WOSP – "przekręt" zgodny z prawem

Obrazek użytkownika Poliszynel
Kraj

Wiele osób zastanawia się nad tym polskim fenomen i podobnie jak na polskiej scenie politycznej, czy w sferze publicznej, funkcjonują tutaj głównie dwa obozy:

- wyznawców WOŚP, którzy za ideą pójdą w ogień lub wrzucą weń każdego innego kto jest przeciw niej,

- skrajnych sceptyków, którzy uważają to za przekręt zbudowany na emocjach ludzkich.

Pan Wielgucki swego czasu podjął „rękawicę” - chwała mu za to, poświęcił się aby prześwietlić tą działalność, ale niestety, głównie dzięki polskim rozkalibrowanym sądowniom, weryfikacja w 100% się nie udała.

Więc nadal funkcjonuje też trzecia grupa, do której ja należę. Grupa ta ma ogólnie charakter ambiwalentny, czyli w puszkę czasami coś wrzucą biednemu, zmanipulowanemu woluntariuszowi, ale nigdy się w to sami nie zaangażują. Wcześniej czułem, że coś jest nie tak, ale od paru lat, dzięki pewnemu zdarzeniu, zasady tego nie-przekrętu się mi wyklarowały.

Otóż, w 2012 do mojej firmy dzwoni szef lokalnego sztabu WOSP i pyta, czy moja firma by nie wspomogła lokalnie jej organizacji w zamian za pakiet reklamowy. Próbuje zbywać, kluczę, odwlekam, zaczynają wszyscy we firmie patrzeć "wilkiem" …. no dobra, oddzwaniam, pytam, że jestem skłonny przekazać symboliczną kwotę za pakiet reklamowy, argumentuję, że to nie są moje pieniądze, więc będę musiał się rozliczyć. Dostaję w odpowiedzi, że pakiet reklamowy trochę kosztuje, więc proponują mi wybrać z kilku opcji wsparcia WOSP poprzez sponsoring występu jakiegoś zespołu, ciepłe posiłki gdzieś tam, wybrałem „światełko do nieba” - pal licho, lubię strzelać, nie tylko ze sztucznych ogni. Kwota ponad 3 tyś, ok, deklaruję sponsoring „światełka do nieba”, proszę o przesłanie propozycji umowy. Na dwa tygodnie przed startem WOSP, otrzymuję draft umowy … i to nie jest umowa na reklamę pomiędzy moją firmą i sztabem WOSP, tylko pomiędzy moją firmą i firmą organizującą pokazy sztucznych ogni. Dzwonię do tego szefa i próbuje mu wytłumaczyć, że firmę nie tylko ja reprezentuję i muszę mieć gwarancję spełnienia przez WOSP deklaracji promocyjnych na umowie. Szef sztabu coś wybąkał płacząco, że Panie, my mamy tutaj kociokwik, jak Panowie nie chcą, to nie muszą sponsorować, obiecuje, że podczas pokazu sztucznych ogni, nazwa firmy będzie wymieniona jako sponsor. Ok, niech mu będzie, podpisuję umowę z firmą od sztucznych ogni.

Podczas przystanku WOSP, szukam nazwy mojej firmy, na plakatach - nie ma, w prasie nie ma, patrzę w internet – jest, ciszę się, że przynajmniej będę miał coś na obronę. Po całym dniu pracy WOŚP nadchodzi ten końcowy moment, „światełko do nieba”, słucham komentatora i czekam, aż wypowie nazwę mojej firmy, czekam, słyszę nazwę firmy od sztucznych ogni, czekam …. zaczynają strzelać, nie słyszę już nic.

Za rok sytuacja się powtarza, tym razem nauczony doświadczeniem, od razu po rozmowie telefonicznej, podsyłam mu umowę trójstronną, pomiędzy moją firmą, WOSP i firmą od sztucznych ogni, zawarty jest w niej dokładnie opisany pakiet reklamowy. Czekam miesiąc, na tydzień przed WOSP dzwonie do szefa tego sztabu i otrzymuję szybką odpowiedź, że nie jest zainteresowany współpracą i że WOSP to nie jest „badylarstwo” i że ma już sponsora na „światełko do nieba”

Konkluzja:

