Smutny obraz państwa policyjnego

Obrazek użytkownika Janusz 40
Kraj

Smutne reminiscencje nachodza człowieka po obejrzeniu telewizyjnego programu Pospieszalskiego na temat wydarzeń z 11 listopada. Po obejrzeniu setek filmów w komputerze - obraz, jaki sie wyłania, to ten, że stroną rozrabiajacą, atakującą policję są tłumnie zebrani tam mołojcy w kominiarkach. Oczywiście - tylko kryminolodzy na doskonałym sprzęcie mogą ustalić, kto to był - czy funkcjonariusze policji do specjalnych zadań, czy pospolici zadymiarze. Policja ma sposoby rozpoznawania swoich. Zatem, jeśli przyjąć, iż miała miejsce policyjna prowokacja, to tzw. opinia społeczna nie ma możliwości dowiedzieć sie tego z wiarygodnych źródeł. Możemy tylko mieć takie przekonanie (nawet pwność), ale nie dysponujemy procesowymi dowodami.
Owej pewności dostarczył także (bezwiednie) niejaki Sokołowski - rzecznik policji; przyznał, iż w Warszawie działało wiele tysięcy policjantów w tym, także w tysiacach liczeni, funkcjonariusze w kominiarkach. Jeśli zestawimy fakt zespołowych akcji owych kominiarkowców wyłaniajacych się zza kordonów policyjnych , którzy atakaowali... inny kordon policji - z tą liczbą agentów, to nie można mieć watpliwości - nie da sie inaczej wytłumaczyć zajść, niż celową prowokacją policyjną.
Sokołowski, który z właściwym dla siebie ślinotokiem - nigdy wprost nie odpowiada na żadne pytania - idzie oczywiście w zaparte; skad, jaka prowokacja, w jakim celu - typowe rżnięcie głupa. Nie skomentował faktu wzywania na przesłuchania policyjne wyznaczone na dzień 11 listpada (w niedzielę i świeto narodowe), nie skomentował faktu bezpodstawnego najscia na młodzieżowych działaczy w ich domach, zabór komputerów i komórek.
Jeszcze raz pokazany zbrodniczy incydent, kiedy to sadysta-policjant po cywilnemu katuje nie broniacego się młodego człowieka, wielokrotnie kopie go leżzacego w głowę, inny umundurowany policjant jeszcze mu w tym pomaga, używaja (bez najmniejszej potrzeby) gazu - napawa grozą. To jeszcze nie wszystko - bezpośrednio przed Świętem Niepodległości podano w mediach informację, iż ów policjant-sadysta działał pod wpływem emocji związanej z sytuacją i został oczyszczony z zarzutów, natomiast skatowany młody człowiek jest przetrzymywany w areszcie. Poszedł jasny czytelny sygnał skierowany do policji "jesteście bezkarni, możecie bić bez opamietania, kogo popadnie - nic wam nie grozi" i do przyszłych demonstrantów - "będziecie bici i nic nie wskóracie w sądach".
Warto postawic (wcale nie nowe pytanie) - czy są jeszcze w Polsce sprawiedliwi sędziowie?
Wyłania sie całkiem ponury obraz Polski, jako państwa policyjnygo. Omawiany przykład (na szczęscie odosobniony) - gdyby się powtarzał, to mielibyśmy do czynienia już nie z białoruskim sposobem utrzymywania władzy, lecz stalinowskim.
W państwach dojrzałej demokracji demonstracje są na porządku dziennym - nie słyszy sie jednak o przekraczaniu uprawnien policji - działa ona adekwatnie do sytuacji. Sokołowski powtarzał jak mantrę, iż policja działała własnie adekwatnie. Niech sobie nie kpi z inteligencji Polaków - po co w takim razie te wszystkie działania profilaktyczne, po co tłumy agentów w kominiarkach? Gdyby władza chciała sie uwiarygodnic, gdyby chciała udowodnić, że w sytucji ulicznych demonstracji ma czyste ręce, to pierwszym krokiem powinna byc postanowiona zasada, że policja ZAWSZE występuje w mundurach, a nie wykonuje brudna robotę przebierajac sie za rozrabiaczy.
Na przestrzeni całej historii łobuzeria, kibole i inna hałastra nigdy nie atakowała spokojnych demonstrantów - zawsze atak był skierowany na siły policyjne - rzecz najprostsza w świecie - policja jest uosobieniem władzy, broni tej władzy, a atak (także demonstracje) są wyrazem sprzeciwu wobec władzy. Znacznie liczniejszy marsz w stolicy (we wrześnkiu) odbył się BEZ ŻADNYCH INCYDENTÓW - można.
Policja nie powinna sie tak demonstracyjnie utożsamiać z władzą (przy zmianie władzy - policja pozostaje) - policja powinna pilnować porządku. Znane są równie liczne demonstacje w Londynie, gdzie porządku pilnowało kilku bobby's - kiedyś nawet bez broni. Eleganccy, postawni, godnie się prezentujacy - neutralni wobec żądań demonstrantów - nikomu nie przychodziło na myśl ich atakować - nie byli stroną sporu - pilnowali jedynie porządku.
Niech władza i jej gadajacy rzecznik nie myślą, że można narodowi wmawiać dłużej takie bzdury. Władza sie po prostu boi, że naród jej podziękuje, że nie zniesie dłużej różnych parlamentarnych zabiegów i weźmie sprawę w swoje ręce. Walka o zachowanie władzy takimi policyjnymi metodami - nie ma nic wspólnego z demokracją - to azjatycki (postkomunistyczny) sposób na trwanie dyktatury.

