Kilkadziesiąt milionów złotych rząd Tuska wydał na aktywizację bezdomnych. Aby się "zaktywizować" muszą oni mieć m.in. "bezpieczny podpis elektroniczny" i dostęp do internetu

Obrazek użytkownika Mała Mi
Nazwa serwisu: 
wpolityce.pl
Cytat: 

Rząd uruchomił w grudniu ubiegłego roku drogą zabawkę. Za sumę 49 milionów złotych zadeklarował uruchomienie usługi dla bezdomnych, którzy mogą ubiegać się o świadczenia socjalne. Problem w tym, że taki bezdomny musi mieć nie tylko dostęp do internetu, ale posiadać także tzw. „bezpieczny podpis elektroniczny” lub indywidualny profil e-PUAP.

Brak głosów

Komentarze

Ale z laptopem pod pachą i do tego głodny od dwoch dni.Czy to wymyślił jakiś skacowany polityk?Ten kraj ze swoimi sugestiami i przepisami jest głupszy bardziej niz pijana małpa z brzytwa na palmie scinająca banany.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Jeszcze zaświeci słoneczko

#418684

Musi też posiadać telefon komórkowy i GPS bo musi wiedzieć jak sie poruszać po danym miescie i oczywiscie być w kontakcie z ewentualnym pracodawcą lub posrednikiem

Vote up!
2
Vote down!
-2

Jeszcze zaświeci słoneczko

#418685