"Firma w Czechach", czyli czego nagle Polacy zaczęli szukać w Google. Zbiegło się to w czasie z ogłoszeniem nowych propozycji rządu w/s podatków. Przypadek? Nie sądzę...

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Nikt, nawet przedstawiciele rządu, nie ma już wątpliwości - nowe regulacje podatkowe,

które zaczną obowiązywać od początku 2018 roku uderzą w tzw. klasę średnią.

Spora grupa przedsiębiorców i samozatrudnionych straci część swoich dochodów

z uwagi na realnie wyższe opodatkowanie niż do tej pory.

Niestety, efekt takiego działania może przynieść skutki odwrotne od zamierzonych.

Tysiące osób, zamiast płacić podatki w Polsce, zacznie się bowiem fiskalnie rozliczać w innych państwach UE.

Czy rząd wziął to w ogóle pod uwagę?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Niestety choćby w państwie były podatki 0% to założę się że i tak znaleźliby się tacy co szukaliby kraju z takimi rozwiązaniami podatkowymi, które pomogłyby im dostawać jeszcze jakieś zwroty lub coś w tym stylu. Jest takie powiedzenie: Jak ktoś ma dużo chce mieć jeszcze więcej - dlatego czy to pis czy po czy ktokolwiek inny - to taka sytuacje będą się zdarzały.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1523016

Takich ludzi jest mnóstwo

Pachnie im cudzołóstwo

Pragną mieć coraz więcej

Choćby było goręcej

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1523151