... Gazetę Wyborczą ... i Życie na gorąco proszę ...
W piątkowy poranek, w drodze do pracy byłam świadkiem zabawnej "scenki rodzajowej." Otóż, gdy czekałam na pociąg nieopodal niewielkiego kiosku w pobliżu peronu, z sennego otępienia wyrwały mnie słowa: "Gazetę Wyborczą proszę ... i może Życie na gorąco". Nie sposób było się nie odwrócić, bo sytuacja ubawiła mnie krotnie. Wyobraziłam sobie zaraz jak owa trzydziestokilkuletnia przedstawicielka "inteligencji", zasłaniając się "michnikowym organem", z wypiekami na policzkach czyta plotki i ploteczki na temat naszych celebrytów. I jak tu nie lubić lemingów??? Są przecież tacy pocieszni ;)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1938 odsłon
Komentarze
Gwiazdy ...
20 Lutego, 2011 - 15:15
"Gwiazdy" jeszcze proszę ,coby wiedzieć jaki los przyszłość nam przyniesie...
--------------------------
Pozdrawiam.
hejabar