Mamy szczęście, że Donald Tusk nas kocha

Myślę, że mamy wielkie szczęście, że Donald Tusk nas kocha.
Na razie, w ciągu 3 lat rządzenia mamy tylko ok. 130 ofiar śmiertelnych tylko w resorcie podległym ministrowi Klichowi.
Jak jest w innych resortach, pewnie nie szybko się dowiemy.
Media nie liczą mu, jak wcześniej Kaczyńskiemu ofiar mrozu i wypadków śmiertelnych na drogach.

Ale zastanawiam się, jak długo to potrwa.
Przecież od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.

Co się stanie, jak zacznie nas nienawidzić?