"Satyrycy do piór"
A ja myślełem,że zgred stary, zrzędliwy i upierdliwy jestem i na wszystko wokoło bezzasadnie narzekam. A to na
stracone generacje, a to na sojusz filistra z buractwem, a to na fajtłapowatych facetów. No i patrzcie, młoda,
wykształcona, śliczna, elegancka, z dobrym gustem i wygadana i też jej to i owo się nie podoba. Na zgreda czy
innego mohera nie wygląda więc skąd to się jej wzięło ?
Pewnie państwo nie wiedzą o kogo chodzi, sam też bym się nie domyślił, gdyby nie "Uważam, rze". To Dorota Gawryluk,
ta dla której podobno Łysiak pisuje felietony w tym tygodniku.Tym razem wyrzeka, moim zdaniem słusznie, na polskich satyryków i kabaret.A że słusznie wystarczy popatrzeć na Manna i Maternę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 625 odsłon
Komentarze
Re: "Satyrycy do piór"
6 Czerwca, 2011 - 21:11
Mann jest akurat spoko. W ZChDCP dostarczał widzom kupę śmiechu. Lepiej popatrz sobie jaką kurwę zrobił z siebie fedorowicz (pisałem o tym już kilka razy), zwłaszcza gdy wykręcił z gównem pod nazwą neo-nówka lizodupski program "satyryczny", gdy tusek rządy zaczynał.