WOSP się reklamuje jako organizacja o wysokim procencie środków przekazywanych na deklarowane cele (chyba więcej niż Cartias). Jednakże tryb organizacji WOSP, na wskazanym przykładzie, w wielu dziedzinach, polega na pośredniczeniu pomiędzy sponsorami i usługodawcami, koszty organizacji całej imprezy masowej nie figurują w pełni na kontach WOSP, przez co nikt nie jest w stanie określić rzeczywistych kosztów organizacji imprezy i nie jest w stanie określić jej rentowności. I to jest clue sprawy, bo jakby ktokowliek mógł okreslić rentownośc tej zbiórki, to jestem święcie przekonany, że wielu by się podrapało po głowie, zanim cokolwiek by do tej puszki wrzuciło.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (18 głosów)

Komentarze

Własnie o takie, konkretne relacje chodzi!

W "teoretycznym państwie" prawo jest respektowane "teoretycznie". W tym przypadku, Twoim przypadku, stosuje się "rozproszenie odpowiedzilności": To jakiś lokany sztab; Tam wolontariusze pracują; Trzeba było skontaktować się z Warszawą. Wybrano wariant : "jesteśmy wspaniali, nie będziemy się zniżać (badylarstwo)"

Vote up!
11
Vote down!
0

#1530572

no mogliby, ale im nie o to chodzi, aby udowodniać, że te fajerwewrki, koncerty cokolwiek kosztują. Oficjalnie, tego dnia wszyscy mają stracić rozum, wszystko ma się dziać za darmo i spontanicznie. Wyznaczają tylko "taget" i udają, że kasa dla potrzebujących sama się leje jak manna z nieba :-) Swoją drogą, obmyślone to jest całkiem sprytnie.

BTW, dzieki, że ten portal działa, po przepotwarzeniu S24, to już chyba chyba Nieporwani ostali się jeszcze normalni, pozdrawiam wszystkich.

Vote up!
12
Vote down!
0
#1530584

 Witaj! Zawsze NP normalni ,nieraz z dużą dozą humoru, czasem trochę trolli,manipulatorów, ale prawie zawsze do tej pory zblokowanych na czas Portal Niepoprawni,to przede wszystkim troska o państwo Polskie i jej obywateli.Gro pokoleniowych wartości Armi Krajowej, gdzie przejaw działalności między innymi jest postrzegany hasłami w sercach, a nie pokaz, jak wolność ,praworządnośc,uczciwość,niezawisłość silnej suwerennej, rownież silnej ekonomicznie niezawisłej Polski!  Podmiotem jest Polski naród i Polska w sercu! Pozdrawiam!

Vote up!
13
Vote down!
0

ronin

#1530598

Koszty „światełek do nieba” - nie figurują w fakturach
Wielkiej Świątecznej Orkiestry. Dlaczego? Bo poszły
się jeb…. . Przekręt jest możliwy bo nadal funkcjonują
rozkalibrowane sądownie, które orzekając - sankcjonują
patologie.

Vote up!
12
Vote down!
0
#1530585

jakby ktoś coś mi zarzucił, to fakturę na te fajerwrki nadal w archiwum przwechowuję :-)

Vote up!
12
Vote down!
0
#1530586

w dobrą wolę i uczciwość owsika.

Pozdrawiam,

Vote up!
9
Vote down!
-1

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1530602

Pani Katarzyno, tu musimy gonić ryże towarzystwo Tuska! Ten Pan jak spróbuje,wrócić, to mam wielką obawę, ze Polacy go pogonią, oby nie dwurórką, albo inna lupą diagonalną1

Vote up!
7
Vote down!
0

ronin

#1530620

ale jaki był/ mógł być ichni cel takiej umowy?

robić dobrze innej firmie czy nie wykazywać kosztów WOŚP w stosunku do zbiórki czy cuś?

zostaliście sponsorem fajewerkowni, która za cudzą kasę robi dla WOŚP i może się chwali, jak pomaga.

 

tę fakturkę można wystawić na licytację ;-)

Vote up!
4
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1530637

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Nie jestem zdziwiony tym, ze Orkiestra stara sie zdobywac sponsorow dla organizacji koncertow czy fajerwerkow, podczas ktorych zbiera sie pieniadze. Te pieniadze ze sponsoringu ida bezposrednio od sponsora do firmy wykonujacej dana usluge (czyli np. do firmy obslugujacej fajerwerki czy np. budujacej scene) - po co mialyby przechodzic przez konto organizatora zbiorki? Tak jest od samego poczatku Orkiestry. Firma sponsorujaca wydatki ksieguje jako wydatki na reklame - i tak bylo, jest i bedzie nie tylkow Polsce i nie tylko u Owsiaka...

