn!
Zastępca (do tłumu w kolejce): Tylko mężczyźni, pan proszę...
[Wchodzi Wesoły Romek i zaczyna śpiewać]
Wesoły Romek: Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem?! Jestem Wesoły Romek! Mam na przedmieściu domek, a w domku wodę, światło, gaz! Powtarzam zatem jeszcze raz: jestem Wesoły Romek! Mam...
Hochwander: Zabierzcie go stąd!
Wesoły Romek: Co! Dlaczego?! Ale ja się chciałem uzewnętrznić!
[Zastępca wypycha Wesołego Romka z gabinetu Hochwandera]
Zastępca (do Wesołego Romka): Niech pan wyjdzie!
Wesoły Romek: Jak to?
Hochwander: Won! Won! Koniec przyjęć! Odesłać wszystkich do jasnej cholery! Niech im zapłacą po pół dniówki! Niech idą w diabły!
http://www.bareja.neostrada.pl/skrypt.htm
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
właśnie Gawrionie
12 Września, 2009 - 14:36
teraz to jarecki przypomina mi takiego wesołego romka, albo z nim jestes albo jestes jobem i koniec.
pzdr
kryska
12 Września, 2009 - 15:32
A co to takiego ten Job?
kryska
12 Września, 2009 - 15:55
"albo z nim jestes albo jestes jobem i koniec."
Nie bardzo rozumiem?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion- <Nie bardzo rozumiem?.
12 Września, 2009 - 19:28
co ja z Toba poczne, niech Ci Jarecki wytłumaczy, obrzucil jobami tych, którzy watpili w integracje,
Pa! Gawrionie
Kryska
12 Września, 2009 - 15:28
I uciekł. Ha ha... przecież zablokowali mi nieopatrznie otwarte konto ( to przez Grzesia wszystko bo inaczej nigdy bym się o żadnym blogpressie nie dowiedział )
Tu Cię niczym nie obrzucę w ramach koncyliacji ogólnej, ale gdzieś muszę mieć miejsce do awanturowania. Po kiego mnie zaczepiał C2, że spytam?
Niech sam siebie zaczepia jak mu się nudzi.
A z MarkiemD zawsze się zdążę pokłócić, podobnie jak z Sergiem czy Igłą.
http://www.jareccy.pl
Jarecki
12 Września, 2009 - 19:30
a obrzucaj mnie czym chcesz, jobami i innymi mendami a i tak lubie Cię czytać
pzdr
Przyznam,
12 Września, 2009 - 11:08
że najczęściej zaglądam na blog Dymitra Bagińskiego. Mam ten blog w salonie zlinkowany.
Czy nie warto również wesprzeć blog Michała Tyrpy i Jego Stowarzyszenie?
http://michaltyrpa.blogspot.com/
Katarzyna
@Katarzyna
12 Września, 2009 - 13:53
TXT od początku oficjalnie wspiera akcję "PRZYPOMNIJMY O ROTMISTRZU". Michał co jakiś czas publikuje u nas zajawki tekstów i zaproszenia. Akurat ta inicjatywa jest w sieci szeroko znana, ale promocji nigdy za wiele, to prawda.
Pozdrawiam,
Sergiusz
Sergiusz
12 Września, 2009 - 19:07
Krzysztof J. Wojtas
Chyba nie ma wątpliwości, że potrafię być złośliwym obserwatorem. Niemniej nie chciałbym, aby moje uwagi były traktowane jako negacjonistyczne; fakt, że sporo tekstów na TXT jest powtórzeniem z innych blogów (podobnie jak i na NP), ale są też i ludzie obdarzeni ostrym spojrzeniem - wiele z tekstów Igły np. było celnych. (Fakt, że Igła "zgubił się w czasie" - jego styl był właściwy w latach dziewięćdziesiątych, kiedy "odbrązawiano" model "Polaka-patrioty". Obecnie konieczne są teksty raczej dążące do wskazania cech pozytywnych i przywracanie godności - zwłaszcza na tle "dokonań " innych nacji).
Jedyne zatem na co chciałbym zwrócić uwagę to dobór tekstów - aby stanowiły jakieś ciekawe, nietuzinkowe ujęcie problemów, a przy tym nie włączały się w zakłamany język mainstreamu.
Pozdrawiam.
Krzysztof J. Wojtas
+
12 Września, 2009 - 19:22
Podpisuję się pod tym postem.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@Krzysztof J. Wojtas
12 Września, 2009 - 19:51
Taka jest właśnie wspólna intencja. Łączy nas przekonanie, że jest pole do współpracy i lepszej ekspozycji wartościowych tekstów i dyskusji, czyli ma to być takie wzajemne "Best of" plus wspólne akcje w ważnych sprawach publicznych, wykraczające poza polityczny bieżący ring, który jest często tylko tanim teatrem dla publiki.
To nie ma nic wspólnego z blogowym pitu-pitu, które w wielu odmianach można spotkać prawie wszędzie.
Szczególnie zgadzam się z podkreślaną przez Ciebie potrzebą kreowania pozytywnej polskiej rzeczywistości, przypominania naszych dokonań, pielęgnowania narodowego dziedzictwa itd. Może zdążyłeś się zorientować zresztą, że w tej dziedzinie stanowimy z Igłą dwie różne planety, bo Igła widzi wiele rzeczy zupełnie inaczej, pod innym kątem - a mimo to jakoś ze sobą, choć z trudem, tyle już wytrzymaliśmy.
W ogóle chyba mało kto ma pojęcie, jak wielkie napięcie od początku istniało w samej Redakcji TXT i ile pracy nas kosztowało przezwyciężanie różnic i wspólne działanie pomimo tych różnic. Można o tym książkę już napisać.
Pozdro.
Serg.