W przypadku A. Dudy dziennikarze III RP dotarli nawet do jego nauczycielki z podstawówki. O ojcu A. Kwaśniewskiego prawie nikt nic nie wie. Taka różnica

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

W trakcie kampanii wyborczej oraz tuż po jej zakończeniu

Andrzej Duda został zlustrowany wzdłuż i wszerz.

Salonowi dziennikarze dotarli nawet do nauczycielki z podstawówki,

która miała coś do powiedzenia na temat prezydenta elekta.

W tym kontekście widać gigantyczną różnicę, jeśli chodzi o Aleksandra Kwaśniewskiego.

O jego dzieciństwie wiemy tylko tyle, że się urodził.

W oficjalnym obiegu nie ma prawie żadnych informacji na temat jego ojca.

Dlaczego media III RP tak odmiennie potraktowały obu prezydentów?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

by "nadrobić" te wszystkie braki w informacji. I nie tylko u "pięknego Ola"!

Vote up!
3
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1514617

Czas na poznanie kto kim, jest od dawna

Szkoda że dla dziennikarza nie strawna

Treść, bo są tam wielkie zanieczyszczenia

Polski i polityki rozliczenia

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1514654