Jezeli firma sponsorujaca nie jest firma panstwowa (powinno byc ustawowo zaronione - udzial firm panstwowych w zbiorkach pieniedzy na rozne cele )- od woli wlasciciela zalezy tylko czy woli sponsorowac Owsiaka czy Caritas...  a moze np. Fundacje Prasowa "Solidarnosci" czy Polska Fundacje Narodowa?

Najgorszy jest tu fakt, ze zarowno podczas sprawowania wladzy przez PO-PSL panstwo i firmy panstwowe sponsorowali dziesiatki fundacji, a dzisiaj obecna wladza (choc przyznac trzeba - w mniejszym stopniu) "wchodzi" w te same buty - tworzac fundacje, ktorych glownym dochodem sa "granty" ze Skarbu Panstwa czy dotacje firm typu Orlen czy KGHM...

Vote up!
0
Vote down!
-2

mikolaj

#1530697

znam temat od środka i powiem Ci, że w prawdziwych OPP zarząd nie bierze ani złotówki - łatwo to sprawdzić w bazie sprawozdań finansowych która jak działa - polecam sprawozdanie merytoryczne, tam jest to dokładnie wyszczególnione :

http://www.pozytek.gov.pl/Opublikuj,sprawozdanie,w,bazie,742.html

Albo jesteś wolontariuszem, albo zarabiasz kasę, mi rozgranicznie nie sprawia problemów, choć polskie prawo nie zabrania wypłacać wynagrodzeń organom zarządczym OPP i to jest wg mnie błąd, jakby zabronili, WOSP przestała by istnieć.

Dwa - nie zgadzam się z tym, że faktury promujące OPP mają fruwać poza nimi, bo może się okazać, że koszt zbiórki wielokrotnie ją samą przewyższa i wtedy to serduszko wyblaknie.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1530718

Nie po to robi się spontan, by przy okazji nie rozpisać "na cele społeczne" kilku kanistrów paliwa, uszkodzeń i zużycia sprzetu, materiałów reklamowych (szczególnie tych przeterminowanych!). 

Vote up!
2
Vote down!
0

#1530635

Po co powołano wośp. Ktoś nie pamięta gołych haków w sklepach. A co groziło służbie zdrowia, szpitalom jeśli na nic nie było kasy. Na rządzących kasa musiała być aby poganiali się po gołych plażach w Jugosławi. Zaś robol. Jedne podatki dla państwo - prl,  to było za mało. Więc jak jeszcze opodatkować łatwowiernych, życzkiwych,niemyślących. Wymyślono prosty sposób; na owsika. I udało się. Wrażliwi Polacy (przeciez mówią że niesą głupi) dawali z siebie resztki.  Nawet nie trzeba było ściągać z nich kasy siłą. wystrczyło mu podstawić pod nos puszkę.Tak wyglądała siła propagandy. Nie ważne ile badań po cichu wykonano na tym sprzęcie (a miał służyć tylko do określonych celów), ważne że to owsik kupił (za ich a nie za swoje) i jaki  to dobry człowiek. Nieważne że panstwo - rządzący nie potrafili zadbać o służbę zdrowia, ważne co zrobił owsiak - wydał czyjeś pieniądze. Tylko jak i konkretnie na co, darczyńco musisz zjeść worek soli aby się dowiedzieć tego co byś chciał. Cwany i zorganizowany zawsze Polaka wydutkał. Trzeba  mu tylko regularnie wmawiać że to co ktoś wymyslił jest dobre, super, bo on myśleć nie potrafi.  

Vote up!
8
Vote down!
0

Kolejorz

#1530634

Widza synek, żeś trzeźwy chop - tak trzymej - a jak przyńdzie pora to wajcha zwyrtnij tam kaj trza !!!

Vote up!
2
Vote down!
0
#1530690

Za wczasu i kosy sztorcówki kowale szykujom do łobrony dumu, a i od złodziei i synów marnotrawnych. Chciał tez tym dobroczyńcom przypomnieć aby se poczytali dawnej prasy, gdzie pokazywali ile stoi nieużywanego sprzętu owsika w szpital.

