Gorący apel naszej mieszkanki.

Obrazek użytkownika Krysia i Zbyszek
Blog

                     

                                  Gorący apel naszej mieszkanki.

                                                                           Bierutów  29.04.2014  

 

Prośba o Pomoc !

 

Moja córka z mężem z kredytu wybudowała dom na Karwincu i wzięła mnie do siebie. Po trzech latach córka ciężko zachorowała na nowotwór i zmarła. Po trzech miesiącach zimą 2012 zięć wyrzucił mnie na bruk bez zapewnienia mi mieszkania. Dom zajął bank i od tej pory jestem bezdomną. Zimową porą Ludzie Dobrej Woli przyjęli mnie na trochę, a resztę miesięcy błąkam się po altankach. Zwracałam się do burmistrza Kobiałki niestety przyjął mnie krzykiem i awanturą, stwierdził że on nie jest od tego, bo ma swoich ludzi. Sama złożyłam wniosek do komisji mieszkaniowej o przyznanie mi mieszkania. Po 10 miesiącach przydzielili mi 1 pokój we wspólnym mieszkaniu z innym lokatorem z którym mam wspólnie dzielić i płacić rachunki za kuchnię, przedpokój, energię elektryczną oraz wspólnie użytkować piwnicę.
Byłam zmuszona odmówić ponieważ lokatorka zamieszkiwała z zdemoralizowanym dorosłym synem i nie zgodziłam się na płacenie wspólnych rachunków, gdyżby skończyło się to awanturami, interwencją policji i sądem.

Mam 65 lat, niewielką emeryturę 750 zł. nie jest mnie stać cokolwiek wynająć. Jestem schorowana nie mogę udać się do lekarza gdyż nie mam stałego zameldowania. Zwróciłam się ponownie z prośbą o pomoc do komisji mieszkaniowej, negatywną odpowiedź otrzymałam nie od komisji ale od zastępcy burmistrza Andrzeja Czechowskiego. Poinformowano mnie że jestem 32-ga na liście oczekujących na mieszkanie.
Nie wiem jak mam dalej żyć, gdzie mieszkać nie wiem do kiedy starczy mi sił i zdrowia.
Nie widzę już żadnej nadziei na pomoc z Urzędu Miasta.
Najlepiej by było dla nich gdybym przestała żyć, pozbyli by się kłopotu ze mną.

 

                                                                                                                                                z Poważaniem

                                                                                                                                                    Skalec Maria      

 

Powyżej za zgodą Pani Marii Skalec drukujemy nadesłany do redakcji dramatyczny list dotyczący trudnej sytuacji losowej. Wraz z Panią Marią Skalec redakcja gazety „Bierutowianin”       ]]>www.bierutowianin.dl.pl       ]]> zwraca się do ludzi dobrej woli i wrażliwym sercu o pomoc i wsparcie dla poszkodowanej przez los kobiety. Kto chciałby pomóc Pani Marii  może skontaktować się z Redakcją  przekazać swoją ofertę :  bierutowianin.ngl@o2.pl

Po przeczytaniu powyższego listu z jednej strony poraża nas tragizm ludzkiego losu,  a z drugiej strony poznajemy aroganckie i bezduszne zachowanie burmistrza. Jesteśmy ludźmi i podejmujemy często decyzje, które potem okazują się dla nas niekorzystne. Podobnie było w sytuacji Pani Marii. W dramatycznych sytuacjach losowych człowiek nie może być pozostawiony bez  pomocy.  Szczególnie burmistrz nie powinien być obojętny na ludzką tragedię.  I chociaż czasami trudno jest nagle znaleźć lokal mieszkalny, to nigdy nie wolno burmistrzowi krzyczeć na osobę proszącą o pomoc i pozbawiać ją nadziei.  Wyboru burmistrza dzięki wywalczonej demokracji dokonujemy raz na 4 lata i miejmy w końcu świadomość, że rolą urzędników i  burmistrza jest służba mieszkańcom, ponieważ ich pensje opłacane są z naszych podatków  w tym  również  Pani Marii Skalec.  Dlatego od nas zależy w czyje ręce oddajemy władzę na 4 lata.  Jeśli nadal chcemy, aby dalej było tak, że obecny burmistrz nie liczy się ze zdaniem swoich mieszkańców np. w Wabienicach, Stroni, Gorzesławiu, Jemielnej, Solnik Małych (nie przeprowadził konsultacji odnośnie farm wiatrowych), krzyczał na mieszkańców w Urzędzie, pogrążał , mieszkańców w coraz większych długach, zatrudniał ludzi bez konkursów i po znajomości, wyprzedawał tereny inwestycyjne przed Bierutowem pozbawiając bezrobotnych i młodych nadziei na pracę, okłamywał mieszkańców, a przy tym pobierał wynagrodzenie wyższe od Prezydenta  Wrocławia,  to wybierzmy go ponownie.  A jeżeli chcemy zmienić naszą sytuację i mieć nadzieję  na lepszą przyszłość,  to najwyższy czas na wybór nowego burmistrza.

                                                                                                                                                                         Stanisław Stępień

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)