Brak głosów

Komentarze

...zacytuję: "Oczywiście - tylko kryminolodzy na doskonałym sprzęcie mogą ustalić, kto to był - czy funkcjonariusze policji do specjalnych zadań, czy pospolici zadymiarze. Policja ma sposoby rozpoznawania swoich." Ma - wystarczy jeden umówiony gest do zamachującego się pałką policjanta, jedno - umówione słowo :) Mają też specjalnie cechowane ubiory (kolor, wzór, inny szczegół - znany tym przygotowanym na "interwencję")...

Kominiarka nie jest nowym pomysłem, natomiast - jest nową modą, nie stosowaną w latach mojej młodości.
Dzisiaj jest wspaniałym kamuflażem dla współczesnych prowokatorów, pewnie i z ramienia - obecnej władzy. Pewnie, bo - twarzy nie widzimy.

Mała propozycja: wprowadzenie zakazu, bezwzględnego - używania kominiarek przez cywilów w jakiejkolwiek "grupie" (czyżby już nie istniał? Z mojej wiedzy - istnieje !!!!).

Wówczas będzie jednoznaczne - tych w kominiarkach policja będzie miała prawo, ba: obowiązek - "prać"...
I niech leją wówczas wszystkich takich: także "swój - swego" :)))))
Chętnych, w ten sposób, do prowokacji - może szybko zabraknąć: tacy nie lubią się poświęcać aż tak bardzo :))))
Może im i pecunie non olet, ale - kamikadze to nie są, z pewnością :)))))

pozdrawiam

Krzysztof Kaznowski

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof Kaznowski

#307044

Wiem, że taki zakaz istnieje w US; u nas też było to rozważane, zdaję się jednak, że ostatecznie nie wszdł w życie. Właśnie z takich powodów, by agenci mogli sie schować w tłumie. W sytuacji, jaka jest teraz łatwiej stosować ulubioną przez ten obóz władzy - zasadę - "jak cię złapią za rękę - mów, że to nie twoja ręka".

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307127

i konsekwentnie przeprowadzali swoje działania. Ta władza już nie zasłania się importem bojówek niemieckich nazistów, tylko sama włazi w buty nazioli. A efekt jest taki, że co roku na MN jest coraz więcej ludzi i tak trzymać! 

Vote up!
0
Vote down!
0
#307043

To się zawsze sprawdza - agresja władzy rodzi agresję społeczeństwa. Nawet strzelanie do ludzi i masowe represje na rozkaz cesarza Iranu (Reza Pahlavi) - doprowadziło do masowego buntu i w konsekwencji do jego ucieczki.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307131

Każdy z nas ma te same odczucia które się nie przebiją do otumanionych lemingów i reszty swołoczy PO pierających The Billy.

Bardzo dosadnie nazwał to Jan Pietrzak w swoim felietonie,co i ja część od siebie dodam że to zwykłe platfusiarskie skurwysyny!

Dziękuję i chylę ukłony za piękny tekst autorowi.

-----

,,Idź wyprostowany pośród tych co na kolanach''.

-----

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#307068

Dziękuję za przepiękny komentarz, szczególnie za końcową sentencję; to życiowy drogowskaz.

Z poważaniem

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307134

Dziękuję za przepiękny komentarz, szczególnie za końcową sentencję; to życiowy drogowskaz.

Z poważaniem

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307135

Dziękuję za przepiękny komentarz, szczególnie za końcową sentencję; to życiowy drogowskaz.

Z poważaniem

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307136

Wyposażyć Służby Porządkowe Marszów w tusz do znakowania
mięsa?
W strzykawce działa na odległość, a kto rozrabia widać.
Tydzień musieliby się prowoki ukrywać przed światem...
I nietrudna byłaby ta identyfikacja.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#307087

Cenna rada. O ile wiem, to organzatorzy marszów i demonstracji już robią jakieś szkolenia w tym zakresie. Musimy bardziej profesjonalnie przygotowywać się do masowych imprez tego rodzaju. Myślę jednak, iż teraz jest mniej wolności niż pod austiackim zaborem - ciekawe, czy władza pozwoli na organizowanie zwiazków strzeleckich, czy innych organizacji paramilitarnych, które można byłoby wykorzystać do pilnowania porządku w czasie demonstracji.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307140

pretenduje stwierdzenie rzecznika Policji, że organizatorzy marszu nie powinni zapraszać chuliganów. Ciekawe, kto tych chuliganów zaprosił? A poza tym pokazywane przez niego zdjęcia "akcesoriów" chuligańskich w postaci kominiarki czy jakiejś broni muszą budzić tylko śmiech. Zdjęcia robione w pomieszczeniu zamkniętym. Niech udowodnią, że to były rzeczy wzięte z manifestacji a nie z policyjnych magazynów. Czy oni naprawdę wierzą w to, że Polacy to kupa idiotów nie potrafiących myśleć?

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#307116

Już od dawna Sokołowskiego nie można poważnie traktować - odnosi sie wrażenie, iż ten rzecznik będzie bezrefleksyjnie wmawiał społeczenstwu, że najwieksze szalbierstwo, to dobroczynne działania jego instytucji.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#307143

Obawiam się, że on to robi z pełną premedytacją. Mój facebook'owy znajomy policzył, iż Sokołowski w trakcie programu ok.250 razy użył słowa "bandyci". Ja natomiast zauważyłam, iż tak bardzo zależało mu by widzowie uwierzyli, że Staruch został "aresztowany za rozbój", że pomylił podstawowe fakty. Stwierdził, że Staruch został aresztowany podczas ubiegłorocznego Marszu Niepodległości(sic!)

 

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#307334