Cwaniaki z zachodu dawali mu nawet upusty, bo wiedzieli że chłop kasę mo, a oni bubli się wyzbędom.Być moze jeszce po śpitalach stojom jego dary za nase grosiki. Nazywali je NIEKOMPLETNE  albo LEKKO USZKODZONE. Dawaj narodzie grosiki, dawaj. Lepsego handlowca nie najdziecie.

Vote up!
5
Vote down!
0

Kolejorz

#1530702

Polacy nie sa zbyt chojni dla dofinansowywania fundacji czy innych organizacji pozytku spolecznego. trzeba przyznac, ze zmienia sie to ze wzrostem zamoznosci spoleczenstwa (na korzysc) - a wiec Polacy daja - jesli sami maja.

Oczywiscie jest cale mnostwo "cwanych i zorganizowanych", ktorzy pod pozorem dzialalnosci charytatywnej staraja sie glownie o samowzbogacenie - ale czy do nich nalezy Orkiestra? Darczyncy sami odpowiadaja na to pytanie - a poki co zadne datki nie sa obowiazkowe w Polsce - wiec daja ci co chca i na co chca.

Vote up!
0
Vote down!
-1

mikolaj

#1530700

ja to ujmuję jednym zdaniem: zamiast pragmatyki publicznej, wiekszość z nas wiodą ideologiczne emocje, PRL zrobił swoje i wielu zrządców dusz z tamtego czasu na tym korzysta, chyba pokolenie musi przeminąć aby coś się tu zmieniło.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1530723

zauważmy też, jak traktują ludzi i że w sumie im niezbyt zalezy, skoro mogą przebierać w sponsorach.

tutaj jest to wręcz chamskie naganianie klientów i przerzucanie na nich kosztów, bez zainteresowania zbiórką pieniędzy na WOŚP, bo jak to inaczej nazwać. Od tego chorym dzieciom raczej się nie poprawiło

Vote up!
5
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1530636

Vote up!
3
Vote down!
0
#1530675

W gmachu katowickiego GeStaPo mieszczą się biura NFZ, gdzie już trzecia generacja sowieckich bab z Ukrainy popijając kawę maluje paznokcie.

Pod zarządem NFZ stoi cały archipelag obozów koncentracyjnych !!!!

http://niepoprawni.pl/blog/2218/psychiatryczny-archipelag-gulag

http://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/list-otwarty-do-zygmunta-miernika

"sponsorowany" (w zamian za surowce i tanią siłę roboczą Polaków pracujących dla zakamuflowanego germańskiego przemysłu zbrojeniowego) przez dary wyeksploatowanych narzędzi tortur pochodzących z podobnych ośrodków z terenów okupowanej celtyckiej Galli (t.zw. "Francji"), celtycko-słowiańskiej Perkunii-Hercynii - Kresów Zachodnich (t.zw. "Niemiec") czy celtycko-słowiańsko-aryjskiej Boio-Arii (t.zw. "Bawarii).

 

WOŚP służy tylko jako "listek figowy", wyciągając pieniądze z kieszeni naiwnych obywateli odracza załamanie sowieckiego systemu, utrzymując już trzecią generację sowieckich okupantów na stanowiskach.

 

http://niepoprawni.pl/blog/marcin-b-brixen/nirvana-to-my

http://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/terroryzm-w-europie

http://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/1289-ostatni-sejm-cywilizacji-piastow

http://geopolityka.net/wp-content/uploads/2013/12/Nowe_klamstwa_w_miejsce_starych.pdf

 

http://sbb-music.jimdo.com

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1530689

... Twoim brakiem wiedzy o przekrętach owsika i jego rodziny (WOŚP + Mrówka Cała + Złoty Melon). Jeśli do tego dodamy Twój brak asertywności w podejmowanych decyzjach w imieniu firmy, to mamy obraz "zmanipulowanego żuczka". Masz to, co chciałeś na własne życzenie. W biznesie obowiązuje żelazna zasada: - nie prowadzi się interesów z oszustami i kombinatorami żerującymi na ludzkiej naiwności! 

 

Satyr 

Vote up!
2
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1530748

opisuję doświadczenie, moim zdaniem wyjaśniające pewne kwesti nie tylko mnie dotyczące. A asertywny jestem. Personalnie, każdemu daję JEDNĄ szansę, aby mnie oszukać:-)

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
3
Vote down!
0
#1530763