Ryszard Czarnecki otwiera biuro poselskie w Kijowie
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki zapowiedział, że niebawem otworzy w Kijowie własne biuro poselskie, które ułatwi mu działalność na rzecz zbliżania Ukrainy z Unią Europejską
Deklarację tę złożył podczas odbywającego się w czwartek w ukraińskiej stolicy VIII Forum Bezpieczeństwa, organizowanego przez fundację "Open Ukraine" premiera Arsenija Jaceniuka. Biuro zacznie działać już w czerwcu.
- Myślałem o tym od dawna. Uważam, że szczególnie Polska, która jest pomostem z Ukrainy do Unii Europejskiej, powinna odgrywać tutaj bardzo aktywną rolę nie tylko na szczeblu rządowym, ale i też poprzez naszych reprezentantów w UE - powiedział Czarnecki w rozmowie z PAP.
- Sądzę, że jako wiceprzewodniczący PE mogę wykorzystać swoją pozycję dla zbliżania Unii i Ukrainy, myśląc oczywiście o polskim interesie - podkreślił.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 433 odsłony
Komentarze
Kogo popiera Czarnecki?
28 Maja, 2015 - 22:33
Przecież widać, że banderowców. A gdzie był, gdy ichniejszy parlament obwieścił, że przestaje uznawać na Ukrainie prawa człowieka. Popieranie obecnego rządu na Ukrainie jest wybitnie przeciw polskiej racji stanu.
Mam nadzieję, że prezydent Duda nie pójdzie tą drogą.
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com
Hermaszewski - kosmonauta...
28 Maja, 2015 - 22:54
teściem Czarneckiego?
Verita
pomysł ciekawy
30 Maja, 2015 - 22:05
"myśląc oczywiście o polskim interesie". Stała obecność na miejscu to napewno lepszy pomysł niż doraźne wyjazdy z niejasnym programem ich przebiegu. Można uniknąć niepotrzebnych wpadek ale przede wszystkim pozwala na kontakt z nieco szerszym gronem. Co akurat na Ukrainie ma duże znaczenie , gdy wciąż nie wiadomo tak do końca kto jest kim i do czego zmierza. Spotykać się , rozwijać współpracę tam gdzie to możliwe . Tak, to znacznie lepsze niż pustosłowne i ogólne deklaracje. Bo właśnie miałkość i nieobecność jest podstawową słabością polskiej polityki wobec Ukrainy ,otóż ta słabość nie ustąpi wraz z upadkiem obecnego systemu w Polsce jeśli nie poprawi się rozeznanie sytuacji w Kijowie. Polska musi jasno i zdecydowanie poprzeć Ukrainę w kwestiach integralności terytorialnej i suwerenności, łacznie z akceptowaniem takich działań, które nie do końca są zgodne z praktykami i normami Unii i nie mniej jasno i konsekwentnie przeciwdziałać budowaniu ukraińskiej tożsamości na zakłamanej historii i gloryfikacji zbrodniarzy.